„Król“ Szczepana Twardocha doceniony przez „The Times“
Książka „Król”, która przełożona na język angielski ukazała się pod tytułem „The King of Warsaw”, została uznana przez krytyków literackich brytyjskiego dziennika „The Times” za najlepszą powieść historyczną kwietnia 2020 roku.
Międzynarodowe sukcesy „Króla”
Nominowana w plebiscycie Książka Roku 2016 serwisu lubimyczytać.pl powieść Szczepana Twardocha święci międzynarodowe triumfy. Już w styczniu na „Króla” zwróciła uwagę redakcja amerykańskiego „The New York Timesa”, uznając go za jedną z najciekawszych książek, które mają się ukazać w Stanach Zjednoczonych w tym roku. Pozytywną recenzję opublikował również recenzent ukazującego się od 1872 roku magazynu „Publishers Weekly”, który zwrócił przede wszystkim uwagę na zakończenie powieści i porażkę narratora, Mojzesza Bernsztajna, próbującego pogodzić się z przeszłością.
Na liście najlepszych powieści historycznych „Timesa” na kwiecień 2020, obok przetłumaczonej przez Seana Gaspera Bye'a powieści Twardocha, znalazły się również książki uznanych brytyjskich autorów: Sue Monk Kidd i Micka Finlaya.
Serialowa adaptacja książki Szczepana Twardocha
Akcja opublikowanej w 2016 roku powieści „Król” ma miejsce w latach 30. XX wieku. Opowiada o folklorze przedwojennej wielokulturowej Warszawy, mafijnych porachunkach gangsterów. Głównym bohaterem jest Jakub Szapiro, żydowski bokser klubu Makabi Warszawa. Przypomnijmy, że na podstawie powieści Szczepana Twardocha powstaje serial, którego premierę powinniśmy zobaczyć jeszcze w tym roku. Za ekranizację odpowiedzialna jest stacja Canal+. W głównych rolach zobaczymy Michała Żurawskiego, Kacpra Olszewskiego, Magdalenę Boczarską, Arkadiusza Jakubika i Borysa Szyca.
Chociaż tytuł „Książki Miesiąca” jest tylko tytułem honorowym, to uznanie w oczach krytyków z pewnością przełoży się na sprzedaż publikacji polskiego pisarza na brytyjskich i światowych rynkach. Oficjalna premiera anglojęzycznego wydania „Króla” będzie miała miejsce 11 kwietnia.
Fotografia otwierająca: fot. Zuza Krajewska
komentarze [30]
Jestem w trakcie właśnie. Cieszę się, że polscy autorzy zdobywają uznanie poza granicami naszego kraju.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTwardoch nie jest łatwy w odbiorze, tym bardziej cieszy, że jest doceniany za granicą. Ja się chyba w końcu też zmobilizuję, bo stoi na półce jak wyrzut sumienia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postLiteratura Twardocha nie jest łatwa w odbiorze ? na jakiej warstwie ? literackiej, treści, czego konkretnie ? Bo dla mnie to jego książki są proste jak budowa cepa, (z wyjątkiem warsztatu bo z tym radzi sobie nieźle) nie płynie z niej również żadna jakaś konkretna głębsza refleksja. Tak miałem po Królu szybko się to czytało, i szybko o tym zapomina. Zestawmy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
No to raczej antyreklama więc sarkazm trafiony :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAle mi się strasznie nie podobała ta książka.....sorry....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo się cieszę. Przeczytałam kilka powieści Twardocha i cenię jego pisarstwo. Myślę, że po "Królu" i inne jego książki znajdą uznanie zagranicą.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Trochę na marginesie ale czy wiecie, że duet Twardoch i Orbitowski piszą teraz powieść w odcinkach „Na zarazę Zarazek”? Można czytać ją tutaj: http://nazarazezarazek.pl/
Lektura lekka, w sam raz na odprężenie w czasie zarazy :)
Zubo jak zawsze jesteś źródłem ciekawych wiadomości :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo mi miło, muszę jednak się przyznać, że cynk mam od koleżanek z klubu książki :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postjak widać patent polskiego antysemityzmu idealną przepustką na wszelakie salony, zwłaszcza amerykańskie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTwardoch jest przeciętnym pisarzem, pisze książki które maja mało wspólnego z realiami historycznymi. Warsztatowo jest całkiem przyzwoicie, aczkolwiek ordynarnie, niczym szczególnym się nie wyróżnia. Bardziej to świadczy niestety o kondycji polskiej literatury, Przeciętniak zbiera laury bo nie ma żadnej solidnej konkurencji, a jeśli ją ma to pisze ona własnie literaturę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dalej nie rozumiem skąd opinia, że "polski antysemityzm przepustką na wszelakie salony". Szapiro kocha swoją małą ojczyznę- Warszawę. Więcej, zbrojnie walczył za POLSKĘ właśnie.
Co do historycznych realiów, to jakie są Twoje zarzuty?
Chętnie poznam inne oblicza konfliktu w środowisku ONRu, czy mógłbyś wymienić cenne pozycje nawiązujące do tematu?
Ach! „Król” zasiada na należnym mu tronie. Właśnie czytam… nie, płynę z tą powieścią! Sądziłem, że po „Morfinie” nie spotka mnie już tak dosadna czytelnicza przygoda, a tu proszę (rzadko się przecież zdarza, by autor trzymał tak wysoki poziom przez dłuższy czas).
Przewiduję podbój Zachodu przez pana Twardocha. U Tokarczuk i Sapkowskiego też zaczęło się od pojedynczych...
co w tym takiego fajnego, antypolski wydźwięk i kolejna kanalia w postaci głównego bohatera czy może rynsztokowy język wywołał takie spazmy u Ciebie ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie dziwi mnie to nic a nic. "Król" to najlepsza książka jaką czytałem od lat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
No, mocna rzecz. Dla wytrwałych. Ale dobra. Dla mnie bardziej autentyczny w malowaniu realiów przedwojennej Warszawy jest Grzegorz Kalinowski, bo zrobił porządny research. Ale, jeżeli chodzi o wymiar artystyczny- Twardoch niestety bije go na głowę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post