Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wydanie kieszonkowe. Pozwoliło mi utrwalić mnogość angielskich czasów, gdy czytałem, podróżując autobusem lub pociągiem.

Wydanie kieszonkowe. Pozwoliło mi utrwalić mnogość angielskich czasów, gdy czytałem, podróżując autobusem lub pociągiem.

Stare, dobre wydanie kieszonkowe książeczki. Mogłem wybiórczo studiować niuanse gramatyki angielskiej jadać autobusem lub pociągiem...

Stare, dobre wydanie kieszonkowe książeczki. Mogłem wybiórczo studiować niuanse gramatyki angielskiej jadać autobusem lub pociągiem...

Gdyby ci, tzw. wykształceni i młodzi z dużych miast, przestudiowali tę książkę - marksizm kulturowy ze swoim "bukietem" proletariatów zastępczych nie znalazłby podatnego gruntu w ludzkim umyśle wypranym propagandą poprawności politycznej... Ba! pokażcie mi ministra nauki i edukacji, który nie ugnie się pod naciskiem propagandy światowej i zaleci minimum programowe w szkolnictwie ukierunkowane w stronę wykształcenia klasycznego z filozofią realistyczną w tle...

Gdyby ci, tzw. wykształceni i młodzi z dużych miast, przestudiowali tę książkę - marksizm kulturowy ze swoim "bukietem" proletariatów zastępczych nie znalazłby podatnego gruntu w ludzkim umyśle wypranym propagandą poprawności politycznej... Ba! pokażcie mi ministra nauki i edukacji, który nie ugnie się pod naciskiem propagandy światowej i zaleci minimum programowe w...

Przeczytałem dwa razy - pierwszy raz, gdy zaliczyłem kurs rachunkowości, drugi raz - dla siebie, by rachunkowość zrozumieć... Książka wydana została w latach 90-tych XX w. i pomimo ciągłych zmian (zwłaszcza w przepisach podatkowych) zasady rachunkowości finansowej (poczynając od wynalezienia ich przez Wenecjan) pozostają niezmienne, a więc wciąż aktualne...

Przeczytałem dwa razy - pierwszy raz, gdy zaliczyłem kurs rachunkowości, drugi raz - dla siebie, by rachunkowość zrozumieć... Książka wydana została w latach 90-tych XX w. i pomimo ciągłych zmian (zwłaszcza w przepisach podatkowych) zasady rachunkowości finansowej (poczynając od wynalezienia ich przez Wenecjan) pozostają niezmienne, a więc wciąż aktualne...

Książka jest zbiorem rozdziałów-artykułów napisanych przez wielu różnych autorów. Osobiście bardzo szczegółowo przestudiowałem ten p.t. "Ku odrodzeniu filozofii przyrody" autorstwa Rene Thoma w przekładzie Jerzego Geresza.

Poza tym, kiedy po raz pierwszy studiowałem omawiane w książce poszczególne zagadnienia, podobała mi się wówczas idea-postulat metodologiczny, przewijający się w pewien sposób przez treści poruszane w artykułach-rozdziałach, że najpełniej na miano nauki zasługują tylko te dyscypliny, które można w jakiś sposób zmatematyzować.

Aktualnie jednak odchodzę w myśleniu o nauce od tego typu idei-postulatów metodologicznych, choć mam stale noszoną w głowie pokusę, by gospodarkę globalną ująć w kategoriach przestrzeni Banacha z elementami, którymi są ogromne (w skali globalnej) ilości produktów i usług.

Książka jest zbiorem rozdziałów-artykułów napisanych przez wielu różnych autorów. Osobiście bardzo szczegółowo przestudiowałem ten p.t. "Ku odrodzeniu filozofii przyrody" autorstwa Rene Thoma w przekładzie Jerzego Geresza.

Poza tym, kiedy po raz pierwszy studiowałem omawiane w książce poszczególne zagadnienia, podobała mi się wówczas idea-postulat metodologiczny,...

Czytałem w tej książki rozdział VII dotyczący współzależności (korelacji), bo akurat było mi to potrzebne do prowadzonych analiz, więc z wielu różnych książek zgłębiałem ten temat.

