Bike&Cook. Kulinarny poradnik rowerzysty Jagoda Podkowska 7,6
„Bike&Cook. Kulinarny poradnik rowerzysty” powstał w oparciu o wiedzę i doświadczenia dietetyka sportowego. Cel – utrzymać wagę i zapewnić stosowną podaż energii na pokonywanie kilometrów. Zawodowcem nie jestem, rower lubię i z tą książką spędzę lato. A jeszcze Was chcę do niej zachęcić.
Dlaczego?
Bo jest tu prosto i szybko. Nie ma składników z kosmosu i perspektywy długich godzin w kuchni. Wszak rower czeka. Przepisy są klarowne i zwięzłe. Nie trzeba być mistrzem kuchni molekularnej, wystarczy umieć czytać ze zrozumieniem.
Bo jest zdrowo, smacznie i kolorowo. Dużo roślin, a sezon w pełni. Trafi się też dobry burger, smaczna rybka czy inne potrzebne, pełnowartościowe białko.
Bo jest trochę wiedzy ogólnej przed rozdziałami z przepisami. Świadomość motywuje, podobnie jak perspektywa dobrego wyglądu w specjalnej rowerowej odzieży. A jej wybór jest ogromny. I sam poradnik też leży w dłoniach jak ulał.
Co my w nim właściwie mamy?
Pyszne śniadania, przekąski, koktajle, ciasteczka, kolorowe izotoniki, posiłki potreningowe, lunche, kolacje, pasty, smarowidła, rewelacyjne sałatki. I steki.
Można się najeść. Można mieć formę. Można wyglądać dobrze w dziwnych ubraniach. I czuć szczęście zamiast wyrzutów.
Dla ułatwienia baza zakupowa, spis potraw, składniki na jedną porcję i jej wartość oraz apetyczne zdjęcia.
Ogromnie cieszę się z tej książki i bardzo Wam polecam.