Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jarek Słota
Znany jako: Jarosław SłotaZnany jako: Jarosław Słota
1
5,5/10
Pisze książki: muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Debiuty Jarek Słota
5,5
Każda sławna dziś gwiazda musiała jakoś zacząć, a stawianie pierwszych kroków w show-biznesie nie jest łatwe. Przecież trzeba się wybić wśród tylu sław, znaleźć wytwórnię, promotora itd. Książka dość krótka, opowiada o piosenkarkach, które nie miały lekko w życiu, a pomimo tego dopieły swego. Dwie kartki poświęcone na każdą artystkę i te słowa są tak adekwatnie dobrane, że w kilkunastu zdaniach poznajesz prawie całe życie danej osoby. Szkoda tylko, że tak szybko się skończyła, ponieważ poczytałabym o wielu innych sławach polskich a nawet świata. Książkę czyta się szybko, lekko i polecam ją wszystkim. .
Debiuty Jarek Słota
5,5
Jaka myśl przyświecała wydawcom tego kuriozum tego nie wiem. Ale owo wydanie dziwi mnie niepomiernie. Lektura krótka, ot, kwadrans i po książeczce. Ale jakichkolwiek pozytywów znaleźć nie potrafię. Nie dość, że forma woła o pomstę do nieba (takie skrzyżowanie Pudelka z Wikipedią napisane koniecznie młodzieżowym językiem, co okazało się sztuczniejsze niż biust Pameli Anderson) to jeszcze „fakty” zawarte w tej książce mnie zażenowały. Bo czy o początkach legend naprawdę można napisać aż tak skrótowo, jałowo i bez polotu?
Po sięgnięcie po „Debiuty” skłoniło mnie nazwisko Pati Yang na okładce. Uwielbiam ją od dawna. Do tego muszę też dorzucić takie ikony jak Kelis, Cher czy Dido. Spodziewałem się, że się dowiem czegoś ciekawego. Dostałem ledwie kilka pretensjonalnych, mało odkrywczych (a wręcz nic nie odkrywających) i nudnych akapitów. Jaki zatem był sens wydania tejże publikacji? Ani to zaskakujące, ani ciekawe, ani dobre.
Mam w ogóle takie wrażenie, że sam autor nie spodziewał się po tym niczego dobrego bo zupełnie się nie przyłożył do tego czegoś. Poszedł na łatwiznę, po linii najmniejszego oporu i to niestety widać. Zamiast ciekawostek o początkach bardzo barwnych postaci muzycznej sceny dostaliśmy mierną popłuczynę niewartą wzmianki.
Odradzam i nie polecam.