Czytacielka

Profil użytkownika: Czytacielka

Łomża Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 10 lata temu
100
Przeczytanych
książek
112
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
25
Polubień
opinii
Łomża Kobieta
Dodane| Nie dodano
Cześć. Uwielbiam czytać książki, teraz o nich piszę. Studiuję dziennikarstwo ze specjalnością edytorstwo.

Opinie


Na półkach: ,

Słyszałam dużo opinii o książkach Anny Ficner-Ogonowskiej. Niektórzy mówili, że są mdłe - wszyscy są mili i piękni i mówią do siebie zdrobnieniami. I ja nie będę temu zaprzeczać, bo tak jest. Nie postrzegam jednak tego jako coś złego. Dzięki temu książka pokazuje nam, że można być dobrym, a kiedyś i nas spotka coś dobrego. Można szanować siebie i innych ludzi. Świat pokazany w książce jest rzadko spotykany w rzeczywistości. Ale ja chcę myśleć, że na pewno gdzieś taki jest - gdzie wszyscy są dla siebie serdeczni, pomagają sobie. I choć czasem się kłócą, to potrafią szybko naprawiać błędy.

Zgoda na szczęście jest doskonałym dopełnieniem dwóch poprzednich części. I choć może jest przewidywalna, to ja cieszyłam się, jak moje przewidywania się sprawdzały. Książkę tę naprawdę warto przeczytać. Bo może i pragniemy w życiu sensacji i trzymania w napięciu, to warto czasami sięgnąć po powieść, która nas wyciszy i ukoi, i która przypomni, co tak naprawdę w życiu jest ważne.

Cała recenzja na blogu: czytacielka.blogspot.com

Słyszałam dużo opinii o książkach Anny Ficner-Ogonowskiej. Niektórzy mówili, że są mdłe - wszyscy są mili i piękni i mówią do siebie zdrobnieniami. I ja nie będę temu zaprzeczać, bo tak jest. Nie postrzegam jednak tego jako coś złego. Dzięki temu książka pokazuje nam, że można być dobrym, a kiedyś i nas spotka coś dobrego. Można szanować siebie i innych ludzi. Świat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wyobrażacie sobie kobietę tak piękną, że kocha się w niej cała Europa? Mężczyźni nie mogą oderwać od niej wzroku, chcą z nią zdradzać swoje żony, a te właśnie żony tak bardzo jej nienawidzą i tak bardzo jej zazdroszczą. A ona... ona uwielbia być w centrum uwagi, w miejscach, gdzie dzieje się tak dużo, tam, gdzie organizowane są wystawne bale, tam, gdzie przebywają najbogatsi arystokraci, tam, gdzie każdy będzie mógł ją zobaczyć. Wyobrażacie ją sobie? Podobno miała długie włosy i czarne oczy. Podobno miała szczupłe i gładkie ciało. Podobno ta kobieta istniała naprawdę...
Książka Ogród Afrodyty bardzo mnie zaskoczyła. Historia Zofii Potockiej jest oczywiście niesamowita. Ale sposób, w jaki książka została napisana, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Jak dla mnie to prawdziwy majstersztyk. Po pierwsze, książka jest podzielona na cztery części, każdą z nich rozpoczyna fragment książki Boscampa, w której opisuje on swoje życie z Zofią. Po drugie, każda część składa się z wielu, wielu fragmentów, z których każdy ma innego głównego bohatera. Raz jest to Zofia, raz doktor Thomas, a raz Rozalia. Bohaterami są nawet muzycy, którzy zza kotary obserwują umierającą hrabinę. Co więcej, autorka z niesamowitą umiejętnością łączy opowieść o młodej i historię o starej Zofii w jedną. Tak, jakby lata dzieciństwa i młodości były wspomnieniami staruszki.
Zachęcam Was wszystkich do przeczytania Ogrodu Afrodyty. Co prawda, by zorientować się we wszystkich miłostkach Zofii, trzeba się należycie skupić, ale czym jest taki wymóg wobec otrzymania w zamian niesamowitej historii i świetnie napisanej powieści?
Cała recenzja tutaj: http://czytacielka.blogspot.com/2013/06/zawsze-miaa-szczescie-czyz-nie-tak.html

Wyobrażacie sobie kobietę tak piękną, że kocha się w niej cała Europa? Mężczyźni nie mogą oderwać od niej wzroku, chcą z nią zdradzać swoje żony, a te właśnie żony tak bardzo jej nienawidzą i tak bardzo jej zazdroszczą. A ona... ona uwielbia być w centrum uwagi, w miejscach, gdzie dzieje się tak dużo, tam, gdzie organizowane są wystawne bale, tam, gdzie przebywają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czasami jest tak, że czytasz książkę i nie robi ona na to Tobie żadnego wrażenia. Czasami odkładasz ją po pierwszym rozdziale, bo nie potrafiła Cię zainteresować. Albo postanawiasz sobie, że ją doczytasz do końca, więc męczysz się do ostatniej strony. Czasami zdarza się jednak książka, która ma ogromny wpływ na Twoje życie. Skłania Cię do przemyśleń, stanięcia w miejscu, choć na chwilę, i zastanowienia się, co jest w życiu ważne. Czasami zdarza się książka, która oddziaływać będzie na Ciebie jeszcze przez długi czas po jej przeczytaniu. I ja właśnie trafiłam na taką książkę.

