Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karen Brody
2
7,5/10
Pisze książki: popularnonaukowa, zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Joga nidra. Szybki relaks dla zmęczonych kobiet
Karen Brody
8,0 z 1 ocen
20 czytelników 1 opinia
2019
Open Her: Activate 7 Masculine Powers to Arouse Your Woman's Love & Desire
Karen Brody
7,0 z 2 ocen
6 czytelników 1 opinia
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Joga nidra. Szybki relaks dla zmęczonych kobiet Karen Brody
8,0
Jestem sceptyczna wobec różnego rodzaju praktyk medytacyjnych, również joga do mnie nie przemawia. Zewsząd jednak słyszę opinie i opowieści oparte na doświadczeniu, że tego typu praktyki duchowe naprawdę pomagają w osiągnięciu lepszego życia i dobrostanu. Wiedziona dotychczasowymi przyzwyczajeniami, ale również poczuciem, że w moim życiu coś nie gra i należałoby to zmienić, sięgnęłam po książkę Karen Brody „Joga nidra. Szybki relaks dla zmęczonych kobiet”. W końcu jestem zmęczoną kobietą, nie mam czasu dla siebie, postanowiłam więc dać szansę autorce, by mnie przekonała, że może być inaczej.
Autorka pokazała mi kilka istotnych faktów. Przede wszystkim to, ze zostałyśmy jako kobiety zaprogramowane w ten sposób, że musimy zrobić wszystko, zadbać o wszystkich, wszystko zdobyć, a do tego wyglądać i czuć się idealnie. W rezultacie jesteśmy ciągle wyczerpane, zaniedbujemy swoje ciała, a przede wszystkim wielką potrzebę odpoczynku, co prowadzi do innych problemów, choćby depresji. Karen Brody opowiedziała na swoim przykładzie, jakie zmiany zaobserwowała w swoim życiu, od kiedy zaczęła praktykować jogę nidra, a dotyczyły one przede wszystkim głębokiego odpoczynku, który w odróżnieniu od wszelkich działań rekreacyjnych, jest nic nierobieniem, brakiem angażowania ciała i umysłu w nawet najmniejszy sposób. Tak, to jest bardzo kuszące.
Joga nidra jest narzędziem umożliwiającym zwolnienie tempa, głęboką regenerację i złagodzenie skutków stresu. To technika relaksacyjna i medytacyjna oparta na śnie, która trochę przypomina hipnozę. W trakcie sesji wchodzi się w stan świadomości niedostępny nawet w fazie głębokiego snu. Plusem jest też to, że można ją wykonać praktycznie wszędzie, bo nie angażuje naszego ciała w żaden sposób, w czysto fizycznym wymiarze przypomina drzemkę.
Po tych wyjaśnieniach autorka w kolejnych rozdziałach przeprowadza nas przez kolejne etapy swojego programu medytacyjnego, który opiera się na odpoczynku uwalniającym nas od wyczerpania fizycznego, uwolnieniu będącym odpowiedzią na wyczerpanie emocjonalne i przebudzeniu, prowadzącemu do otwarcia się na nasze życiowe cele. Nie jest moim zamiarem opisywanie całej procedury, bo od tego właśnie jest książka. Autorka podzieliła swój program ”Odważ się odpocząć” na etapy, którym odpowiadają kolejne dni medytacji. Każdy etap, a jednocześnie każdy rozdział książki, rozpoczyna się od listy podstawowych instrukcji, które następnie są szczegółowo opisywane, by pod koniec przedstawić nam jeszcze praktyki dodatkowe i zakończyć podsumowaniem w postaci kluczowych zasad dotyczących danego etapu. Autorka zachęca, aby korzystać podczas medytacji z nagrań dostępnych na jej stronie internetowej, ale zamieszcza również w książce ich skrypty, tak aby każdy mógł stworzyć takie na własne potrzeby.
Nie ukrywam, że propozycja Karen Brody jest bardzo kusząca. Poświęcenie od piętnastu do czterdziestu minut dziennie na to, aby się zregenerować, to naprawdę niewielki wysiłek, zwłaszcza gdy bierze się pod uwagę płynące z tego korzyści. Autorka podaje praktyczne wskazówki, jak nawet bardzo zajęta mama może tą chwilę wygospodarować. Podstawowym celem tej techniki jest osiągnięcie głębokiego stanu rozluźnienia, dobrego samopoczucia i integracji. Opiera się na fizycznej uważności, która doprowadzić ma do wyciszenia i pełniejszego poznania siebie, swoich potrzeb, swojej prawdziwej natury.
Książka zachęca i zniewala wizją spokojniejszego, bardziej zrównoważonego życia. Obiecuje wprowadzenie do naszej codzienności więcej spokoju, opanowania, uważności, i wszystkiego tego, co z pewnością tracimy, gdy działamy w stanie permanentnego zmęczenia. Wygląda na to, że nawet takiego sceptyka, jak ja, przekonała i spróbuję skorzystać z dobrodziejstw tej metody relaksacji.