Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Elżbieta Branicka
![Anna Elżbieta Branicka](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
6,5/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Młodość spędziła na polskim wybrzeżu, ale od wielu lat mieszka poza granicami kraju. Całe swoje życie poświęciła malarstwu. Jej prace były wystawiane na licznych prestiżowych wystawach na terenie całych Włoch i w innych krajach europejskich. Laureatka wielu nagród i odznaczeń, m.in. nagrody Kobiety Roku w dziedzinie twórczości artystycznej, przyznanej jej w 2002 roku przez miasto Rzym. Jej związek z Rzymem stał się z czasem nierozerwalny, co znajduje odzwierciedlenie w jej twórczości. „Rzymskie puzzle” są jej debiutancką powieścią.
6,5/10średnia ocena książek autora
14 przeczytało książki autora
25 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Rzymskie puzzle Anna Elżbieta Branicka ![Rzymskie puzzle](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/305000/305364/480494-352x500.jpg)
6,5
![Rzymskie puzzle](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/305000/305364/480494-352x500.jpg)
Poznajcie Laurę, piękną i utalentowaną włoszkę, wychowaną pod niezwykle surowym okiem swoich dwóch ciotek, której życie z dnia na dzień zmieniło się diametralnie, przybierając najgorszy z możliwych scenariuszy.
Laura jest główną bohaterką skomplikowanej, wielowątkowej powieści opowiadającej losy czterech pokoleń, których życie z dnia na dzień rozsypało się niczym tytułowe puzzle. Poznajemy ją jako dwudziestu kilku letnią dziewczynę wiodącą wspaniałe życie u boku swoich ciotek bliźniaczek, rozpoczynającą dopiero swoją karierę pod okiem słynnego włoskiego projektanta. Wszystko zmienia się kiedy Laura wyjeżdża wraz ze swoim szefem do Polski, aby pracować przy jednym z jego pokazów, gdzie poznaje przystojnego Aleksandra, będącego organizatorem imprezy. Oczarowana nim dziewczyna postanawia zapomnieć o konserwatywnych zasadach, jakie wpoiły jej ciotki, dając ponieść się chwili, której konsekwencje mogą zaważyć na całej przyszłości Laury, ponieważ po powrocie do Rzymu dziewczyna ku swojemu nieszczęściu odkrywa, że jest w ciąży. Niegotowa do roli przyszłej matki postanawia oddać niechciane dziecko biologicznemu ojcu. Ale co jeśli po latach odkrywa, że popełniła największy błąd w swoim życiu? Czy uda jej się odzyskać córkę?
Anna Elżbieta Branicka, słynna polska malarka, której pracę można było zobaczyć na wielu prestiżowych wystawach europejskich oraz Włoskich. Od lat mieszkająca zagranicą. W maju dwa tysiące szesnastego roku zadebiutowała powieścią pod tytułem „Rzymskie puzzle”, odzwierciedlając związek łączący Branicką z Rzymem, podobnie jak wcześniejsze obrazy jej autorstwa, czego może doświadczyć każdy czytelnik dzięki barwnym opisom scenerii otaczającej naszych bohaterów. Według mnie jest to naprawdę duży plus, ponieważ malowniczy krajobraz Włoch pozwala nam wczuć się bardziej w uczucia bohaterów oraz poczuć się jakbyśmy to my sami znajdowali się w słonecznej Italii.
Największym plusem tej książki jest lekki i wciągający styl pisania autorki oraz ukazanie życia przez autorkę takim jakie jest. Trudnym, zmiennym, pełnym przeciwności losu, ale i pełnym szczęścia, miłości oraz nadziei. Prawdziwe życie z problemami, jakie mogą spotkać każdego z nas. Jest to zdecydowanie najważniejszy plus. Niestety sama fabuła jako tako nie przypadła mi do gustu. Nie ze względu na to, iż była zła tylko była niedopracowana. Autorka wykonywała zbyt szybkie przeskoki w narracji, gdzie czasem ze zdania na zdanie zmieniał się bohater w ciągłym, nieprzerywanym tekście. A także wydaje mi się, że skupiła się zbytnio na opisach otoczenia w przeciwieństwie do bohaterów. Oczywiście nie licząc Laury i jej uczuć.
