Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrew Grant
1
6,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Run Andrew Grant
6,0
W Stanach Zjednoczonych wychodzi mnóstwo czytadeł. Nieskomplikowanych powieści sensacyjnych i thrillerów opowiadających o ludziach, których życie nagle zamieniło się w koszmar. Wiele z tych książek nigdy nie dociera do naszego kraju. A szkoda! Zapewniają niezłą rozrywkę w czasie podróży bądź skutecznie pożerają czas wtedy, kiedy nie ma się ochoty na rozważania o życiu elit dziewiętnastowiecznego Petersburga czy głębokie analizy rozedrganych, zagubionych w swoim wnętrzu postaci.
Run to taka właśnie powieść. Szybka i dynamiczna. Jej bohater, Marc Bowman, jest konsultantem IT. Pracuje dla duże firmy technologicznej, ma piękną żonę i ładny dom, wreszcie pomysł, który w przyszłości powinien przynieść mu miliony. Pewnego dnia zostaje zwolniony z pracy. Być może dlatego, że parę dni wcześniej zgrał na pendrive całą firmową bazę danych, niezbędną mu do przetestowania swojego projektu. To zaledwie początek problemów, w jakich się przez to znalazł. I karczemna awantura z żoną wcale nie będzie największym z nich.
Powieść Granta pełna jest pościgów, bijatyk i strzelanin. Nie dominują one jednak nad pełną zwrotów akcji fabułą, na tyle fajnie napisaną, że czytelnik w pewnym momencie nie wie, komu bohater powinien zaufać. Policjantom, których Marc wezwał, kiedy ktoś włamał się do jego mieszkania? Agentom federalnym, którzy sprawę potraktowali poważniej? Innym agentom federalnym, którzy z kolei podważyli autentyczność tych pierwszych?
Nie twierdzę, że Run jest powieścią wybitną. To zwykłe czytadło. Powieść lekka i przyjemna, którą czyta się lotem błyskawicy. Nie brakuje w niej zręcznie zamaskowanych głupot oraz pewnych uproszczeń, czasami bohater zachowuje się jak skończony idiota. Z drugiej strony autor stara się uzasadnić jego działania, pokazać jego tok myślenia. I może dlatego Run nie odrzuca. Spokojnie można go przeczytać do końca.
Więcej recenzji:
https://zdalaodpolityki.pl/category/ksiazka/