Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo wciągająca i pasjonująca. Pożywka dla mózgu.

Mały minusik za dość spore uwzięcie się na Chrześcijaństwo, ponieważ w jego miejsce można włożyć dowolną religię monoteistyczną. Co niestety autor robi rzadko.

Bardzo wciągająca i pasjonująca. Pożywka dla mózgu.

Mały minusik za dość spore uwzięcie się na Chrześcijaństwo, ponieważ w jego miejsce można włożyć dowolną religię monoteistyczną. Co niestety autor robi rzadko.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Warta przeczytania. Książka w pewnym sensie opowiada o minimalizmie w życiu, ale sam minimalizm w moim mniemaniu ma trochę negatywny wydźwięk. Tak jakby czegoś brakowało ;) Nie wiem czy to jest polski podtytuł książki, ale na okładce jest napisane "Mniej, ale lepiej"... a to w 100% opisuje idee zawarte w tej książce.

Myślę, że przeczytam tę książkę jeszcze raz bo w gruncie rzeczy nie tak łatwo jest wyeliminować z życia rzeczy zbędne.

Warta przeczytania. Książka w pewnym sensie opowiada o minimalizmie w życiu, ale sam minimalizm w moim mniemaniu ma trochę negatywny wydźwięk. Tak jakby czegoś brakowało ;) Nie wiem czy to jest polski podtytuł książki, ale na okładce jest napisane "Mniej, ale lepiej"... a to w 100% opisuje idee zawarte w tej książce.

Myślę, że przeczytam tę książkę jeszcze raz bo w gruncie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja ocena to "książka jest dobra"... chociaż szczerze mówiąc, połowa książki jest bardzo fajna, a połowa przeciętna / słaba.

Ogólnie -- bardzo polecam przeczytać --. Zdecydowanie jestem sową a nie rannym ptaszkiem, ale przekonałem się do idei rannego wstawania. Rzeczywiście dużo więcej osiągam i jestem bardziej konsekwentny w tym co robię. Może właśnie dlatego, że robię to na początku dnia i jeszcze "zmagania dnia codziennego" mnie nie dopadły. Z rana medytuję, ćwiczę na siłowni i czytam książki przez co najmniej 30 min. To wszystko jeszcze przed pracą.

Jednakże! Tyle stron serio nie jest potrzebnych aby przedstawić tę ideę. Druga połowa książki to powtórzenie pierwszej tylko innymi słowami. Jakby ktoś pisał pracę dyplomową. Połowa książki to mega wypełniacze, które według mnie nawet jakoś specjalnie się nie łączą z Fenomenem Poranka a bardziej z coachingowym gadaniem. Co ostatecznie obniża ocenę książki, gdyż coachingowa narracja i odbieganie od tematu mnie irytuje.

... ale przeczytaj, chociaż połowę. Można wtedy śmiało tę książkę wstawić na półkę Przeczytane.

Moja ocena to "książka jest dobra"... chociaż szczerze mówiąc, połowa książki jest bardzo fajna, a połowa przeciętna / słaba.

Ogólnie -- bardzo polecam przeczytać --. Zdecydowanie jestem sową a nie rannym ptaszkiem, ale przekonałem się do idei rannego wstawania. Rzeczywiście dużo więcej osiągam i jestem bardziej konsekwentny w tym co robię. Może właśnie dlatego, że robię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo fajna. Daję 8/10 bo nie jest to jakieś niesamowite dzieło, a raczej poskładane myśli wielu, wielu ludzi z różnych dziedzin. Ich podejście do sukcesu (górnolotnego) i do spraw codziennych. Ciekawie się to czyta.

Zastosowałem kilka technik / zachowań o których opowiadali rozmówcy Timma Ferrissa i jestem zadowolony. Myślę, że najważniejszą rzeczą jaką można wyciągnąć z tej książki to to, że zawsze warto spróbować czegoś innego i dowiedzieć się czy nam to pasuje. Inna sprawa, że do "sukcesu" (i/lub szczęścia?) można na serio dojść bardzo różnymi drogami. Także jeśli ktoś szuka w tej książce złotej ścieżki dla siebie to może jej nie znaleźć. Jeśli czytelnik zastanowi się chwilę nad wszystkimi ludźmi, którzy znajdują się w tej książce to też z pewnością dojdzie do wniosku, że może oprócz ciekawości świata nie da się wyłuskać nawet jednego zachowania, którym cechują się ci wszyscy "ludzie sukcesu".

Zakładam, że książka jest dobrym streszczeniem podcastu Timma Ferrissa. Słuchałem tylko kilka odcinków i ta książka jest też fajnym drogowskazem aby posłuchać kogoś kto się nam spodobał.

Bardzo fajna. Daję 8/10 bo nie jest to jakieś niesamowite dzieło, a raczej poskładane myśli wielu, wielu ludzi z różnych dziedzin. Ich podejście do sukcesu (górnolotnego) i do spraw codziennych. Ciekawie się to czyta.

Zastosowałem kilka technik / zachowań o których opowiadali rozmówcy Timma Ferrissa i jestem zadowolony. Myślę, że najważniejszą rzeczą jaką można wyciągnąć z...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zero to one. Notatki o start-upach, czyli jak budować przyszłość Blake Masters, Peter Thiel
Ocena 7,0
Zero to one. N... Blake Masters, Pete...

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Otwiera oczy i zachęca o tworzenia "wielkich" rzeczy. Autor jest miejscami bardzo szczery np. gdy pisze o monopolach. Warto przeczytać.

Bardzo dobra książka. Otwiera oczy i zachęca o tworzenia "wielkich" rzeczy. Autor jest miejscami bardzo szczery np. gdy pisze o monopolach. Warto przeczytać.

Pokaż mimo to