rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Najlepsza książka, jaką czytałam. Świetna dla kogoś, kto jest w życiowym dołku i zastanawia się, co dalej. Fantastyczna dla kogoś, kto chce odpocząć przy lekkiej, ale inteligentnej lekturze. Mam nadzieję, że Karolina Frankowska nie poprzestanie na tej jednej książce, bo pokochałam jej pióro. Z tak cudownym stylem nie spotkałam się od dawna. 11/10! ;)

Najlepsza książka, jaką czytałam. Świetna dla kogoś, kto jest w życiowym dołku i zastanawia się, co dalej. Fantastyczna dla kogoś, kto chce odpocząć przy lekkiej, ale inteligentnej lekturze. Mam nadzieję, że Karolina Frankowska nie poprzestanie na tej jednej książce, bo pokochałam jej pióro. Z tak cudownym stylem nie spotkałam się od dawna. 11/10! ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomysł na fabułę ma ode mnie szóstkę. Jednak całe wykonanie już zdecydowanie nie. Zakręty losu to druga powieść tej autorki, z którą miałam do czynienia. Teraz czytam kolejną część trylogii i odczucia mam podobne. Potencjał ogromny, ale niestety nic poza tym. Cały czas czekam na moment, w którym zmienię zdanie. Brak mi opisów uczuć. Brak mi zagłębienia w kwestie, których Lingas-Łoniewska się podejmuje. Bo skoro mówimy o mafii, o prawie, o łamaniu go, to mówmy konkretnie. Nie lubię, kiedy sprawy istotne są tak zwyczajnie pomijane. Cenię sobie wartkość akcji. Jednak brak rozbudowanych opisów to ogromny minus. Sięgnę po kolejne z nadzieją, że wielki zachwyt, który towarzyszy powieściom tej autorki, okaże się uzasadniony. Póki co, wracam do lektury.

Pomysł na fabułę ma ode mnie szóstkę. Jednak całe wykonanie już zdecydowanie nie. Zakręty losu to druga powieść tej autorki, z którą miałam do czynienia. Teraz czytam kolejną część trylogii i odczucia mam podobne. Potencjał ogromny, ale niestety nic poza tym. Cały czas czekam na moment, w którym zmienię zdanie. Brak mi opisów uczuć. Brak mi zagłębienia w kwestie, których...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Brudny świat” to pierwsza powieść tej autorki, którą miałam okazję czytać i muszę powiedzieć, że czegoś mi w niej brakowało. Pomysł – oklepany, ale ciekawy. Jednak styl i sposób pisania w ogóle mnie nie porwał. Jakoś brakowało mi w tym emocji, sposób wypowiadania się bohaterów był taki luźny na siłę i to niesamowicie ujęło tej dobrze zapowiadającej się powieści. Prolog i epilog – dla mnie bomba. Ale treść… no cóż, miałam wrażenie, że fabułę opisała nastolatka, która ma niewielkie pojęcie o życiu. Podoba mi się kierunek twórczość A. Lingas-Łoniewskiej i mam nadzieję, że inne powieści okażą się lepiej napisane. Na pewno to sprawdzę.

„Brudny świat” to pierwsza powieść tej autorki, którą miałam okazję czytać i muszę powiedzieć, że czegoś mi w niej brakowało. Pomysł – oklepany, ale ciekawy. Jednak styl i sposób pisania w ogóle mnie nie porwał. Jakoś brakowało mi w tym emocji, sposób wypowiadania się bohaterów był taki luźny na siłę i to niesamowicie ujęło tej dobrze zapowiadającej się powieści. Prolog i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Odstręczyło mnie to, że fabuła była oparta na kanwie "Przeminęło z wiatrem". To nie tylko inspiracja klasykiem. Cała ta Lea to wypisz wymaluj Scarlett O'Hara urodzona nieco później i w innym kraju. Autorka pióro ma dobre, dlatego dałam 2, ale sama fabuła była dla mnie trudna do przebrnięcia.
Jednym z nielicznych plusów tej książki jest to, że historia działa na te faktów historycznych. Poza tym, jestem stanowczo na nie.