Czytałem w tej książki rozdział VII dotyczący współzależności (korelacji), bo akurat było mi to potrzebne do prowadzonych analiz, więc z wielu różnych książek zgłębiałem ten temat.

Pożyteczna pozycja, której nie czyta się od deski do deski, lecz sięga się po nią, gdy chce się znaleźć jakiekolwiek typowe czy nietypowe (bardziej wyszukane) imię - już to dla własnego dziecka (jeśli ktoś jest rodzicem), już to dla postaci literackiej (jeśli ktoś jest twórcą beletrystyki).

Pożyteczna pozycja, której nie czyta się od deski do deski, lecz sięga się po nią, gdy chce się znaleźć jakiekolwiek typowe czy nietypowe (bardziej wyszukane) imię - już to dla własnego dziecka (jeśli ktoś jest rodzicem), już to dla postaci literackiej (jeśli ktoś jest twórcą beletrystyki).

Refleksja teologiczna nad prowadzeniem życia duchowego i wgłębianie się w tę refleksję jest znakomitym uzupełnieniem wszelkich własnych prób pracy nad sobą i swoim charakterem. Wskazania zawarte w książce ks. prof. Stanisława Witka są doskonałym wsparciem dla każdego, kto pragnie postępować na drodze ku świętości, ale także mogą być bardzo ciekawym uzupełnieniem psychoterapii, aby ta była bardziej skuteczna.

Refleksja teologiczna nad prowadzeniem życia duchowego i wgłębianie się w tę refleksję jest znakomitym uzupełnieniem wszelkich własnych prób pracy nad sobą i swoim charakterem. Wskazania zawarte w książce ks. prof. Stanisława Witka są doskonałym wsparciem dla każdego, kto pragnie postępować na drodze ku świętości, ale także mogą być bardzo ciekawym uzupełnieniem...

Czym jest zło? Czy zagadnienie zła nie wymaga filozoficznego wyjaśnienia? Oczywiście, że tak. Podejście Nietzschego, że "zło to inni", we współczesnym świecie (zwłaszcza u ludzi o skłonnościach narcystycznych, których mamy coraz więcej pośród nas) jest zbyt rozpowszechnione. Nawet nie trzeba być narcyzem, aby łapać się na tego typu rozumowaniu, że zło to inni. Miłość własna popycha człowieka do takiej postawy... Zatem, jeśli chcemy wejść głębiej w problematykę ontycznej natury zła, to książka Mieczysława A. Krąpca jest jak najbardziej na miejscu.

Czym jest zło? Czy zagadnienie zła nie wymaga filozoficznego wyjaśnienia? Oczywiście, że tak. Podejście Nietzschego, że "zło to inni", we współczesnym świecie (zwłaszcza u ludzi o skłonnościach narcystycznych, których mamy coraz więcej pośród nas) jest zbyt rozpowszechnione. Nawet nie trzeba być narcyzem, aby łapać się na tego typu rozumowaniu, że zło to inni. Miłość własna...

Opinie (a niektóre to niemal eseje), zamieszczone przez czytelników, dużo i wyczerpująco mówią o książce i jej treści (a nawet niedomaganiach w treści). Cóż mogę dodać? Chyba tylko to, co samo w sobie jest już ewenementem.

Otóż, jako późne dziecko (kiedy się urodziłem, mój ojciec, podwójny wdowiec, miał 65 lat i był w małżeństwie z trzecią, młodszą od niego o 23 lata kobietą) jestem więc bezpośrednim potomkiem żołnierza-uczestnika wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920 i uczestnika Bitwy Warszawskiej. W domu jako dzieciak, w czasach apogeum komuny i PRL-u, nasłuchałem się opowiadań ojca o tych zmaganiach i samej Bitwie Warszawskiej.

