Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Najnowsze dzieło Wydawnictwa Rebis powinno znaleźć się na półkach każdego artysty. “JAK ZOSTAĆ ARTYSTĄ” Jerrego Saltza stanie się dla Was pierwszym poradnikiem na długiej drodze twórczości. ” Wytrwałość, upór i determinacja pomagają być artystą. Dzięki nim artysta nie odpuszcza, lecz przechytrza wątpliwości, które nachodzą go z wielu stron” Tak pisał Julian Lethbridge (malarz abstrakcjonista) i również tej zasady trzyma się Jerry Saltz w swej najnowszej książce. Kim jest autor? Jeśli jeszcze o nim nie słyszeliście, to czas nadrobić zaległości. Troszkę jak guru dla historyków sztuki i wszystkich miłośników twórczych dziedzin żyje w świecie Nowego Yorku. Pisuje od lat do tygodnika NEW YORK oraz The Village Voice. Jest laureatem nagrody Pulitzera. Słuchać go można w Muzeum Guggenheima czy też MoMA. Miłośnik każdej twórczej działalności. Autor kilku bardzo dobrych publikacji książkowych, w tym najnowszej “How to Be an Artist”. Czym jest owa pozycja? Poradnikiem dla wszystkich, którzy sztuką chcieliby się zająć, ale boją się… swojej niewiedzy, braku talentu, wykształcenia, opinii innych etc… etc… Jerry Saltz w tej niewielkiej książeczce kieruje czytelnika na odpowiednie tory. Proponuje bardzo łatwą ścieżkę: prób, doświadczeń, eksperymentów, zabawy... 63 rady opatrzone cytatami, ilustracjami oraz bardzo konkretnymi wskazówkami poprowadzi zarówno amatora, jak i artystę “po przejściach” po zawiłych ścieżkach sztuki. Nie bój się – wręcz głośno nawołuje. Jak sam autor pisze: ” Co, jeśli nie masz odpowiedniego wykształcenia? (ja nie mam) Jeżeli jesteś patologicznie nieśmiały? (witaj w gronie) Może cierpisz na syndrom oszusta? (prawie wszyscy tak mają, to cena, jaką płacisz za przyjęcie do świata Kreatywności) Chroniczny brak pieniędzy? (witamy w największym kiepskim klubie) …” Z nutką humoru Saltz stanie się Twoim przewodnikiem. Mam wrażenie, że ta nauka jest niczym czytanie i tworzenie w okularach, gdzie jedno ze szkiełek jest różowe. Aż, chce się chwycić za pędzel i malować po płótnie. Podoba mi się niezwykle forma, w jakiej autor przedstawia i prezentuje swoje stanowisko. Co więcej, sądzę, iż będzie to również niezły przewodnik dla rodziców, których dzieci pragną w ten świat sztuki wejść. Konkretne wskazówki pomogą naszym pociechom również rozwinąć swą kreatywność i uwrażliwią na piękno sztuki. Bo przecież SZTUKA JEST DLA KAŻDEGO.