Odstręczyło mnie to, że fabuła była oparta na kanwie "Przeminęło z wiatrem". To nie tylko inspiracja klasykiem. Cała ta Lea to wypisz wymaluj Scarlett O'Hara urodzona nieco później i w innym kraju. Autorka pióro ma dobre, dlatego dałam 2, ale sama fabuła była dla mnie trudna do przebrnięcia.
Jednym z nielicznych plusów tej książki jest to, że historia działa na te faktów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu "Dziewczyny na Times Square" i trylogii o Tatianie i Aleksandrze liczyłam na coś więcej. Przeczytałam ją w dwóch podejściach, ale emocjonalnie nie wywarła na mnie takiego wrażenia, jak sądziłam, że wywrze. Dziecko, porywacz, ostatnie chwile przed porodem... liczyłam, że to mną wstrząśnie, ale niestety. Jakość tłumaczę sobie tym, że to jedna z pierwszych książek autorki.

Po przeczytaniu "Dziewczyny na Times Square" i trylogii o Tatianie i Aleksandrze liczyłam na coś więcej. Przeczytałam ją w dwóch podejściach, ale emocjonalnie nie wywarła na mnie takiego wrażenia, jak sądziłam, że wywrze. Dziecko, porywacz, ostatnie chwile przed porodem... liczyłam, że to mną wstrząśnie, ale niestety. Jakość tłumaczę sobie tym, że to jedna z pierwszych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka dobra. Liczyłam na nieco więcej medycznych smaczków, ale Koontz to klasa sama w sobie, więc wybaczam. Czytało się szybko i przyjemnie.

Książka dobra. Liczyłam na nieco więcej medycznych smaczków, ale Koontz to klasa sama w sobie, więc wybaczam. Czytało się szybko i przyjemnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autorka tej powieści pisze niezwykle przystępnie. Niejednokrotnie zaskakiwała mnie prostota przekazu, bo chyba właśnie w tym tkwi szczegół. W tym tkwi czar tej opowieści. Miłość - uczucie tak głębokie i piękne - została ukazana w prozaice dnia codziennego.
Ann Brashares uświadamia, że miłość może kryć się najdrobniejszym geście. Trzeba tylko umieć ją dostrzec.
Nie raz nie zgadzałam się z Danielem, nie raz uważałam, że Lucy postępuje głupio. Czytając, czułam wiele sprzecznych emocji. I to właśnie czyni tą powieść wyjątkową dla mnie. Bo porusza.

Autorka tej powieści pisze niezwykle przystępnie. Niejednokrotnie zaskakiwała mnie prostota przekazu, bo chyba właśnie w tym tkwi szczegół. W tym tkwi czar tej opowieści. Miłość - uczucie tak głębokie i piękne - została ukazana w prozaice dnia codziennego.
Ann Brashares uświadamia, że miłość może kryć się najdrobniejszym geście. Trzeba tylko umieć ją dostrzec.
Nie raz nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam.

To jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlepsza z książek Emily Giffin! :)

Najlepsza z książek Emily Giffin! :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

najlepsza powieść tej autorki, zdecydowanie.

najlepsza powieść tej autorki, zdecydowanie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To lekka i przyjemna książka. Autorka przedstawia kobietę, która ma nieco inne niż tradycyjne poglądy na życie. Bardzo podobało mi się zakończenie. Autorka nie wróciła do schematu, nie zrobiła z Claudii kobiety, która cudownie zaczyna pragnąć dzieci. Pozostawiła ją taką, jaką ją poznaliśmy, a zarazem pokazała te drobne zmiany jakie w niej zaszły podczas jej 'separacji' z Benem.