Lektura książki Davisa (jak też wielu innych pozycji dotyczących tego okresu odradzającej się i od razu zagrożonej Polski) jest dla mnie jedynie odsłoną przed moimi oczami szerszego kontekstu tamtych czasów. Z tego kontekstu wynika mi, że ze względu na wykreowany przez piłsudczyków mit marszałka, rola Piłsudskiego w tym wszystkim bywa mocno przesadzona. On sam wiedział o tym dobrze, dlatego po zamachu majowym wszyscy pozostali architekci odniesionego zwycięstwa zostali przezeń i jego sitwę mocno zgnębieni, włącznie z fizyczną likwidacją... Przykładem szef sztabu z 1920 r. generał Rozwadowski.

Opinie (a niektóre to niemal eseje), zamieszczone przez czytelników, dużo i wyczerpująco mówią o książce i jej treści (a nawet niedomaganiach w treści). Cóż mogę dodać? Chyba tylko to, co samo w sobie jest już ewenementem.

Otóż, jako późne dziecko (kiedy się urodziłem, mój ojciec, podwójny wdowiec, miał 65 lat i był w małżeństwie z trzecią, młodszą od niego o 23 lata...

Mam tę książkę po angielsku. Kupiłem ją na Amazon, gdy jeszcze nie było polskiego tłumaczenia. Tytuł angielski tych wspomnień generała to "Happy Odyssey". W polskim tłumaczeniu zdecydowano się na tytuł, który bardziej podkreśla, że są to spisane wspomnienia konkretnego człowieka.
Ów rozdział o pobycie w Polsce międzywojennej przestudiowałem więc po angielsku. Dlaczego zainteresowała mnie ta książka, gdy jeszcze nie było polskiego wydania? Znalazłem odniesienia do niej w przypisach dzieła o najnowszej historii Polski Pobóg-Malinowskiego oraz w książce Normana Daviesa.

Mam tę książkę po angielsku. Kupiłem ją na Amazon, gdy jeszcze nie było polskiego tłumaczenia. Tytuł angielski tych wspomnień generała to "Happy Odyssey". W polskim tłumaczeniu zdecydowano się na tytuł, który bardziej podkreśla, że są to spisane wspomnienia konkretnego człowieka.
Ów rozdział o pobycie w Polsce międzywojennej przestudiowałem więc po angielsku. Dlaczego...

Czytałem (a jakże!). Spodobało mi się podejście do wykładu analizy matematycznej wychodzące od osiągnięć polskiej szkoły matematycznej, która - skupiona wokół Stefana Banacha - stworzyła dział matematyki p.n. analiza funkcjonalna. Z książki K. Maurina zapamiętałem definicję Przestrzeni Banach: przestrzeń zupełną i unormowaną nazywamy przestrzenią Banacha. Piękne!

Czytałem (a jakże!). Spodobało mi się podejście do wykładu analizy matematycznej wychodzące od osiągnięć polskiej szkoły matematycznej, która - skupiona wokół Stefana Banacha - stworzyła dział matematyki p.n. analiza funkcjonalna. Z książki K. Maurina zapamiętałem definicję Przestrzeni Banach: przestrzeń zupełną i unormowaną nazywamy przestrzenią Banacha. Piękne!

Trudno byłoby mi nie zaznaczyć tej książki jako przeczytanej. Wszak przerabiałem występujące w niej zadania i czytałem wstępne zagajenia dotyczące konkretnych typów zadań z konkretnych działów matematyki już podczas pobierania nauki w LO, a szczególnie na studiach i przy pisaniu kilku artykułów z matematyką w tle...

Trudno byłoby mi nie zaznaczyć tej książki jako przeczytanej. Wszak przerabiałem występujące w niej zadania i czytałem wstępne zagajenia dotyczące konkretnych typów zadań z konkretnych działów matematyki już podczas pobierania nauki w LO, a szczególnie na studiach i przy pisaniu kilku artykułów z matematyką w tle...

Trudno byłoby mi nie zaznaczyć tej książki jako przeczytanej. Wszak przerabiałem występujące w niej zadania i czytałem wstępne zagajenia dotyczące konkretnych typów zadań z konkretnych działów matematyki już podczas pobierania nauki w LO.

Trudno byłoby mi nie zaznaczyć tej książki jako przeczytanej. Wszak przerabiałem występujące w niej zadania i czytałem wstępne zagajenia dotyczące konkretnych typów zadań z konkretnych działów matematyki już podczas pobierania nauki w LO.

