-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant12
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać410
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
Jest to jedna z tych książek - baśni, które są dla każdego. Piękna, przejmująca, uczy marzyć. Książka jest dość gruba, ale czyta się szybko - ja ją wręcz połknęłam. Fabuła wciąga, bohaterów szybko da się polubić. Jest po prostu piękna i jedyna w swoim rodzaju.
Najbardziej podobało mi się jej zakończenie - troszkę smutne, troszkę wesołe ... Takie pełne nadziei... Jeśli wiecie o co mi chodzi ;)
Jest to jedna z tych książek - baśni, które są dla każdego. Piękna, przejmująca, uczy marzyć. Książka jest dość gruba, ale czyta się szybko - ja ją wręcz połknęłam. Fabuła wciąga, bohaterów szybko da się polubić. Jest po prostu piękna i jedyna w swoim rodzaju.
Najbardziej podobało mi się jej zakończenie - troszkę smutne, troszkę wesołe ... Takie pełne nadziei... Jeśli...
Powiem tylko tyle - jest to jedna z niewielu książek, przy których płakałam. A ja rzadko płaczę przy książkach
Powiem tylko tyle - jest to jedna z niewielu książek, przy których płakałam. A ja rzadko płaczę przy książkach
Pokaż mimo to