Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ale chyba za ciężka na czas, w którym ją czytałam, bo nie zdołałam.
ZAMIERZAM DO NIEJ WRÓCIĆ I DOCZYTAĆ JĄ DO KOŃCA

Ale chyba za ciężka na czas, w którym ją czytałam, bo nie zdołałam.
ZAMIERZAM DO NIEJ WRÓCIĆ I DOCZYTAĆ JĄ DO KOŃCA

Śpiewaliśmy tę poezję przy ognisku z aranży SDMu.
Świetne wspomnienia z tamtych czasów (w sumie tak nieodległych;)

Śpiewaliśmy tę poezję przy ognisku z aranży SDMu.
Świetne wspomnienia z tamtych czasów (w sumie tak nieodległych;)

Nie czytałam jeszcze, ale mimo wielu negatywnych opinii, zamierzam się przekonać czy rzeczywiście to taki moralizatorski kicz.
Wydaje mi się (w oparciu o streszczenie fabuły), że przesłanie dotyka dylematów każdego z nas, z osobna - nieważne w którym momencie życia. U każdego chociaż raz przyjdzie moment zwątpienia. Już mniejsza o to, jak "wielkim zaszczytem" jest się do tego przyznawać. Dlatego jednak myślę, że jest to zbyt poważne zagadnienie, żeby nazywać to pustym moralizatorstwem. Każdy musi to przeżyć - wtedy może fakt oceniać. Myślę, że wymaga to osobistego i indywidualnego przeżycia takiego doświadczenia.

A tak odnośnie sposobu przekazu, strony literackiej, różnych zabiegów językowo-stylistycznych i kompozycji - mam duże wymagania - także się okaże..

Nie czytałam jeszcze, ale mimo wielu negatywnych opinii, zamierzam się przekonać czy rzeczywiście to taki moralizatorski kicz.
Wydaje mi się (w oparciu o streszczenie fabuły), że przesłanie dotyka dylematów każdego z nas, z osobna - nieważne w którym momencie życia. U każdego chociaż raz przyjdzie moment zwątpienia. Już mniejsza o to, jak "wielkim zaszczytem" jest się do...

Nie czytałam tego, więc nie potrafię ocenić, ale jeśli chodzi o pierwsze wrażenie, to chyba chwilowo potrzebowałam takich (prze)sentymentalnych słów ('cytat' z opisu), aby spróbować uwierzyć w to, że wszystko się da wytłumaczyć, że wiara czyni cuda, że "dobro zwycięża", a każdy błąd przecież po coś jest etc.- mimo że to nie takie proste..
.. a może właśnie jest...
Poczytamy - zobaczymy

Nie czytałam tego, więc nie potrafię ocenić, ale jeśli chodzi o pierwsze wrażenie, to chyba chwilowo potrzebowałam takich (prze)sentymentalnych słów ('cytat' z opisu), aby spróbować uwierzyć w to, że wszystko się da wytłumaczyć, że wiara czyni cuda, że "dobro zwycięża", a każdy błąd przecież po coś jest etc.- mimo że to nie takie proste..
.. a może właśnie...

niesamowita wrażliwość

niesamowita wrażliwość

Świetna ironia losu ;0

Świetna ironia losu ;0