W książce tej (od strony 177) znajduje się przełożona na prozę relacja (napisana pierwotnie wierszem) przez Imci Stanisława Makowieckiego, stolnika Latyczewskiego, o upadku Kamieńca w 1672 r. oraz o ostatnich czynach pana Jerzego Wołodyjowskiego. Można więc porównać bliższy prawdy opis z beletrystyką Sienkiewicza z trzeciej części Trylogii p.t. Pan Wołodyjowski.

W książce tej (od strony 177) znajduje się przełożona na prozę relacja (napisana pierwotnie wierszem) przez Imci Stanisława Makowieckiego, stolnika Latyczewskiego, o upadku Kamieńca w 1672 r. oraz o ostatnich czynach pana Jerzego Wołodyjowskiego. Można więc porównać bliższy prawdy opis z beletrystyką Sienkiewicza z trzeciej części Trylogii p.t. Pan Wołodyjowski.

Antologia poezji religijnej, którą opracował ks. Jan Sochoń (też poeta). Można do takiej książki stale wracać i czytać wiersze wybrane poszczególnych twórców w zależności od tego, co nam aktualnie w piersi gra...

Antologia poezji religijnej, którą opracował ks. Jan Sochoń (też poeta). Można do takiej książki stale wracać i czytać wiersze wybrane poszczególnych twórców w zależności od tego, co nam aktualnie w piersi gra...

Solidny podręcznik, wielu autorów, ukazuję materiał uznany w naukach ekonomicznych za fundamentalny na gruncie głównego nurtu; dotyczy dwóch podstawowych dziedzin: mikroekonomii i makroekonomii.

Solidny podręcznik, wielu autorów, ukazuję materiał uznany w naukach ekonomicznych za fundamentalny na gruncie głównego nurtu; dotyczy dwóch podstawowych dziedzin: mikroekonomii i makroekonomii.

Książka, do której ciągle można wracać i przeglądać oraz czytać wybiórczo akurat to, co na szybko wymaga jakiegoś przypomnienia czy pierwszego rozpoznania...

Książka, do której ciągle można wracać i przeglądać oraz czytać wybiórczo akurat to, co na szybko wymaga jakiegoś przypomnienia czy pierwszego rozpoznania...

Książka godna polecenia wszystkim, którzy interesują się twórczością filmową jednego z bardziej znanych polskich reżyserów. W powszechnej świadomości szerokich kręgów polskiego społeczeństwa występuje znajomość (kojarzenie) trylogii komediowej: "Sami swoi", "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć". Znajomość tych filmów śmiało można zakwalifikować jako przejaw najogólniej pojętej wiedzy z zakresu naszej rodzimej kinematografii... W tym aspekcie umysłu przeciętnego polskiego widza Hollywood nie przytłacza.

Książka godna polecenia wszystkim, którzy interesują się twórczością filmową jednego z bardziej znanych polskich reżyserów. W powszechnej świadomości szerokich kręgów polskiego społeczeństwa występuje znajomość (kojarzenie) trylogii komediowej: "Sami swoi", "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć". Znajomość tych filmów śmiało można zakwalifikować jako przejaw najogólniej...

Książka dedykowana prof. dr. hab. Bogdanowi Wawrzyniakowi jest zbiorem artykułów-rozdziałów napisanych przez kilku autorów. Można sobie, ze względu na własne zainteresowania, wybrać jeden lub kilka takich artykułów-rozdziałów i oddać się ich lekturze. Mnie przypadł szczególnie do gustu rozdział-artykuł autorstwa Bogdana Nogalskiego, zatytułowany "Nadzór nad przedsiębiorstwem i grupą kapitałową".

Książka dedykowana prof. dr. hab. Bogdanowi Wawrzyniakowi jest zbiorem artykułów-rozdziałów napisanych przez kilku autorów. Można sobie, ze względu na własne zainteresowania, wybrać jeden lub kilka takich artykułów-rozdziałów i oddać się ich lekturze. Mnie przypadł szczególnie do gustu rozdział-artykuł autorstwa Bogdana Nogalskiego, zatytułowany "Nadzór nad...