Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sarah Skeate
1
7,5/10
Pisze książki: hobby
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
17 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Trzy kolory wystarczą. Rysuj! Sarah Skeate
7,5
Ostatnimi czasy wydawnictwa często wydają kreatywne książki. Wiecie: kolorowanki albo te, które trzeba zniszczyć. Ta to coś nowego, bo uczy nas kreatywności (a moim zdaniem kolorowanki ją zabijają) i tego, że nawet długopisem za kilkadziesiąt groszy można stworzyć arcydzieło.
Sięgnąłem po tę książkę, ponieważ zdziwił mnie napis: „Narysuj WSZYSTKO co chcesz czerwonym, czarnym i niebieskim DŁUGOPISEM”. Pomyślałem sobie: jak to? Trzema długopisami mogę stworzyć piękny pejzaż? Przecież w szkole zawsze robiliśmy to farbami albo kredkami. Nie żałuję, że ją przeczytałem, bo teraz trochę lepiej rysuję oraz poznałem coś nowego.
Na początku autorka uczy nas kreski i cieniowania. Zostało to wyjaśnione w prosty sposób na przykładach (przyznam się, że cieniowanie nigdy mi nie wychodziło, a teraz jest to dla mnie proste). Potem przechodzimy do rysowania postaci, zwierząt i potworów (słodkich i strasznych). A co jest dalej? Tego dowiecie się tylko i wyłącznie wtedy, gdy kupicie książkę, do czego was serdecznie zachęcam (no chyba że pójdziecie do księgarni i przeglądniecie to dzieło).
Szkoda, że „Trzy kolory wystarczą. Rysuj!” nie powstało wcześniej. Wtedy na pewno miałbym szóstkę z plastyki w podstawówce jak i gimnazjum.
Nie trzeba być obdarzonym talentem malarskim, aby sięgnąć po tę książkę. Możesz nawet nie wiedzieć nic o plastyce. Najważniejsze jest to, abyś miał chęci. Gwarantuję ci, że jeśli będziesz je mieć to bardzo szybko zaczniesz tworzysz wspaniałe rysunki za pomocą trzech długopisów.
Umiejętności nabyte dzięki temu dziełu można wykorzystać praktycznie, np. ozdabiając prezent zawinięty w biały papier.
Na końcu tego dzieła znajdują się szablony.
„Trzy kolory wystarczą. Rysuj!” bardzo mi się spodobało. Teraz na nudnej lekcji historii już nie będę bazgrolił po zeszycie, a tworzył sztukę.
Tworzenie postaci, budynków itp. zostało wyjaśnione krok po kroku.
Podsumowując: jeśli lubisz rysować, sięgnij po tę książkę. Będzie to idealny prezent na Gwiazdkę dla bliskiej osoby. Wigilia tuż tuż…
Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Insignis.
Tytuł: Trzy kolory wystarczą. Rysuj!
Autor: Sarah Skeate
Wydawnictwo: Insignis
Przekład: Katarzyna Dudzik
Projektant: Anders Hanson
Wydanie: I
Oprawa: miękka
Liczba stron: 107
Rok wydania: 2016
ISBN: 978-83-6531-58-9
Trzy kolory wystarczą. Rysuj! Sarah Skeate
7,5
Tytuł: "Trzy kolory wystarczą. Rysuj!"
Autor: Sarah Skeate
Liczba stron: 112
Wydawnictwo: Insignis
Antystresowe kolorowanki całkowicie zawojowały świat. Ich wybór jest tak duży, że każdy znajdzie coś dla siebie. Tym razem od wydawnictwa Insignis otrzymałam egzemplarz Sarah Skeate, która wpadła na pomysł - by do kolorowania użyć... tylko 3 kolorów: czerwonego, niebieskiego i czarnego. To od nas zależy czy weźmiemy mazaki, a może cienkopisy i posłużymy się kreską cienką - lub grubą, by wykreować fantastyczne wzory i postacie.
Na wstępie znajduje się spis treści, który opisuje co znajdziemy w książce. Wśród tego wszystkiego spotkamy urocze buźki, ale też i straszne, styl art deco, zwierzaki, artystyczny alfabet, naukę cieniowania, paski, kreski - oraz szablony.
Szablony są nowością w kolorowankach, ale dzięki nim - nawet dzieci będą mogły fajnie się bawić przy takiej kreatywnej rozrywce.
Plusy kolorowanek to niewątpliwie rozwijanie w nas pomysłowości, zdolności plastycznych, oraz wiadomo - zabijanie nudy ☺
Mi taka forma rozrywki chyba nigdy się nie znudzi. Czy to będę zapełniać kolorami ciekawe ornamenty, kwiaty, czy co rusz - odkrywać nowe techniki i cieszyć się z tego. Polecam serdecznie "Trzy kolory wystarczą" - każdemu zainteresowanemu, bo jak widzicie nawet nie potrzeba tutaj posiadać szuflady kredek, ani farb, by popuścić wodze naszej fantazji.
Opinia opublikowana również na moim blogu: http://wiedzminka-ciri.blogspot.com/2016/11/trzy-kolory-wystarcza-rysuj-sarah-skeate.html