„Rzymskie puzzle” są chyba jedyną powieścią w moim dotychczasowym dobytku czytelniczym gdzie nie znalazłam ani jednego bohatera, którego mogłabym polubić. Szok! Ponieważ nigdy mi się to nie zdarzyło. Normalnie nie mam problem z „negatywnymi” bohaterami, wręcz uwielbiam takich, ale w tym przypadku nie mogłam się przekonać do żadnego z nich nawet odrobinkę. Od samego początku każda postać wydawała mi się płytka i egoistyczna, bez wyraźnie zarysowanych pozytywnych cech. Mam wrażenie, że to zbyt wiele takich postaci jak na jedną książkę.
„Rzymskie puzzle” polecam wszystkim, którzy szukają lekkiej, niezobowiązującej lektury na leniwe, wakacyjne wieczory.
Aleksandra.
http://tygrysica.tumblr.com/post/148144794021/nienawidz%C4%99-go-i-nienawidz%C4%99-tego-dziecka
Rzymskie puzzle Anna Elżbieta Branicka ![Rzymskie puzzle](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/305000/305364/480494-352x500.jpg)
6,5
![Rzymskie puzzle](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/305000/305364/480494-352x500.jpg)
"...trzeba dotknąć dna, by móc się wybić i odrodzić."
Bardzo sympatyczna powieść, przyjemnie było obserwować dobieranie i składanie puzzli ze scenariuszy ludzkich losów, silnie ukształtowanych przez przeznaczenie i równocześnie bardzo zależnych od decyzji bohaterów. Mieszanka różnorodnych ludzkich emocji, próba określenia swojego miejsca w świecie, wieloletnie oczekiwanie na spełnienie, ale też mnóstwo głęboko zakopanych tajemnic i zżerających duszę sekretów. Wiele umiejętnie splecionych ze sobą wątków, które wzajemnie przenikają się, istnienie jednego uzależnione jest od drugiego. Jednak bardzo łatwo w tym wszystkim odnajdujemy się, doskonale wychwytujemy przesłania autorki, czujemy tę wielką wrażliwość i zrozumienie ludzkich namiętności. Członkowie czterech pokoleń jednej rodziny mierzą się z własnymi słabościami, niezdecydowaniem, zawiedzeniem, rozczarowaniem lub niewystarczającą dojrzałością. Jednym brakuje odwagi, chęci do walki o szczęście, potwierdzenia własnej wartości. Innych ograniczają silne uczucia, niemożność podjęcia wyzwań, obawa przed zranieniem bliskiej osoby. Nie zawsze miłość, przyjaźń, oddanie, okazują się być wystarczającymi kierunkowskazami na ścieżce losu, jednoznacznymi wartościami, za którymi warto podążać.
Niektóre powieściowe postaci czują nieodwracalną stratę, winę z powodu dokonywanych życiowych wyborów, ogromne wyrzuty sumienia, często towarzyszy im ból, cierpienie, rozpacz i zagubienie. Tak jakby bali się samych siebie, nie potrafili zaufać sobie, z determinacją sięgać po własne pragnienia i marzenia. Dopiero lata życiowych doświadczeń zmieniają ich punkt widzenia, dają cenne lekcje o tym, co tak naprawdę liczy się w życiu. Zaczynają rozumieć i dostrzegać, w jaki sposób nie pozwolić umykać szczęściu, przyjmować z pełną wiarą uśmiechy losy, wykorzystać podarowane przez niego szanse. Dobrze jeśli mają możliwość naprawienia błędów przeszłości, niejako cofnąć czas, powrócić do niezałatwionych spraw, zrozumieć siłę wybaczania i potęgę otwartości na akceptację targających człowiekiem uczuć. Książka nakłania do refleksji, z jednej strony uświadamia jak na własne życzenie można skomplikować życie, pozbawić się całego jego kolorytu, a z drugiej strony pozostawia w czytelniku otuchę i nadzieję. Warto uzdrawiać nawet bardzo trudne relacje z bliskimi, wyszukiwać właściwych rozwiązań dla siebie i innych, kierować się tym, co podpowiada intuicja, aby móc śmiałym krokiem przemierzać świat i nigdy nie musieć żałować tego, co sami się pozbawiliśmy. Często tak niewiele potrzeba, jeden słaby lub silny impuls, aby z odwagą i stanowczością wprowadzać konieczne zmiany, stopniowo poskładać kawałki życia w całość.
bookendorfina.blogspot.com