„Mały książę” na dużym ekranie
Są takie książki, których ekranizacja budzi w czytelnikach niepokój. Wspomnienia z nimi związane są dla nas tak cenne, że możemy nie chcieć konfrontować naszych wyobrażeń z wizją reżysera. Do takich książek z pewnością należy „Mały książę”, jedna z najpiękniejszych książek świata, przez wiele osób umieszczana wśród najważniejszych lektur życia.
A teraz znaleźli się odważni twórcy, którzy chcą przenieść historię o chłopcu, który chciał oswoić lisa na duży ekran. Reżyserem będzie Mark Osborne, twórca filmu „Kung Fu Panda”. Film będzie animowany i będą w nim łączone dwie techniki – grafika komputerowa i animacja poklatkowa. Znane są też nazwiska aktorów, którzy użyczą swoich głosów filmowi w wersji anglojęzycznej – Małego Księcia zagra Riley Osborne, Różą będzie Marion Cotillard, Benicio del Toro Wężem, a James Franco Lisem. Poza tym wystąpią także Rachel McAdam, Jeff Bridges, Albert Brooks, Bud Cort, Ricky Gervais, Paul Giamatti, i Mackenzie Foy.
W filmie pojawią się oryginalne ilustracje do książki, a oprócz historii, którą znamy z książki pojawi się także wątek dodatkowy. Wszystko to brzmi intrygująco, ale także niepokojąco, szczególnie jeśli nasz stosunek do „Małego księcia” jest bardzo emocjonalny. Wielu fanów zapewne z obawą włączy właśnie udostępniony w sieci trailer. Jeśli czujecie, że należycie do tej właśnie grupy, pokonajcie niechęć i obejrzyjcie sami! Trailer jest wprawdzie w języku francuskim, ale już widać, że film ma szansę być naprawdę piękny!
Tekst otwierający trailer to „Odkryj na nowo ponadczasową historię opowiedzianą tak, jak nigdy dotąd”. Następnie słychać głos starszego człowieka, który mówi: „Latałem nad całym światem, dopóki nie zdarzyło się coś niezwykłego”.
Film wejdzie na ekrany francuskich kin 7 października 2015. Daty premier w innych krajach nie są jeszcze znane.
Jak wam się podoba?
komentarze [24]
Zastanowiło mnie czy "jedna z najpiękniejszych książek świata" ma być postulatem czy stwierdzeniem. W końcu są gusta i gusta. "Mały Książę" wydał mi się strasznie smutny a poza tym bez sensu. Gdyby nie był lekturą szkolną zapewne w ogóle nigdy nie zaszczyciłabym go uwagą. Filmu oczywiście oglądać nie zamierzam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
A ja jestem jeszcze ciekaw, czy wszyscy ci fani Księcia, którzy wznoszą nad nim takie peany, mają świadomość istnienia kontynuacji? ;>
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
A czy Ty wiesz, że to tylko jedna z co najmniej 3 kontynuacji (licząc tylko te, które ukazały się po polsku)? :-) Pominąłeś:
Mały Książę i Róża
oraz
Powrót Młodego Księcia
Nie wspominając o co najmniej dwóch komiksach inspirowanych oryginalną historią...
Mały Książę
Ja Małego Księcia poznałam jak miałam siedem lat i wtedy ta historia mi się bardzo podobała. Potem sięgnęłam po nią po długim czasie i spojrzałam na nią z zupełnie innej strony. Nie widziałam już jej jako bajki o małym chłopcu, który ma niesamowite życie bo podróżuje po całym kosmosie. Zobaczyłam Małego Księcia jako jedną wielką metaforę! :) Dlatego postanowiłam pamiętać go...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMoże być rzeczywiście ładnie zrobiony, więc z góry nie wyrokuję tylko nastawiam się pozytywnie. Żeby ocenić trzeba zobaczyć , a wiele też będzie zależało od tłumaczy polskich. Zdarza się przecież, że świetnie zrobiona adaptacja ma beznadziejne tłumaczenie, czy dubbing. Jednakże jestem na tak.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWygląda ślicznie i zachęca do obejrzenia. Mam jednak nadzieję, że się nie rozczaruję...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
"Kamienie" są powieścią? "Książka powstała na podstawie relacji Tadeusza Zawadzkiego „Zośki” spisanej w ostatnim tygodniu kwietnia 1943 oraz rozmów ze „świadkami historii”, przeprowadzonych przez Aleksandra Kamińskiego" (Wikipedia)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Moim zdaniem akurat 'Mały Książę' zupełnie się nie nadaje do wersji filmowej. Film pewnie i tak obejrzę i nie mówię, że będzie zły, bo trailer całkiem całkiem, jednak wydaje mi się, że ze specyficznej atmosfery książki niewiele tam będzie, zwłaszcza, że wygląda że jest to raczej film 'na motywach powieści' niż faktyczna ekranizacja.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A ja nigdy nie widziałem nic nadzwyczajnego w tej książce. Jestem jakiś inny czy co?
Co do trailera, to sama animacja Księcia wydaje się być ciekawie zrobiona.
Posty "A zatem jesteś nudnym dorosłym bez wyobraźni!" za 3... 2... 1...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAkurat ja jestem w pierwszej kolejności fanem fantasy, więc z moją wyobraźnią chyba nie jest jeszcze aż tak źle :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post