-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać311
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
Książka dla bardzo uczących się szyć - ludzi którzy jeszcze nic nie szyli, ponieważ dosłownie połowa książki jest wypełniona podstawowymi bzdetami które znajdziemy w każdej instrukcji obsługi maszyny, porównywaniem maszyn dostępnych na rynku (tylko) firmy Janome (kryptoreklama?) co za parę lat już aktualnym nie będzie czy opisami rodzajów stopek, igieł co przecież można poczytać gdziekolwiek w internecie i w każdym sklepie internetowym kupując coś takiego. Pogrubianie objętości książki "miejscem na twoje notatki/wymiary", "tu narysuj swój projekt" sprawia że mam wrażenie jakbym przeglądała jakąś gazetkę dla małych dziewczynek. Rozbawiło mnie niezmiernie jak autorka napisała gdzieś w tekście, że w założeniu chciała na każde prezentowane ubranie, oprócz instrukcji jak samemu wykonać coś na swoje wymiary, chciała stworzyć uniwersalne wykroje dla danych rozmiarów, jednak to przekroczyło jej umiejętności :) To po co się zabiera z pisanie książek? Mam wrażenie, że dla zarobienia kasy bo książka nie jest warta swojej ceny, rozczarowała mnie a jestem osoba początkującą do której jest kierowana.
Książka dla bardzo uczących się szyć - ludzi którzy jeszcze nic nie szyli, ponieważ dosłownie połowa książki jest wypełniona podstawowymi bzdetami które znajdziemy w każdej instrukcji obsługi maszyny, porównywaniem maszyn dostępnych na rynku (tylko) firmy Janome (kryptoreklama?) co za parę lat już aktualnym nie będzie czy opisami rodzajów stopek, igieł co przecież można...
więcej mniej Pokaż mimo to
Wspaniała!
Wspaniała!
Pokaż mimo to