Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Masatoshi Nakayama
12
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
31 przeczytało książki autora
75 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Best Karate 3. Kumite I
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 3)
6,3 z 3 ocen
10 czytelników 0 opinii
2014
Best Karate 1. Wprowadzenie
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 1)
7,2 z 11 ocen
27 czytelników 1 opinia
2012
Best Karate 2. Podstawy
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 2)
6,8 z 5 ocen
11 czytelników 0 opinii
2012
Best Karate 4. Kumite II
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 4)
6,3 z 3 ocen
11 czytelników 0 opinii
2006
Best Karate 11. Gojushiho Dai, Meikyo, Gojushiho Sho
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 11)
7,0 z 3 ocen
10 czytelników 0 opinii
2004
Best Karate 10. Unsu, Nijushiho, Sochin
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 10)
6,5 z 2 ocen
8 czytelników 0 opinii
2002
Best Karate 6. Bassai, Kanku
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 6)
7,0 z 5 ocen
11 czytelników 0 opinii
2001
Best Karate 8. Gankaku, Jion
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 8)
6,3 z 3 ocen
10 czytelników 0 opinii
2001
Best Karate 7. Jitte, Hangetsu, Empi
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 7)
6,7 z 3 ocen
9 czytelników 0 opinii
2001
Best Karate 9. Bassai Sho, Kanku Sho, Chinte
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 9)
6,5 z 2 ocen
7 czytelników 0 opinii
2001
Best Karate 5. Heian, Tekki
Masatoshi Nakayama
Cykl: Best Karate (tom 5)
6,8 z 5 ocen
11 czytelników 0 opinii
2000
Najnowsze opinie o książkach autora
Dynamiczne Karate Masatoshi Nakayama
7,9
To jest moim zdaniem instruktaż, podręcznik dla osób, które są chętne by poznać sztukę walki karate. Trzeba przyznać, że autor wypowiedział się wyczerpująco. Mnóstwo obrazków z treningów i opisów jak prawidłowo wykonywać ćwiczenie. Jednak muszę powiedzieć, że jestem rozczarowany. Książka niby najlepsza z istniejących o karate, a żadnej treści o samym karate. Nic ino obrazki i opisy. Tu moim zdaniem „Karate Shotokan. Krok po kroku” znacznie przewyższa tę książkę.
Nie wciągnęła mnie, ten mój zapał na treningi też zmalał, no, ale warto było popróbować nowych rzeczy. Ta pozycja dedykowana dla miłośników.
Czasem bywała męcząca w poznawaniu tajników tej sztuk walki… jak mówiłem treść nie za bardzo mi odpowiada. Ktoś bardziej zdolniejszy ode mnie, na pewno wyciągnie lepsze wnioski…
Best Karate 1. Wprowadzenie Masatoshi Nakayama
7,2
Autor to legendarny karateka, uczeń samego G.Funakoshiego, uważanego za ojca/twórcę współczesnej odmiany tej sztuki walki.
W książce przedstawia ogólne cele oraz zasady sportu, którego praktykowaniu poświęcił niemal całe swoje życie.
A więc - karate to nie jest rodzaj widowiska, gdzie dwóch ludzi bije się, by udowodnić który jest lepszy czy silniejszy.
Karate to sztuka samoobrony bez broni, gdzie ręce i nogi poddawane są systematycznym ćwiczeniom. Za potencjalną broń zaś może posłużyć praktycznie każda część ciała...
Ma to związek z przeszłością, gdy kolejna dynastia rządząca na wyspie Okinawie (nieformalna ojczyzna karate) zakazała noszenia jakiejkolwiek broni. Władcy nie chcieli mieć wojowniczych, dobrze wyszkolonych podwładnych, tylko uległych i bezbronnych. Ewentualną bronią poddanych mogły być więc tylko nieuzbrojone ręce oraz nogi. Zaczęto je więc systematycznie ćwiczyć i wzmacniać.
Ale potajemnie, bo za tego typu praktyki groziły surowe, cielesne kary...
Nie była czymś niezwykłym sytuacja, gdy nikt z rodziny/ najbliższych nie wiedział, że ktoś sumiennie ćwiczy karate. Pełna konspiracja...
Esencją technik karate jest tzw.kime - czyli atak eksplodujący dokładnie w celu uderzenia (motto mistrzów - "zabić wroga jednym ciosem").
Systematyczny trening potrafi przekształcić rozmaite części ciała w skuteczną broń, z którą "zderzenie" może mieć dla potencjalnego przeciwnika opłakane skutki.
Niezwykle istotna w praktykowanou karate jest samokontrola, bo to naprawdę niebezpieczna sztuka walki.
Trenujemy, by móc przezwyciężyć każdą przeszkodę, zarówno fizyczną, jak i niematerialną.
Karate to jednak nie tylko sztuka samoobrony. Także, a może przede wszystkim - skuteczny środek do osiągnięcia i utrzymania zdrowego ciała.
A będzie nam ono (ciało) przecież towarzyszyć do samego końca naszej ziemskiej wędrówki...
Równie ważny, co aspekt fizyczny jest w praktykowaniu karate aspekt duchowy.
Stąd pewna niechęć autora do zawodów sportowych, gdzie główny nacisk kładzie się po prostu na wygrywanie.
Dążenie do doskonałości schodzi na dalszy plan, liczy się zwycięstwo tu i teraz, z konkretnym przeciwnikiem.
Do tego w książce znajdziemy mnóstwo zdjęć, rysunków i opisów ćwiczeń. Od tych (niby) najprostszych, do coraz bardziej skomplikowanych.
Nic, tylko czytać, praktykować, i cieszyć sìę bezpieczeństwem. Oraz ciągłym zdrowiem...