rozwiń zwiń

Jutro wręczenie literackiej Nagrody Nobla

LubimyCzytać LubimyCzytać
09.12.2013

(fot. Derek Shapton)

Jutro wręczenie literackiej Nagrody Nobla

Tradycyjnie już 10 grudnia, w rocznicę śmierci fundatora Alfreda Nobla, nastąpi uroczyste wręczenie Literackiej Nagrody Nobla. W tym roku tytułem wyróżniono kanadyjską pisarkę Alice Munro, która niestety nie odbierze nagrody osobiście.

Kiedy 10 października sekretarz Szwedzkiej Akademii wymienił nazwisko Alice Munro dla nikogo nie było to zaskoczeniem. Autorka, nazywana kanadyjskim Czechowem, od wielu lat wymieniana była jako mocna kandydatka. W uzasadnieniu Akademia nazwała ją „mistrzynią współczesnego opowiadania”.

Laureatka ze względu na zły stan zdrowia nie będzie mogła odebrać nagrody osobiście. Przypominamy, że w tym roku autorka zapowiedziała koniec swojej kariery pisarskiej, nie podając żadnego uzasadnienia – ale wiadomo, że kilka lat temu pisarka zmagała się z chorobą nowotworową.


źródło: screen z wywiadu.

W sobotę na stronie Nobel Prize opublikowano półgodzinny wywiad z laureatką, w który opowiada ona o swoich pisarskich początkach, o swojej inspiracji „Małą Syrenką” i o tym, że zdarza jej się wyrzucać swoje opowiadania do śmietnika. Dla zainteresowanych na stronie zamieszczono również transkrypcję wywiadu w języku angielskim.

Alice Munro uważana jest za jedną z najlepszych żyjących artystek posługujących się krótkimi formami prozatorskimi. Akcja większości z nich osadzona jest w rzeczywistości kanadyjskiej prowincji, skupia się na ludzkich relacjach (szczegółowo je analizując), a częstym tematem jej prozy są kobiece dramaty. Munro jest wrogiem społecznych i obyczajowych konwenansów i w swojej prozie wielokrotnie to podkreślała.

W Polsce ukazało się jej 10 książek, w tym 3 pod patronatem lubimyczytać.pl (Przyjaciółka z młodościDrogie życieTaniec szczęśliwych cieni). Na 2014 zapowiadane są kolejna dwa tytuły.

Alice Munro jest dopiero 13 kobietą, która odbiera literackiego Nobla, do tej pory otrzymały go:

Selma Lagerlöf (Szwecja) w 1909 r. w hołdzie wielkiemu idealizmowi, błyskotliwej wyobraźni i duchowej przenikliwości, które wyróżniają jej utwor;

Grazia Deledda (Włochy) w 1926 r. za poetyckie dzieła, w których z jaskrawą plastycznością opisuje życie jej ojczystej wyspy, a także za głębię w podejściu do ludzkich problemów w całości;

Sigrid Undset (Norwegia) w 1928 r. za niezapomniany opis skandynawskiego średniowiecza;

Pearl Buck (USA) w 1938 r. za wspaniały epicki opis życia chińskich chłopów i za biograficzne arcydzieła;

Gabriela Mistral (Chile) w 1945 r. za poezję prawdziwego uczucia, czyniącą jej imię symbolem idealistycznych dażeń dla całej Ameryki Łacińskiej;

Nelly Sachs (Niemcy) w 1966 r. za wybitne utwory liryczne i dramatyczne, analizujące los narodu żydowskiego;

Nadine Gordimer (RPA) w 1991 r. za to, że przez swą wspaniałą epikę stała się wielkim dobrodziejstwem dla ludzkości;

Toni Morrison (USA) w 1993 r. za to, że„w powieściach charakteryzujących się siłą wizji literackiej i poetyckich wartości, przedstawia najważniejsze problemy amerykańskiej rzeczywistości;

Wisława Szymborska (Polska) 1996 r. za poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości;

Elfriede Jelinek (Austria) 2004 r. za demaskowanie absurdalności stereotypów społecznych w powieściach i dramatach;

Doris Lessing (Wielka Brytania) 2007 r. za to, że jej epicka proza jest wyrazem kobiecych doświadczeń. Przedstawia je z pewnym dystansem, sceptycyzmem, ale też z ogniem i wizjonerską siłą;

Herta Müller (Niemcy) 2009 r. jako ta, która łącząc intensywność poezji i szczerość prozy przedstawia świat wykorzenionych;

Na 13 kobiet laureatek przypada aż 97 mężczyzn. Z czego wynika ta dysproporcja i czy jest szansa na to, że w nabliższych latach po tę najważniejszą literacką nagrodę ponownie sięgnie jakaś polska autorka? Jak myślicie?
 


komentarze [7]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Zapiekanka kulturalna 11.12.2013 18:17
Tłumaczka

Natalia: Narażę się pewnie, ale to nie do końca jest tak z kobietami-pisarkami. Mężczyźni po prostu lepiej piszą - jeśli chodzi o literaturę - i dlatego jest ich więcej na liście laureatów noblowskich. Choć to oczywiście garstka, bo w życiu codziennym spotykam jednak więcej kobiet niż mężczyzn, które potrafią cokolwiek napisać z ładem. Hm.

Hi hi, może i coś w tym jest, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
allison 10.12.2013 08:03
Czytelniczka

Wśród polskich kandydatek wymienia się Olgę Tokarczuk. Nie wiem, czy dostanie Nobla, ale ja chętnie bym jej go przyznała:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
09.12.2013 21:56
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
09.12.2013 21:40
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

ścichapęk 09.12.2013 16:57
Czytelnik

Narażę się pewnie, ale to nie do końca jest tak z kobietami-pisarkami. Mężczyźni po prostu lepiej piszą - jeśli chodzi o literaturę - i dlatego jest ich więcej na liście laureatów noblowskich. Choć to oczywiście garstka, bo w życiu codziennym spotykam jednak więcej kobiet niż mężczyzn, które potrafią cokolwiek napisać z ładem. Hm.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
solcia89 09.12.2013 12:39
Czytelniczka

Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że we wcześniejszych latach to mężczyźni zajmowali się sztuką pisarską a kobiety nie miały za wiele do powiedzenia w żadnej dziedzinie życia oprócz spraw domowych i rodzinnych. Zaczęło sie to zmieniać z XX w., od tamtej pory kobiety coraz częściej sięgały po pióro. Sądzę, że z biegiem czasu to sie wyrówna i kobiety będą tak samo doceniane...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 09.12.2013 11:09
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post