Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zdecydowanie jest to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w 2015 roku. Nie dość, że historie opowiadane przez Przemka są bardzo barwne i ciekawsze niż nie jedne wakacje all inclusive to są dodatkowo fantastycznym uzupełnieniem programu telewizyjnego.
Na początku byłam pewna, że książka zacznie się tam gdzie zaczyna się program. Miłym zaskoczeniem było więc odkrycie, że publikacja ta opowiada drogę autora do tego jak w ogóle program o tak oryginalnej tematyce powstał. Oczywiście nie brak tutaj opowieści o ciekawych i charyzmatycznych energoterapeutach i przygodach jakie pojawiły się w czasie powstawania programu. Jest to zdecydowanie publikacja dla ludzi którzy tak jak ja lubią wcielać się w sytuacje innych ludzi i zadawać sobie pytanie jak ja postąpiłabym w tej sytuacji.
Polecam tą książkę każdej osobie lubiącą literaturę zawierającą pewną lekcję i mogącą czegoś życiowego nauczyć bo ta książka zdecydowanie pokazała mi, że podróże nie tylko kształcą ale też nadają dystans do pewnych spraw.

Zdecydowanie jest to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w 2015 roku. Nie dość, że historie opowiadane przez Przemka są bardzo barwne i ciekawsze niż nie jedne wakacje all inclusive to są dodatkowo fantastycznym uzupełnieniem programu telewizyjnego.
Na początku byłam pewna, że książka zacznie się tam gdzie zaczyna się program. Miłym zaskoczeniem było więc...

Kto przeczytał chociaż jedną książkę Johna Greena ten doskonale wie jak doskonale kreuje on postacie bohaterów i krzyżuje ich losy. Tym razem jednak Green zawiódł mnie odrobinę ponieważ była to książka po prostu dobra (co na takiego autora jak John Green minimalnie mnie rozczarowało).
Największym plusem tej powieści są bohaterowie którzy są nie tylko bardzo interesujący ale również kontrastowi. Margo jest bardzo żywiołową bohaterką którą uwielbiałam więc kiedy znika książka staje się mniej ciekawa. Fabuła tej powieści jest interesująca choć nie porwała mnie i nie spowodowała, że nie mogłam się od niej oderwać. Największym rozczarowaniem jest dla mnie końcówka która potoczyła się inaczej niż się spodziewałam i o ile zazwyczaj jest to plus to tutaj odrobinę się rozczarowałam.
Myślę jednak, że każdy powinien sięgnąć po tą książkę by wyrobić sobie własną opinię na jej temat. Chociaż mimo wszystko polecam zaczynanie przygody z Greenem od innej jego powieści ponieważ jest to autor naprawdę godny uwagi wśród autorów powieści młodzieżowych i young adult.

Kto przeczytał chociaż jedną książkę Johna Greena ten doskonale wie jak doskonale kreuje on postacie bohaterów i krzyżuje ich losy. Tym razem jednak Green zawiódł mnie odrobinę ponieważ była to książka po prostu dobra (co na takiego autora jak John Green minimalnie mnie rozczarowało).
Największym plusem tej powieści są bohaterowie którzy są nie tylko bardzo interesujący...

Sięgając po książkę pod tytułem "Złodziej pioruna" nie byłam pewna czy nie rozczaruje mnie fabuła. Myślałam, że jest to raczej powieść skierowana do młodszych odbiorców i przygody Perseusza Jacksona będą przewidywalne.
I o ile całkowicie mogę zgodzić się z faktem, że jest to książka skierowana do młodszych czytelników to absolutnie nie mogę zgodzić się, że jest to opowieść banalna i dziecinna. Przygody młodego herosa przeplatają się na granicach światów śmiertelników i bogów olimpijskich łącząc się ze sobą w bardzo oryginalny i ciekawy sposób. W odróżnieniu do świata magicznego ukazanego w sadze o Harrym Potterze światy w powieści Ricka Riordana łączą się ze sobą tworząc spójną całość i wpływając na siebie. Również zakończenie nie jest oczywiste i niełatwo się go domyślić.
Książkę "Złodziej pioruna" poleciłabym głównie dzieciakom w wieku około 12-13 lat chociaż sama jestem doskonałym przykładem na to, że również nieco starszym czytelnikom może się ona spodobać. Wszystko zależy od indywidualnych upodobań ponieważ jest to klasyczny przykład książki przygodowej okraszonej dodatkowymi informacjami na temat greckich Bogów. Nie mogę się doczekać przeczytania kolejnych tomów.

Sięgając po książkę pod tytułem "Złodziej pioruna" nie byłam pewna czy nie rozczaruje mnie fabuła. Myślałam, że jest to raczej powieść skierowana do młodszych odbiorców i przygody Perseusza Jacksona będą przewidywalne.
I o ile całkowicie mogę zgodzić się z faktem, że jest to książka skierowana do młodszych czytelników to absolutnie nie mogę zgodzić się, że jest to...