Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Okres 2 Wojny Światowej. Poza walką na froncie odbywa się walka mocarstw o najnowsze technologie i dominację. Ian Darsky jest pół anglikiem, pół Polakiem. Zostaje wciągnięty do tajnych służb.
Pomysł na fabułę jest bardzo ciekawy. Fajnie było spojrzeć na wojnę z całkowicie innej strony niż jest w większości książek. I dla mnie ciejawe bylo, ze pojawialy się takie konkretne, historyczne wydarzenia jak np. Wydarzenia z lasu Katyńskiego. Z powodów osobistych oczywiście kibicowałam jednej, konkretnej stronie.
Podobało mi się również poczucie humoru, takie osadzone też w bardzo ciężkich sytuacjach. I to, że między bohaterami powstawały różnego typu relacje.
Jednak muszę też wskazać kilka negatywów. Po pierwsze styl pisania. Moim zdaniem autor używa dużo za dużo bardzo specjalistycznych terminów. Plus moim zdaniem jest duuużo za dużo szczegółów, przez co często mi się dłużyło. Moim zdaniem spokojnie można byłoby skrócić tę książkę tak o 1/3. Kolejna rzecz to fakt, że moim zdaniem trudno się zżyć z bohaterami
Jeśli lubicie książki osadzone w okresie wojny mimo wad polecam.

Okres 2 Wojny Światowej. Poza walką na froncie odbywa się walka mocarstw o najnowsze technologie i dominację. Ian Darsky jest pół anglikiem, pół Polakiem. Zostaje wciągnięty do tajnych służb.
Pomysł na fabułę jest bardzo ciekawy. Fajnie było spojrzeć na wojnę z całkowicie innej strony niż jest w większości książek. I dla mnie ciejawe bylo, ze pojawialy się takie konkretne,...

Zacznijmy od tego, że od lat śledzę różne kanały booktubowe. Jednak Strefa czytacza to mój ulubiony. Mam wrażenie ze dlatego ze są osobami w około moim wieku. Z Czytaczem też wychowaliśmy się kilka kilometrów od siebie. Bardzo odpowiada też mi ich podejście do życia i poczucie humoru. Więc jeśli nie znacie tego kanału to wpadać.

Dlatego od kiedy dowiedziałam się że Daniel Muniowski wydaje książkę wiedziałam że muszę ją przeczytać. I bardzo dobrze, że tak postanowiłam. "Gra o marzenia" nie udaje, że jest super ambitną pozycją poruszającą super ważne sprawy książką. Od początku czuć, że książka ma być zgodna z hasłem #czytamdlarozrywki . Głównym bohaterem jest Maciek. Jest on dość zgorzkniałym trzydziestokilku latkiem. Pracuje jako weterynarz bo jego mama uznała że to dobra praca. Spłaca kredyt za mieszkanie. Ma siostrę (Miłka to chyba moja ulubiona postać 😍). Przez splot przypadków poznaje Anetę. Dziewczynę, która umiała postawić na swoim i zawalczyć o swoje marzenia. Oczywiście coś się między nimi rodzi...
Książka porusza jeden temat który ma duże znaczenie moim zdaniem. Postrzegania rzeczy jako praca tylko jesli mieści się w dawno utartych schematach. I dobrze, że ktoś poruszył ten temat.
Dla mnie najmocniejszą stroną książki jest poczucie humoru. Naprawdę kilka razy się roześmiałam.
Miałam wrażenie że książka jest napisana tak jak Czytacz mówi. Normalnie w głowie słyszałam ją jego głosem.
Jeśli szukacie lekkiego romansu do przeczytania w kilka godzin to polecam.

Zacznijmy od tego, że od lat śledzę różne kanały booktubowe. Jednak Strefa czytacza to mój ulubiony. Mam wrażenie ze dlatego ze są osobami w około moim wieku. Z Czytaczem też wychowaliśmy się kilka kilometrów od siebie. Bardzo odpowiada też mi ich podejście do życia i poczucie humoru. Więc jeśli nie znacie tego kanału to wpadać.

Dlatego od kiedy dowiedziałam się że Daniel...

Nie ukrywam. W opozycji do prawie wszystkich nie przepadam za latem. Dużo bardziej lubię jesień. Jednak kiedy dostałam propozycję przedłużenia lata pozycją "podróż nieślubna" bardzo chętnie z niej skorzystałam. Główną bohaterką książki jest Olive. W jakimś stopniu odnajdowałam w sobie jej cechy. Dziewczyna ma problemy z pewnością siebie nie widoczne w codziennej relacji oraz wierzy że prześladuje ją permanentny pech. Ami- jej siostra bliźniaczka jest jej przeciwnością. Jednak na weselu Ami dochodzi do przykrego wypadku i wszyscy goście poza Olive i wrednym bratem Pana Młodego Ethanem się rozchorowują. Wiec aby pieniądze za podróż poślubną nie przepadły muszą oni na nią jechać. Mimo swojej niechęci do siebie.

Ogólnie czytalo mi to naprawdę bardzo dobrze. Przyjemne czytadełko i mocno czuć w niej słońce i rajski klimat.

Nie ukrywam. W opozycji do prawie wszystkich nie przepadam za latem. Dużo bardziej lubię jesień. Jednak kiedy dostałam propozycję przedłużenia lata pozycją "podróż nieślubna" bardzo chętnie z niej skorzystałam. Główną bohaterką książki jest Olive. W jakimś stopniu odnajdowałam w sobie jej cechy. Dziewczyna ma problemy z pewnością siebie nie widoczne w codziennej relacji...