O selekcji, byciu komandosem i motywacji – rozmowa z byłym operatorem GROM-u, Krzysztofem Puwalskim

LubimyCzytać LubimyCzytać
31.08.2020

Aby przejść selekcję do GROM-u trzeba mieć piekielnie silną psychikę, ponieważ już od trzeciego dnia idzie głowa, a nogi tylko za nią podążają. Moja rada: ,,Pamiętaj, jeśli nie możesz zrobić kroku, zrób następny, bo być może tylko ten jeden dzieli cię od sukcesu” - mówi Krzysztof Puwalski, były operator jednostki specjalnej GROM.

O selekcji, byciu komandosem i motywacji – rozmowa z byłym operatorem GROM-u, Krzysztofem Puwalskim

Krzysztof Puwalski Operator 594

[OPIS WYDAWCY] Krzysztof Puwalski – PUWAL – 22 lata w Siłach Specjalnych w tym 12 lat w GROM-ie. Ten czas to spełnienie jego marzeń.

Historia opisana w książce „Operator 594” to niezwykła przygoda człowieka z determinacją dążącego do upragnionego życiowego celu.
W książce znajdziesz przykłady ludzkiej wytrwałości, siły, pasji, pragnienia przeżycia przygody, akcji i adrenaliny, ale też wyczerpania, tęsknoty, oraz walki z samym sobą.

Dotkniesz świata jednostek specjalnych dostępnego tylko dla wybranych.

Przeczytasz o najbardziej spektakularnych akcjach bojowych w Iraku i Afganistanie, podczas których z narażeniem życia operatorzy zespołów bojowych ratowali zakładników i neutralizowali terrorystów. To akcje, które do tej pory nie wyszły poza teczki operacji oznaczonych klauzulą TAJNE.

W GROM-ie selekcja nigdy się nie kończy.
Jak wiele możesz poświęcić, aby osiągnąć swój wymarzony cel? Czy masz w sobie siłę, która umożliwi ci dokonanie niemożliwego?

Pamiętaj, że wszystko czego pragniesz, jest po drugiej stronie strachu.

Krzysztof Puwalski, autor książki Operator 594

Krzysztof Mątecki: Jak wyglądała Twoja droga do służby w JW GROM?

Krzysztof Puwalski: Byłem małym chłopcem, gdy w wiejskiej bibliotece, przeglądając „Żołnierza Polskiego”, zobaczyłem komandosów w czerwonych beretach, biegnących po torze przeszkód. To wtedy właśnie w mojej wyobraźni pojawił się obraz komandosa, którym później dzięki ciężkiej pracy i determinacji zostałem. Całą energię włożyłem w realizację tego marzenia, aż w 2005 r. przekroczyłem legendarną bramę  JW GROM.

Wcześniej służyłeś w Lublińcu. Przeszedłeś dwie mordercze selekcje, o których krążą legendy. Czym one się różnią? 

Jednostki są do siebie podobne, wykonują podobne zadania, ale pełnią różne funkcje w polskich siłach specjalnych. W selekcji kładzie się więc nacisk na inne elementy. Co nie oznacza, patrząc na mój przykład, że jeden kandydat nie może spełnić wyśrubowanych kryteriów obu jednostek.

Co robisz w cywilu?

Podążam dalej wytyczoną przez siebie drogą. Tym razem biznesową. Prowadzę firmę doradczo-szkoleniową SOF Project, wykorzystuję moje 22-letnie doświadczenie w siłach specjalnych, ciągle aktualizuję i poszerzam swoją wiedzę z zakresu komunikacji, motywacji i metodyki szkoleń. 

Siły specjalne są moją życiową pasją, nie odciąłem się od korzeni i organizuję również szkolenia strzeleckie.

Co skłoniło Cię do napisania książki? 

Wiem, że osiągnąłem w swoim życiu bardzo wiele, a przede wszystkim zrealizowałem swoje cele i marzenia zawodowe. Jest mnóstwo osób, które błądzą w poszukiwaniu życiowej drogi. Chciałem im na swoim przykładzie pokazać, jak można ją  odnaleźć i nią podążać. Książka jest uniwersalna w swoim przekazie i absolutnie nie kieruję jej tylko do osób, które chcą zostać komandosami. Chciałbym, aby historia opisana w książce była inspiracją do odnalezienia swoich marzeń i ich realizacji.

O czym będzie książka „Operator 594”. To prawdziwa historia? Twoje wspomnienia ze służby? 

Książka jest o marzeniach i ich realizacji, ale także o sile i determinacji w dążeniu do celu. Są w niej też historie pełne akcji i adrenaliny, opisy akcji bojowych z Iraku czy Afganistanu. Wszystkie opisane wydarzenia są prawdziwe, jedynie kilka szczegółów zostało zmienionych ze względów bezpieczeństwa. 

Co byś doradził komuś, kto marzy dziś o wstąpieniu do GROM-u i przygotowuje się do selekcji?

Osoby, które marzą o dostaniu się do elitarnej jednostki, jaką jest GROM, mają w dzisiejszych czasach nieporównywalnie większy dostęp do wiedzy na temat wymagań selekcyjnych. Na wyciągnięcie ręki mają również świetny sprzęt dostępny na rynku cywilnym. Można by powiedzieć, że mają dużo łatwiej, jednak wcale tak nie jest, bo i kiedyś i dzisiaj, aby przejść selekcję trzeba mieć piekielnie silną psychikę, ponieważ już od trzeciego dnia selekcji idzie głowa, a nogi tylko za nią podążają. Moja rada: ,,Pamiętaj, jeśli nie możesz zrobić kroku, zrób następny, bo być może tylko ten jeden dzieli cię od sukcesu.”

Czy zdarza Ci się jeszcze czasem nucić piosenkę U2 Beautiful Day? 

Tak…

Krzysztof Puwalski – oficer rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu, Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie oraz Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Przez 22 lata służył w Wojskach Specjalnych jako dowódca sekcji bojowej w I Pułku Specjalnym Komandosów, operator zespołu bojowego Jednostki Wojskowej GROM, twórca i pierwszy dowódca Grupy Przewodników Psów Bojowych JW GROM. Kilkukrotnie uczestniczył w misjach w Iraku i Afganistanie.

Instruktor technik antyterrorystycznych, spadochroniarstwa, strzelectwa, wspinaczki, samoobrony, specjalista w zakresie komunikacji neurolingwistycznej. Obecnie prowadzi firmę doradczo-szkoleniową SOF Project, w której wykorzystuje swoje wieloletnie doświadczenie i zaraża ludzi swoją pasją.

Przeczytaj fragment książki „Operator 594”:

Operator 594

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers. Title: Operator 594, Author: Lubimyczytać.pl, Name: Operator 594, Length: 3 pages, Page: 1, Published: 2020-08-31


komentarze [1]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 31.08.2020 09:58
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post