Bożena Kowalkowska

Planujecie swój dzień czy raczej pozwalacie, aby rządził nim chaos❓ Bez względu na to, jak odpowiecie na powyższe pytanie, książka „Odzyskać czas” może Was zaciekawić. Bożena Kowalkowska w zakończeniu napisała, że jej wielkim sukcesem będzie, jeśli po lekturze tej pozycji czytelnik znajdzie w sobie gotowość lub chęć wprowadzenia choćby jednej małej zmiany. I „Odzyskać czas” porusza tak wiele kwestii, że praktycznie każdy znajdzie tu sobie inspirację do zmiany jakiegoś elementu swojego życia. Ta książka sama w sobie nie jest jednak adresowana do każdego. „Odzyskać czas” jako całość może być strzałem w dziesiątkę dla pracujących na swoim, ale mimo to nawet czytelnik na etacie jakąś cząstkę do zmiany znajdzie. Dlatego polecam ją wszystkim. Zwłaszcza, jeśli widzicie problemy w zarządzaniu swoim domem lub budżetem. Do kogo zatem konkretnie kierowana jest ta książka? Przede wszystkim do ludzi prowadzących własną działalność gospodarczą, którzy codziennie muszą mierzyć się z problemem zarządzania wieloma zadaniami oraz grupą współpracowników. Sporo wyciągną sobie stąd również osoby zajmujące wysokie (zwłaszcza zarządcze) stanowiska. Rady Kowalkowskiej również mogą być ciekawe dla ludzi na etacie pracujących zdalnie we własnych domach i tym, którzy mają stały czas pracy, ale nie potrafią dobrze spożytkować popołudni, wieczorów oraz weekendów. W pozostałych przypadkach trudno będzie odbiorcy odnaleźć się w sytuacjach opisywanych przez autorkę. Dodatkowym atutem tej książki jest jeszcze jej objętość (spokojnie do przeczytania w jeden wieczór) oraz zrozumiały dla wszystkich odbiorców język. Ważną kwestią jest też fakt, że Kowalkowska przytacza bardzo dużo przykładów z własnego życia i praktyki zawodowej, a na końcu każdego rozdziału zamieszcza esencję wiedzy. To ułatwia w połapaniu się w tych wszystkich radach. W ostatnim rozdziale znajdziecie również gotowe plansze do tego, aby już następnego dnia zacząć naprawiać swój dzień, budżet czy też dom. Przyznaję, że oczekiwałem więcej od tej książki, ale to były ciekawe dwie godziny lektury. I jednak sporo pomysłów do wdrożenia 🙂