Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kamil Mamak
3
5,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Blade Runner. O prawach quasi-człowieka Krzysztof Kornacki
4,5
Przypadkiem trafiłam na zbiór esejów eksplorujących wątek praw robotów i sztucznej inteligencji na podstawie kultowego dzieła P.K. Dicka „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach”, jego ekranizacji przez R. Scotta (Blade Runner) i kontynuacji filmu w reżyserii D. Villeneuve’a. Publikacja jest wartościowa i ciekawie napisana, a na androidy, cyborgi, roboty i SI autorzy spoglądają w kontekście przede wszystkim prawnym i filozoficznym.
Książka pod redakcją Zeidlera oferuje szerokie spojrzenie na problem zarysowany w tytule. Jeden z ciekawszych wątków poruszyła w swym eseju Agnieszka Plata („Czy androidki śnią o chlebie i różach?”). Autorka pochyla się nad kwestią płci, tego dlaczego jest ona narzucana technologicznym tworom i jak spojrzenie antropocentryczne wpływa na ludzkie dzieła.
Równie ciekawy jest tekst Kamila Mamaka („Źródła statusu moralnego robotów”),w którym autor zastanawia się nad różnymi powodami, dla których dobre traktowanie robotów powinno być prawnie zapewnione, a na pewno powinno być powszechnie akceptowane.
Nie wszystkie eseje są równie dobre, co nie dziwi przy tylu autorach. Najgorszym i najbardziej dyletanckim tekstem jest esej Rafała Króla, który chcąc pochwalić się szeroką wiedzą historyczną, popkulturową i socjologiczną w każdej obnażył fundamentalne braki. Nie będę wchodzić we wszystkie szczegóły, ale, aby stwierdzić, że potomkowie tureckich imigrantów w Niemczech się nie asymilują i stanowią zagrożenie terrorystyczne, należy mieć naprawdę solidne dowody. Taka generalizacja nie ma żadnego poparcia w dowodach, a wypadałoby jednak przy tak mocnym stanowisku podeprzeć się chociaż jednym. Innych bzdur Król zawarł więcej, ale nie ma sensu się tutaj rozdrabniać.
Rozważań w „Blade Runner…” jest całe mnóstwo – każdy badacz pochylił się nad jakimś wąskim aspektem i rozłożył go tak bardzo, na ile pozwalała na to formuła eseju. To oczywiście wszystko przyczynki do szerszej dyskusji i własnych dociekań, ale o to tutaj chodzi. Ciekawa forma, interesujące i ważne współcześnie zagadnienia z kultowym dziełem popkultury w tle. Warto sięgnąć i nie zrażać się tym, że formuła wydaje się z gruntu akademicka.
Prawo karne przyszłości Kamil Mamak
6,6
Bardzo lekka, łatwa w odbiorze lektura. Jest w niej poruszonych wiele ciekawych zagadnień dotyczących zarówno prawa karnego, jak i rozwoju nowych technologii. Książka jest zbiorem krótkich esejów, z których każdy skupiony jest wokół pomysłu reformy prawa karnego w związku z potencjalnymi zmianami w życiu człowieka - od tych dziejących się na naszych oczach (wykorzystanie dronów, autonomiczne samochody) aż po zupełnie egzotyczne (przeszczep głowy, hybrydy zwierząt i robotów). W moim odczuciu autor w niektórych miejscach jest zbyt pobłażliwy dla przestępców i bardziej skupia się na tym, by proponowane przez niego zmiany ułatwiły im życie, niż na skuteczności potencjalnych kar. Podczas czytania nie miałam jednak wrażenia, że K. Mamak stara się narzucić mi swój punkt widzenia.
Większość propozycji zamieszczonych w tej książce wygląda dziś bardziej jak science fiction, niż rzeczywiste możliwości zmiany prawa. Żaden z tematów nie został także omówiony dogłębnie. "Prawo karne przyszłości" to raczej zachęta do dalszych samodzielnych "badań", niż kompendium wiedzy na temat prawa czy technologii. Zamieszczone w książce ilustracje są proste i schematyczne, lecz często wyjątkowo trafnie obrazują omawiane problemy.
Podsumowując, jest to bardzo przyjemna książka. Czyta się ją szybko i można przy okazji dowiedzieć się kilku ciekawostek, a nawet zastanowić nad kierunkiem rozwoju cywilizacji. Serdecznie polecam.