Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytałem wydanie z 2011 roku. Miało format kwadratowy, twardą okładkę, śliskie kartki z kolorowymi zdjęciami – bardzo estetyczne wykonanie. Podobnie jak "Jakie wino masz w kieliszku? Rozpoznawanie i degustowanie win", autor Chris Losh, opracowane przez to samo wydawnictwo, moja opinia https://lubimyczytac.pl/ksiazka/214716/jakie-wino-masz-w-kieliszku/opinia/62156062?#opinia62156062 Zostały przedstawione szczepy winogron i regiony świata wraz z mapkami, gdzie były uprawiane. Opisy ubogacono zdjęciami winnic oraz etykiet z butelek. Nawiązano do historii wytwarzania i sławnych ludzi lubujących się w tytułowym alkoholowym trunku. Znalazło się kilka przykładów kulinarnych z udziałem białych win. "Podawanie nadmiernie zimnych białych win jest złym obyczajem rozpowszechnionym na całym świecie". Wypisano najpopularniejsze słowa w różnych językach, które występowały w branży oraz przykłady stron internetowych dla osób chcących rozwijać się w kierunku winiarstwa. "Oto rozwiązanie problemu plam z czerwonego wina: można się im dobrać do skóry za pomocą wina białego. Nasyć plamę z czerwonego wina obficie winem białym. Następnie dobrze wypłukać. Czy wiedzą Państwo, że babka piaskowa może zachować soczystość, kiedy się ją zawinie w ścierkę kuchenną nasyconą winem? Zalecamy stosować do tego młody riesling albo gewurztraminer: one nadają bowiem ciastu jeszcze dodatkowy aromatyczny smaczek". W identycznej formie został wydany poradnik "Czerwone wino" też autorstwa Andre'a Domine, moja opinia https://lubimyczytac.pl/ksiazka/202095/czerwone-wino/opinia/62168699?#opinia62168699 Jeśli komuś spodobała się ta książeczka o białym winie, to druga o czerwonym też na pewno zrobi takie samo wrażenie.