lubimyczytać
Wokół książki
Aktualności
„Brygada Brawurowych Kur”, czyli humor w najlepszym wydaniu

„Brygada Brawurowych Kur”, czyli humor w najlepszym wydaniu

15.06.2020

W obecnym czasie potrzeba nam jak nigdy wcześniej humoru, dystansu i oderwania się od rzeczywistości. A co jest lepszym antidotum na troski tego świata niż dobra książka? Taką właśnie książkę chcielibyśmy dzisiaj polecić. Nakładem Wydawnictwa Akapit Press ukazała się właśnie pierwsza część trylogii „Brygada Brawurowych Kur”. Jest to debiut Adama Skrodzkiego, okraszony świetną kreską Katarzyny Cerazy, której ilustracje są idealnym dopełnieniem książki. Katarzyna Cerazy ilustrowała między innymi serię o Panu Pierdziołce. Jej rysunki idealnie oddają charakter Kur. Dzięki temu książka bawi jeszcze bardziej, bo nawet przy ilustracjach jest sporo śmiechu!

„Brygada Brawurowych Kur”, czyli humor w najlepszym wydaniu

Zabawna historia łącząca pokolenia

Tytuł brzmi intrygująco i zapowiada dobrą zabawę. A nie tylko on jest wart uwagi. To książka idealna dosłownie dla każdego. Zarówno dzieci jak i dorośli znajdą w niej coś dla siebie. To historia pełna humoru, który czasem jest wręcz komiczny. Nie raz wybuchniecie śmiechem w trakcie czytania. Prócz humoru, „Brygada Brawurowych Kur” porusza również całkiem poważne tematy, takie jak pilnowanie porządku, przestrzeganie prawa czy pierwsze miłości. Co nie zdarza się zbyt często, „Brygadę…” mogą czytać młodsi oraz starsi – ta historia połączy pokolenia!

Propozycja nie do odrzucenia

A o czym właściwie jest „Brygada Brawurowych Kur”? Wyobraźcie sobie małe miasteczko i kury, które nagle do niego przybywają. Nie takie, które żyją w gospodarstwach i znoszą jaja, tylko takie, które są żołnierzami! Tworzą tytułową Brygadę Brawurowych Kur – są odważne, waleczne oraz pomysłowe, a medal za umiejętność kamuflażu należy się właśnie im! Korzystając ze swych atutów, stawiają czoła różnym przeciwnościom, pomagając mieszkańcom miasteczka. Chcą być pełnoprawnymi obywatelami i ściągają do swych szeregów 10-letniego Daniela, składając mu propozycję nie do odrzucenia… Na początek chłopiec ma im pomóc w wypisaniu wniosków na dowody osobiste, bo bazgrzą one… jak kura pazurem! A że wciąż to przecież zwierzęta, pozwolenie musiały dostać od samego prezydenta, „bez jaj”! I tu zaczynają się prawdziwe przygody kur oraz Daniela – przed nimi rozmowy z samym prezydentem, zaprowadzenie porządków w mieście, a także starcie z członkami grupy UM PAPA! Krótko mówiąc – będzie się działo!

Brawurowy debiut

„Brygada Brawurowych Kur” jest debiutem Adama Skrodzkiego, który ku uciesze czytelników pokazał jak bujną wyobraźnię posiada oraz jak dobrze potrafi wykorzystać rzeczywistość i nadać jej niespotykany, zabawny charakter. Autor tak o sobie pisze:

Adam Skrodzki: rocznik 1983, urodzony w Katowicach, mieszka w Lublińcu, a tworzy pod każdą szerokością geograficzną – najchętniej w górach. Pisze od niedawna, ale o literackiej karierze marzył od dzieciństwa, co potwierdza wybór komunijnego prezentu w postaci maszyny do pisania. O ile na kartach jego powieści wiele się dzieje, tak – w myśl przysłowia: szewc bez butów chodzi – sam jest zdecydowanie powściągliwy w słowie mówionym. Chyba że chodzi o piłkę nożną. Jako że żaden z kandydatów – mimo wielu monitów ze strony Sztabu BBK – nie zaprezentował spójnego programu emancypacji kur, rozważa start w kolejnych wyborach prezydenckich. Stawia pierwsze kroki w krawiectwie; ręczne szycie okazało się doskonałym odpoczynkiem między pisaniem kolejnych tomów „Brygady Brawurowych Kur” (i nie tylko). Z wykształcenia logistyk, z powołania literat, z bożej łaski szachista. Samozwańcza legenda mechaniki kwantowej.

Ku uciesze czytelników już teraz wiadomo, że autor pracuje nad kolejnymi częściami „Brygady Brawurowych Kur”. Te już niedługo zawitają do księgarń i zapewnią kolejne dawki dobrego humoru.

Artykuł sponsorowany

[ec]