Chustka opowiada historię Joanny Sałygi, młodej, bo tylko trzydziestoparoletniej, kobiety, która właśnie dowiedziała się, że jest chora na raka. Jej synek miał wtedy zaledwie pięć lat. Joanna postanowiła pisać bloga. Właśnie dla swojego małego Jasia. Chciała zatrzymać ich wspólne życie, chciała, by ją poznał, zobaczył, jaka była. Wiedziała, że nie będzie mógł pamiętać wszystkiego, co się wydarzyło. Więc pisała, na początku dla niego, potem też dla siebie, a pewnie też dla wielu innych chorych ludzi, którzy czytali jej bloga. Książka jest zbiorem najważniejszych wpisów tam zamieszczanych.
mam 34 lata. ważę 56 kg przy wzroście 171 cm. urodziłam pięć lat temu przez cięcie cesarskie chłopczyka. od kilkudziesięciu godzin mam raka.

Joanna, znana w sieci jako Chustka, poszła do lekarza na rutynową wizytę. Okazało się, że ma nowotwór narządów kobiecych. Przeszła operację, podczas których wykryto, że miała raka żołądka. Wcześniej, na narządach kobiecych to były przerzuty. Joanna zdecydowała się więc na wycięcie żołądka. Przeszła chemioterapię, teleradioterapię, brachyterapię. W wyniku tego całego leczenia guz pierwotny został usunięty, a przerzuty powstrzymane. Jednak choroba rozwijała się nadal.

Chustka to jednak nie tylko zapis walki z chorobą nowotworową. To zapis wielu uczuć, które towarzyszyły Joannie od czasu, kiedy zachorowała. Są tam uczucia do Niemęża - ogromna miłość, żal, że tak późno się spotkali - Joanna dowiedziała się o chorobie trzy miesiące po poznaniu Piotra.
Babcia B. powiedziała: gdy o nim mówisz, za każdym razem śmieją ci się oczy.
Była mu bardzo wdzięczna za to, że przy niej jest, że ją znosi, że przytula, głaszcze po głowie. To również opis uczuć do Synka - miłości, troski, obawy - co się z nim stanie po jej śmierci, radości z jego pójścia do szkoły.

Ale to też inne uczucia, takie, które wzbudza w człowieku świadomość własnej choroby. Joanna była zła, rozczarowana, że nie dożyje dorosłości jej Syna. Była przerażona, płakała często całą noc. Czuła się bezsilna. Ale Chustka miała w sobie przede wszystkim dobre uczucia. Jak mówiła, choroba zmieniła jej patrzenie na świat. Nauczyła doceniać, to co ma. Była szczęśliwa, bo była kochana. Często powtarzała, że jest najszczęśliwsza na świecie. Była radosna, cieszyła się każdym momentem spędzonym z rodziną. Cieszyły ją małe, drobne rzeczy: dobra zupa w restauracji, rozmowa z Synem, wizyta u mamy. Chciała, by jej życie trwało, by trwały te szczęśliwe chwile. Chciała dożyć kolejnego rozpoczęcia roku szkolnego Synka.

Chustka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Czułam, że będzie to dobra książka, ale nie myślałam, że aż tak. Czytając, myślisz sobie, że Ty kłócisz się z chłopakiem o pierdoły, a ludzie mają naprawdę tragiczną sytuację. Twoje problemy nagle stają się nieważne, nieistotne. A co więcej - widzisz, że główna bohaterka się nie poddaje. W pewnym momencie i Ty zastanawiasz się, czy miałbyś tyle siły w sobie, czy potrafiłbyś tak walczyć.

Czy mi przydała się Chustka? Na pewno tak. Skłoniła do przemyśleń, do złapania oddechu. Sięgnijcie po Chustkę. Zastanówcie się nad tym, co robicie w życiu. Doceńcie chwilę.

czytacielka.blogspot.com

Czasami jest tak, że czytasz książkę i nie robi ona na to Tobie żadnego wrażenia. Czasami odkładasz ją po pierwszym rozdziale, bo nie potrafiła Cię zainteresować. Albo postanawiasz sobie, że ją doczytasz do końca, więc męczysz się do ostatniej strony. Czasami zdarza się jednak książka, która ma ogromny wpływ na Twoje życie. Skłania Cię do przemyśleń, stanięcia w miejscu,...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Czytacielka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
100
książek
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
25
razy
W sumie
wystawione
100
ocen ze średnią 5,6

Spędzone
na czytaniu
577
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]