Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mieczysław J. Bonisławski
3
7,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Fantazje Zielonogórskie. Antologia opowiadań fantastycznych Artur Olchowy
9,0
Zacznę od tego, że cały ten tomik był dla mnie po prostu dobrą, wciągającą lekturą (choć jednocześnie przyciężką ze względu na temat przewodni, czyli wojnę). Opowiadania z nielicznymi wyjątkami trzymają poziom - co więcej, wydaje się, że kapituła corocznego konkursu dokonała słusznego wyboru, jeśli chodzi o wyróżnienia. Może ewentualnie podium mogłoby być ciut szersze, żeby zmieścić świetny literacko tekst Artura Olchowego ("Elegia dla miasta") :) Spoza tych trzech nagrodzonych opowiadań i wyżej wymienionego, szczególnie przypadły mi do gustu teksty Beaty Przybyłowskiej ("Integralność") i pozakonkursowy Igora Myszkiewicza (króciutki, a jaki przykuwający uwagę "Zamek"). Nawiasem, temu ostatniemu Panu należą się przy okazji ukłony za genialne ilustracje do każdego opowiadania.
Na koniec pozostaje wyrazić żal, że książka pozostaje czymś w rodzaju konkursowej pamiątki i gadżetu dla garstki ludzi. Nawet dobrze zorientowany w polskiej fantastyce czytelnik pewnie nie dowie się nawet o jej istnieniu i że ma czego żałować ;) A choć rozumiem powody, przykrości to nie zmniejsza.
A my zostajemy w Zielonej Górze Mieczysław J. Bonisławski
6,0
Długo zabierałam się do przeczytania tej książki ale to nie wina książki i autora ale wydawcy. Mikroskopijne litery które nawet w okularach miałam problem czytać. Książka pochłonęła mnie szybko, tym bardziej że niedawno byłam w Zielonej Górze i było tuz przed winobraniem i zielone i fioletowe grona wisiały na tyczkach. Opowieści autora wciągają bo są świetne, dobrze napisane i z super treścią. Zatrzymałam się na chwilę i przypominając sobie obrazy z Zielonej Góry dopinałam je do opowieści autora. Ja ze swej strony polecam i dziękuję autorowi za ogrom włożonej pracy.