Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karrie Fransman
3
7,5/10
Pisze książki: literatura dziecięca, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
81 przeczytało książki autora
61 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Królewna w lśniącej zbroi, czyli trochę inne bajki dla dziewczynek i chłopców
Karrie Fransman, Jonathan Plackett
8,0 z 68 ocen
137 czytelników 53 opinie
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Królewna w lśniącej zbroi, czyli trochę inne bajki dla dziewczynek i chłopców Karrie Fransman
8,0
W naszej powszechnej świadomości istnieją Calineczka, Śpiąca Królewna, Czerwony Kapturek. Chyba trudno znaleźć kogoś, kto nie słyszał, nie kojarzy, nie wie. A gdyby tak odmienić role i zamienić wszystkie słowa dotyczące płci? Gdyby tak sprawić, żeby dotychczasowe role kobiece i dziewczęce z bajek przyjęli na siebie chłopcy i mężczyźni, a te powszechnie uznawane za męskie – przyjęły za swoje kobiety i dziewczynki? Chłopcy będą czekali na królewnę na białym koniu, który przyjedzie, ucałuje, spełni marzenia i sny. To królewny pójdą na wojnę, będą walczyć z ogrami, złymi wróżkami ( od ten „wróżek) i ze Złem. To królewicz nie będzie mógł usnąć na ziarnku grochu i królewicz będzie spał sto lat w tajemniczym zamku przez klątwę z przeszłości (uwaga) nie złej wróżki, ale złego … wróżka. To w końcu królewicz lub jak kto chce książę, młynarz, rycerz będzie ronił łzy, wzdychał, będzie łagodny, cichy, wrażliwy, będzie opiekował się dziećmi. Co by się stało…. gdyby? Zapewniam Was, że Ziemia się nie zatrzęsie, wulkany się nie przebudzą, a wicher nie zwieje naszej chatynki. Świat będzie biegł do przodu, najwyżej my sami zadamy sobie pytanie, czy jesteśmy gotowi na takie na takie bajki, które walczą ze stereotypami, pewnymi wzorcami panującymi od setek lat. A może mając dzieci, sami na ich prośbę zamienialiście role, żeby to właśnie córka pokonała smoka, a syn zamieszkał z krasnoludkami? Na taki krok odważyła się małżeńską para – w tym Karrie Fransman, artystka i rysowniczka komiksów. Klasyczne bajki ze znanymi bohaterami. Autorzy stworzyli pewien algorytm, za pomocą którego dosłownie przerobili o 180 stopni znane bajki i baśnie – ale tylko w kwestii bohaterów i ich płci. Inne płaszczyzny utworów, m.in. język, zakończenie – pozostały bez zmian. Na warsztat wzięli zbiór tekstów z przełomu XIX i XX wieku autorstwa również małżeńskiej pary, ale uwaga – znane jako baśnie Andrew Langa, choć wkład żony – Leonory Blanche „Nory” Lang w prace był ogromny (oj, oj – tamte czasy!). Dzięki zastosowanemu algorytmowi dokonano w klasycznych tekstach zamiany ról płci. Królewny chodzą w zbrojach, mają miecz u pasa, Janeczka dzielnie wspina się po łodydze fasoli, książęta zapadają w sen na długie lata i czekają na swoją królewnę. Królewicz Śnieżek, Roszpunek, Królewicz na ziarnku grochu, Janeczka i czarodziejska fasola, Rumpelsztynka, Kotka w butach. Sami autorzy dokonali eksperymentu zamiany ról z ciekawości – coś w stylu: co by było gdyby. We wstępie piszą o swoich przemyśleniach, doświadczeniach. I choć pewne „zamieszanie” w klasycznych bajkach ma w sobie coś z dziecięcej ciekawości, Karrie i Jonathan przyznają, że podobne bajki są potrzebne: „Większość kultur dzieli płcie na „żeńską” i „męską”, przypisując im odrębne role społeczne, normy i zachowania. Jednak w dzisiejszych czasach ludzie coraz lepiej czują się w przestrzeniach pomiędzy tymi dychotomicznymi ideami „kobiecości” i „męskości”. Wiele osób identyfikuje się jako niebinarne, queerowe, transpłciowe, płynne płciowo, niepłciowe lub należące do innej płci – możliwości jest bardzo wiele. Podział na to, co „kobiece” i „męskie”, nadal jednak jest mocno 66zakorzeniony w sposobie myślenia i języku używanym przez większość społeczeństwa”.
Książka jest ładnie wydana. W środku ilustracje, które przedstawiają inny świat, niż ten znany nam do tej pory. Każda z dwunastu bajek/ baśni ma jedną dużą ilustrację, a poza tym strony są często ozdobione jakimś mniejszym elementem nawiązującym do danego utworu. To królewicz leży na górze różnych materacy i poduch i ma obolałe plecy przez malutkie ziarnko grochu. To męski Kopciuszek gubi pantofelek na schodach zamku. To w końcu dzielna Kotka w Butach zwycięża markizę de Carabas. Zwraca uwagę już sama okładka. To właśnie ona przyciągnęła od razu mój wzrok. Pomyślałam sobie: Zaraz, zaraz, co tu się dzieje, gdzie złoty warkocz Roszpunki, gdzie królewicz, gadzie sama Roszpunka? No właśnie: jesteście gotowi na takie bajki? A może znacie kogoś, kto właśnie takich bajek potrzebuje?
Królewna w lśniącej zbroi, czyli trochę inne bajki dla dziewczynek i chłopców Karrie Fransman
8,0
Baśnie z naszego dzieciństwa w zupełnie innej odsłonie. Małgosia i Jaś, Roszpunek, Królewicz Śnieżek i inne. Wszyscy je znamy od zawsze. Jednak w tej książce wszystko jest na opak. Księżniczki są waleczne i nieustraszone. Mężczyźni wyrażają uczucia i pragną ciepła rodzinnego. Kapturek to on. Bardzo piękna i wrażliwa pozycja pozwalająca przeżyć wszystko na nowo. To tak jakby poznawać nowe historie w wieku dwudziestu ośmiu lat. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Morały pozostają zachowane i niezmienne, pomimo zmiany płci. Wydanie w twardej oprawie z przepięknymi ilustracjami to nie lada gratka dla małych i dużych. Serdecznie polecam szczególnie dla siedmiu krasnoludek czy Rumpelsztynki 😁