Niby marna to pociecha, ale zawsze, jeśli osoba we własnych oczach kompletnie przegrana, w cudzych może się jeszcze jawić jako człowiek sukc...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w ŚwiętaLubimyCzytać2
- ArtykułyJedna książka, dwie opowieści i całe mnóstwo tajemnic. Gareth Rubin o książce „Dom Klepsydry”Ewa Cieślik1
- ArtykułyIdziemy do lasu! Przegląd książek dla dzikich rodzinDaria Panek-Płókarz9
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joanna Bartoń
3
7,4/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 1984 (data przybliżona)
Rocznik '84. W wieku siedmiu lat była przekonana, że Orwell w książce „Rok 1984” opisał historię jej wiekopomnych narodzin. Zawiodła się na nim srodze, ale to jej do literatury nie zraziło.
Dzieciństwo spędziła w Lubinie, a niemal całe dorosłe życie we Wrocławiu, gdzie studiowała filologię romańską (rzuciła) oraz psychologię (ukończyła). Teraz mieszka w Wielkiej Brytanii, gdzie planuje pozostać „dosyć długo, lecz nie na zawsze”. Do tej pory zdążyła zmienić parę tożsamości i przetestować kilka ról zawodowych (psycholog, pracownik naukowy, analityk-statystyk),ale pisać chciała zawsze. Przypomina sobie, że już w przedszkolnym domku lalek złożyła deklarację, że kiedyś zostanie Hansą Christianą Anderseną i nigdy nie wyjdzie za mąż (niechęć do formalizowania związków pozostała w niej zresztą do dziś). Gdyby musiała być do końca życia skazana na jeden i ten sam trzydaniowy obiad, zdecydowałaby się na zestaw: zupa pomidorowa, szpinak i pierogi ruskie, a gdyby miała wybrać, w czyjej skórze najbardziej nie chciałaby się obudzić, bez wahania wskazałaby triadę: polityk, prezenter telewizyjny i księżna Kate.
Dzieciństwo spędziła w Lubinie, a niemal całe dorosłe życie we Wrocławiu, gdzie studiowała filologię romańską (rzuciła) oraz psychologię (ukończyła). Teraz mieszka w Wielkiej Brytanii, gdzie planuje pozostać „dosyć długo, lecz nie na zawsze”. Do tej pory zdążyła zmienić parę tożsamości i przetestować kilka ról zawodowych (psycholog, pracownik naukowy, analityk-statystyk),ale pisać chciała zawsze. Przypomina sobie, że już w przedszkolnym domku lalek złożyła deklarację, że kiedyś zostanie Hansą Christianą Anderseną i nigdy nie wyjdzie za mąż (niechęć do formalizowania związków pozostała w niej zresztą do dziś). Gdyby musiała być do końca życia skazana na jeden i ten sam trzydaniowy obiad, zdecydowałaby się na zestaw: zupa pomidorowa, szpinak i pierogi ruskie, a gdyby miała wybrać, w czyjej skórze najbardziej nie chciałaby się obudzić, bez wahania wskazałaby triadę: polityk, prezenter telewizyjny i księżna Kate.
7,4/10średnia ocena książek autora
117 przeczytało książki autora
139 chce przeczytać książki autora
12fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
żywię do swojej mamy głównie dwa uczucia: miłość i poczucie winy. Miłość za to, że żyję, poczucie winy za to, w jak marnym stylu to robię.
żywię do swojej mamy głównie dwa uczucia: miłość i poczucie winy. Miłość za to, że żyję, poczucie winy za to, w jak marnym stylu to robię.
5 osób to lubiMiłość to przereklamowany i wadliwy towar. Coś jak lekarstwo bez ulotki z prawidłowym dawkowaniem, sposobem użycia i niepożądanymi skutkami....
Miłość to przereklamowany i wadliwy towar. Coś jak lekarstwo bez ulotki z prawidłowym dawkowaniem, sposobem użycia i niepożądanymi skutkami. Trucizna, bubel zwykły, który powinno się zupełnie wycofać z obrotu, bo tak naprawdę nie pomaga, a zwykle tylko krzywdę wyrządza.
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Niskorosła Joanna Bartoń
7,1
W swojej "Niskorosłej" porusza zmaganie się bohaterki z achondroplazją. "Byłam karlicą, kobietą i człowiekiem. Przede wszystkim tym ostatnim. Ale w oczy bardziej rzucało się to pierwsze. Achondroplazja przykrywała wszystko." Autorka przedstawiła jakie wyzwania stoją przed kobietą, która ma 137 cm. wzrostu. Jakie problemy ma z donoszeniem i urodzeniem dziecka, problemy ze znalezieniem odpowiedniej pracy i poruszaniem się w świecie ludzi wysokich. Autorka bardzo realistycznie opisała historię Gosi Drzazgi. Nie ma tu zbędnych opisów w co ktoś był ubrany lub jakie było umeblowanie mieszkania. Jest za to opis przeżyć, skupianie się na wyrazie oczu czy grymasie twarzy. Tak mógł opisać tylko ktoś związany z psychologią. I rzeczywiście oglądając książkę, znalazłam na skrzydełku okładki notkę biograficzną o autorce i informację, że ukończyła ona psychologię. Już w pierwszych zdaniach powieści dowiadujemy się, że bohaterka jest więźniarką, odwożoną do zakładu karnego. Ten zabieg powoduje, że jesteśmy ciekawi dlaczego ta kobieta kogoś zamordowała. Jeszcze nie wiadomo kogo i jakie były motywy. Kilkugodzinna podróż więźniarką staje się okazją do przemyśleńNa dalszych stronach poznajemy bliżej Gosię, która ma same pozytywne cechy. Jest kochającą żoną, lojalną przyjaciółką, dobrą matką dla dwojga swoich dzieci, synową i córką. Ma też męża, który kocha ją mimo wszystko, ma wsparcie rodziców, teściów i przyjaciółki. Aby się dowiedzieć dlaczego Gosia została zbrodniarką trzeba koniecznie przeczytać książkę
Niskorosła Joanna Bartoń
7,1
NIE CZYTAĆ!!!
Autorka powiela bardzo szkodliwe stereotypy tą książka. Co więcej ostała ona napisana bez reserchu i rozmów z ludźmi, których ten temat bezpośrednio dotyka. Dodatkowo przedstawicielka wydawnictwa porównuje chorbę do nosa i koloru oczu, które nam się nie podobają
Więcej w tym temacie
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=157713343021750&id=100063492549917