Najnowsze artykuły
- ArtykułyZmiana biegu typowego życiaKsiążka_koc_kot0
- ArtykułyNagroda Bookera 2024: Rekordowa liczba kobiet na krótkiej liścieKonrad Wrzesiński8
- ArtykułySą osoby, którym dopiero zbrodnia przynosi ukojenie – Janne Aagaard o „Morderstwach nad Bałtykiem”Anna Sierant1
- ArtykułyPoznańskie święto kryminału. Nadchodzi Festiwal GrandaLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Daniel Poliński
1
7,2/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzony: 11.01.1941Zmarły: 15.07.2000
doktor nauk humanistycznych, filozof, socjolog, wykładowca uniwersytecki
7,2/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Obraz własny życia w Polsce międzywojennej Daniel Poliński
7,2
Zbiór wspomnień, począwszy od chłopów poprzez robotników a na inteligencji skończywszy. Najczęściej są to fragmenty większych dzieł. Niektóre o mikroskopijnej długości (2 strony). Wadą zbioru jest okres w jakim powstał, więc opowiadania są dość tendencyjne, mające pokazać jak to w międzywojniu było źle. Owszem kryzys lat 30. spowodował, że dla wielu osób i rodzin był to bardzo ciężki okres.
Obraz własny życia w Polsce międzywojennej Daniel Poliński
7,2
Dzięki tej książce zaczęłam interesować się polskim międzywojniem, poszukiwać kolejnych źródeł w postaci życiorysów i wspomnień, bo tylko w ten sposób można naprawdę usłyszeć tych, których już dawno nie ma i próbować dotknąć świata, który już przeminął. Lubię do niej wracać,ostatnio w tym roku.
Książka została wydana w 1986r., a więc kryterium wyboru źródeł musiało być zgodne z ideologią ustroju PRL, ale niech nie zraża to Czytelnika! Przedwojenni autorzy pamiętników nie przewidywali przecież, że w przyszłości twór ów powstanie. Ich krytyka rzeczywistości międzywojennej jest ich ówczesną jej oceną, przyczyny której opisują nieraz emocjonalnie,a nieraz z rezygnacją, jako stan rzeczy, którego zmienić się nie da. Warto pochylić się nad ich losami, szczególnie że coraz mniej żyjących i pamiętających ten czas.