Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Z czworaków na salony“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 13 września 2024LubimyCzytać312
- ArtykułyPlebiscyt Nike Czytelników 2024. Zagłosuj na swojego faworyta!LubimyCzytać1
- ArtykułyKsiążki na deszczowe dni: co czytać w niepogodę?LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Martin Schibbye
1
7,6/10
Pisze książki: reportaż
Urodzony: 17.10.1980
Ukończył dziennikarstwo na Uniwersytecie Sztokholmskim, studiował także nauki polityczne i historię ekonomii. Jako dziennikarz zajmował się głównie tematyką Azji, publikował m.in. w „Filter”, „Svenska Dagbladet”, „Aftenposten” i „Sydsvenskan”. W roku 2012 szwedzki Klub Publicystów uhonorował go – wspólnie z Johanem Perssonem – Nagrodą im. Anny Politkowskiej.
7,6/10średnia ocena książek autora
157 przeczytało książki autora
269 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
438 dni. Nafta z Ogadenu i wojna przeciw dziennikarzom
Johan Persson, Martin Schibbye
7,6 z 63 ocen
427 czytelników 10 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
438 dni. Nafta z Ogadenu i wojna przeciw dziennikarzom Johan Persson
7,6
Niesamowita historia, niezwykle ważne świadectwo i prawdziwy obraz współczesnej Etiopii. Los pokrzyżował plany dziennikarzy, na szczęście udało im się wytrwać i opisać swoją niesamowitą historię. Książka skłania do myślenia, jak bardzo polityka, wpływy kreują rzeczywistość, naszą wiedzę o świecie. Prawdę znamy tylko dzięki poświęceniu dziennikarzy, jest to prawda za jaką płacą ogromną czasem najwyższą cenę.
438 dni. Nafta z Ogadenu i wojna przeciw dziennikarzom Johan Persson
7,6
Ogaden to region bedący przedmiotem sporów pomiędzy Etiopią a Somalią. Znajduje się w granicach Etiopii, natomiast zamieszkany jest głównie przez Somalijczyków. Od lat trwają tam walki pomiędzy separtystycznym Narodowym Frontem Ocalenia Ogadenu (ONLF) wspieranym przez Somalię a siłami rządowymi. Prowincja ta została również zamknięta dla niezależnych mediów i odcięta od wszelkiej pomocy organizacji pozarządowych. Tak więc oszacowanie skali naruszeń praw ludności cywilnej, czy stron konfliktu jest niemożliwe. Dodatkowego „smaczku” trudnej sytuacji w regionie dodaje odkrycie złóż ropy naftowej i gazu ziemnego oraz pośrednie zaangażowanie się w ich eskploatacje szwedzkiej spółki.
Jest rok 2011 i dwóch odważnych szwedzkich reporterów postanawia zbadać sprawę u źródła. Próbują w tym celu przedostać sie do Ogadenu z wynajętymi przewodnikami nielegalnie przekraczając granice z Somalią. Ta karkołomna próba okazuje się porażką, a dziennikarze zostają aresztowani pod zarzutem nielegalnego przekroczenia granicy oraz wspierania terrorystów.
Książka jest zapisem przygotowań do podróży, kompletowania materiałów poprzedzających aresztownie oraz opis dni spędzonych w więzieniu. Historia opowiadana jest naprzemian na dwa głosy. Poraża sposób wymuszania zeznań, preparowanie dowodów winy, łamanie podstawowych praw więźnia i szkokują warunki panujące w więzieniu.
Brakło mi w książce informacji o samym Ogadenie. Liczyłam na jakiś choćby rys historyczny, czy ogólne nakreślenie bieżącej sytuacji w tej prowincji. Książka raczej staje się głosem, a może rozpaczliwym krzykiem o prawo do wolności słowa. Na ten aspekt przeniesiony jest punkt ciężkości.