cytaty z książek autora "Demet Altınyeleklioğlu"
Skąd możesz wiedzieć, że ten, któremu dziś uratowałeś życie, jutro nie sięgnie po twoje?
To była jedna z zasad pałacowego życia. Kochaj, ale tego nie okazuj! Przeżywaj miłość, ale w swoim wnętrzu.
Każdy ma swój statek z marzeniami (...)Jak tylko na niego wsiądziesz, gotowa jesteś rozwinąć żagle i popłynąć w dal.
Nawet skała dusząca wszystko w sobie mięknie, a ocean wysycha...
Ludzie pytają: "Co jest gorsze od śmierci?", a ja mam gotową odpowiedź. Strach. Nie ma gorszej rzeczy niż strach. Pożera człowieka, wykańcza. Doprowadza do szaleństwa. Gdy umierasz, to jeden raz się dzieje, i koniec. Możesz nawet nie poczuć śmierci. Czy to nie oddech? Patrzą, a twój oddech nie zdmuchuje świecy. Jej płomień nie drży. Powiadają, że dusza odchodzi właśnie w tym momencie. Ale czy ze strachem jest tak samo? Nie jeden raz zabija człowieka, ale milion razy.
Nie pozwól, aby kiedykolwiek twój gniew, nienawiść i duma wzięły górę nad rozumem. Nigdy nie trać z oczu rzeczywistego celu. Aby go osiągnąć, udawaj, gdy trzeba, że wszystko to odstawiłaś na bok. A gdy wybije odpowiednia godzina, bez litości, nie wahając się nawet przez chwilę, ugodź wroga w samo serce niczym wypuszczona z łuku strzała.” (str. 327).
-To walka ognia i wody- mruknął.-Nie wiadomo kto wygra. Silny zwycięży, a słaby poniesie klęskę. Zawsze tak jest.
Wiatr, który wieje w dolinach, w górach staje się nawałnicą.
Diabeł powinien zostać zniszczony, żebyśmy stanęli przed Bogiem bez grzechu.
Z cierpienia próbuję stworzyć szczęście. To wszystko!
To jest pałac osmański. Miejsce, gdzie spotykają się tradycja, wychowaniu, lojalność wobec państwa, dyscyplina oparta na bezwzględnym posłuszeństwie, dobro i zło, piękno i brzydota. Tutaj nawet muchy nie latały bezinteresownie. Każda ściana ma tu oczy i uszy, za każdym rogiem czają się zasadzki i zdrada.
- Czy jesteś sułtanką , czy niewolnicą , dwie rzeczy , które oznaczają niebezpieczeństwo , to rozmowy i bieganina. Ten , który mówi , żyje krótko , ten , który słucha - długo.
- To nie koniec. ,,Mądrzy nie zapominają wczoraj. Nie zadowalają się dziś. Nie pozostawiają jutra w rękach losu''...
- Miłość wymaga cierpliwości, dziecko. I to kobieta musi się nią wykazać.
Będziesz miała swoje tajemnice , ale przed tobą nie będzie żadnych tajemnic. Albo będziesz tak żyć , albo zginiesz.
Nie mogło istnieć nic bardziej upokarzającego niż to , że dziewczyna błaga mężczyznę , żeby wziął ją do łoża.
,,Będziemy piękną parą'' , przeszło jej przez myśl. My dwoje staniemy się jednością i wstrząśniemy całym światem.
Gniew kobiety też bywa straszny. Powinien taki być. Przeklinać i unicestwiać. Powinien jak pożoga palić wszystko na swej drodze''.
Wystrzegaj się ludzi , którzy nie patrzą prosto w oczy '' , rzekła moja szlachetna matka. Podobno też jeśli chce się wydać o kimś osąd , trzeba patrzeć na jego przyjaciół. Okrutnik brata się z okrutnikiem , złodziej z rozbójnikiem.
Przez chwilę nie wiedziała , co powiedzieć ani co zrobić. Ten , kto naprawdę powinien się wstydzić , nie czynił tego. Poniżenie , hańba , schylenie głowy w upokorzeniu , nie wiedzieć czemu , prawie zawsze przypadło napastowanej kobiecie. '' Ten świat jest spaczony '' - skarżyła się w myślach. ''Jeśli urodziłaś się kobietą , już po tobie''.
Sułtanki, moja piękna- powtórzyła w myślach- rządzą mężczyzną, który rządzi państwem.
Życia nie warto było przeżyć bez ryzyka. Nie można było wyjść na ląd , nie przepłynąwszy niebezpiecznych wód.
Muszę zawrócić mu w głowie, muszę go oczarować. Nie mogę być miłością na jedną noc. Muszę odwzajemnić mu się z całym uczuciem drzemiącym we mnie. Niestety nic nie wiem o sztuce miłości. Boże, dopomóż mi. Spraw, abym w oczach mojego sułtana była czysta jak anioł, ale zmysłowa jak tancerka brzucha.
Bałam się, ale nie dałam tego po sobie poznać. Cierpiałam, ale tego nie pokazywałam. Moje wnętrze płakało, ale twarz się uśmiechała. Stąpałam po krawędzi przepaści, ale nie patrzyłam w dół. Niebezpieczeństwo stało się towarzyszem mojej drogi...
- Mamy takie powiedzenie. - Szept , który usłyszała Bihter , przypomniał jej dźwięk , jaki wydaje krocionóg przemykający pod stopami. - Droga po zwycięstwo jest stroma. Nie można się nią wspiąć , nie będąc cierpliwym.
- To , co teraz powiem , zapamiętaj sobie na zawsze , zrób sobie z tego ''kolczyk'' , kandydatko na szaleńca. Królowe nie płaczą. Nie uginaj się. Stąpaj mocno po ziemi. Bądź dostojna , żeby każdy , kto cię mija , myślał , że jesteś prawdziwą królową. Każdy jest królem w swoim królestwie , moja piękna. Tak samo ty bądź królową w swoim. Dobrze?
- Przecież to nie wyrok śmierci.
- Ale porażka. Przegrana jest czasem gorsza od śmierci, Gabriello.