To lekka i przyjemna książka. Autorka przedstawia kobietę, która ma nieco inne niż tradycyjne poglądy na życie. Bardzo podobało mi się zakończenie. Autorka nie wróciła do schematu, nie zrobiła z Claudii kobiety, która cudownie zaczyna pragnąć dzieci. Pozostawiła ją taką, jaką ją poznaliśmy, a zarazem pokazała te drobne zmiany jakie w niej zaszły podczas jej 'separacji' z Benem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po raz kolejny przekonałam się, że ten człowiek swoim prostym stylem i niewyszukanym słowem potrafi przekazać wiele życiowych mądrości. "I wciąż ją kocham" bardzo mnie zasmuciła. W tej książce Sparks pokazał, że sama miłość nie wystarcza, aby ułożyć sobie życie z ukochaną osobą. Napisał o oczywistościach, ale w sposób, który dogłębnie porusza. Przed przeczytaniem książki, obejrzałam ekranizację i być może to był błąd. Bo w filmie zakończenie pozostawia jakąś nadzieję na to, że drogi Johna i Savannah znów się zejdą. Natomiast w powieści koniec jest zupełnie inny, smutny, szlachetny i w swojej prawdziwości trochę nierealny, bo chyba ciężko dziś spotkać mężczyzn jak John i kobiety jak Savannah. A może ta książka to dowód na to, że jest ich więcej, niż mi się wydaje? W każdym razie "I wciąż ją kocham" od dziś jest jedną z moich ulubionych powieści Sparksa.

Po raz kolejny przekonałam się, że ten człowiek swoim prostym stylem i niewyszukanym słowem potrafi przekazać wiele życiowych mądrości. "I wciąż ją kocham" bardzo mnie zasmuciła. W tej książce Sparks pokazał, że sama miłość nie wystarcza, aby ułożyć sobie życie z ukochaną osobą. Napisał o oczywistościach, ale w sposób, który dogłębnie porusza. Przed przeczytaniem książki,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tą książkę czytałam jednym tchem. Gdy musiałam przerwać, odkładałam ją z żalem. To pierwsze dzieło - tak, dzieło, bo inaczej tego nazwać się nie da - Chattama jakie miałam okazję czytać i mówiąc kolokwialnie, zaczęłam z grubej rury. Tajemnice chaosu to niesamowita opowieść do końca trzymająca w napięciu. Finał przewidywałam nieco wcześniej, jednak to nie ma znaczenia, biorąc pod uwagę zręczność z jaką autora nadał wiarygodność tej opowieści. Momentami zapominałam, że to fikcja. Wydawało mi się, że czytam coś zupełnie realnego, stworzonego z faktów, bo poniekąd tak można opisać rozważania zawarte w powieści. Świetnie poprowadzona narracja umożliwiała zupełne wejście w tą historię.
Ta powieść stała się moim numerem dwa. Jest niesamowita.

Tą książkę czytałam jednym tchem. Gdy musiałam przerwać, odkładałam ją z żalem. To pierwsze dzieło - tak, dzieło, bo inaczej tego nazwać się nie da - Chattama jakie miałam okazję czytać i mówiąc kolokwialnie, zaczęłam z grubej rury. Tajemnice chaosu to niesamowita opowieść do końca trzymająca w napięciu. Finał przewidywałam nieco wcześniej, jednak to nie ma znaczenia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

opowieść piękna i smutna. napisana lekko, dzięki czemu czyta się ją w mgnieniu oka. gratka dla sympatyków historii o różnych obliczach miłości.

opowieść piękna i smutna. napisana lekko, dzięki czemu czyta się ją w mgnieniu oka. gratka dla sympatyków historii o różnych obliczach miłości.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

jedna z lepszych powieści, jakie kiedykolwiek czytałam. świetnie skonstruowana fabuła, zaciekawienie, które rosło z każdą kolejną stroną i styl Childa stworzyły cacko.

jedna z lepszych powieści, jakie kiedykolwiek czytałam. świetnie skonstruowana fabuła, zaciekawienie, które rosło z każdą kolejną stroną i styl Childa stworzyły cacko.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytaniu tej książki nieustannie towarzyszyła mi gęsia skórka. Uwielbiam każde słowo w niej zawarte.

Czytaniu tej książki nieustannie towarzyszyła mi gęsia skórka. Uwielbiam każde słowo w niej zawarte.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W moim odczuciu to jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza powieść Cobena. Trzyma w napięciu do samego końca, którego nie sposób się domyślić.

W moim odczuciu to jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza powieść Cobena. Trzyma w napięciu do samego końca, którego nie sposób się domyślić.

Pokaż mimo to