Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Nigdy nie zapanujesz nad światem, którego nie jesteś w stanie zrozumieć...". Doskonałe przesłanie. Być może powinno być skierowane do niektórych osób. Czytałam opinię "Martyny" kilka razy. Powalająca inteligencja, że aż kipi z monitora. Nie wiem, czego spodziewała się po tomiku, w którym są zawarte wiersze. Zabrakło obrazków? A może autor powinien wrzucić jakąś kolorowankę? Jeżeli wiedziałabyś, co niesie za sobą tytuł tomiku, to może byś wiedziała do czego dąży prostota tego wydania. No ale są ludzie inteligentni i poprostu ludzie.
I nie rozumiem, dlaczego od razu czepiasz się wydawnictwa? Ktoś wydaje z wydawnictwem a ktoś bez niego.
Jeżeli już chcesz pójść tym tropem, to o ile się nie mylę to Oficyna która go wydała jest wydawnictwem - świadczy o tym numer ISBN i figurowanie w rejestrze BN. No ale to chyba nic ci nie mówi. Bo skoro skupiasz się tylko na tym, no to twoje horyzonty są tak szerokie, jak myślenie 3 letniego dziecka. Byle jak najwiecej kolorow i obrazków - wtedy jest zabawa.
A co do tekstów autora, które tak negujesz. Każdy może napisać tekst dobry, lub gorszy. Ale widzę, że masz jakieś wyidealizowane myślenie na ten temat. Czepiłaś się ostatnich wpisów na fejsie, które ja osobiście uważam za dobre. A jeżeli inteprunkcja gdzies się posypała, no to wieeeelka tragednia się stała.
Ja tomik mam od wczoraj i jestem poruszona. Że można pisać tak głęboko a nawet obnażyć swoje uczucia. Prostota jest, jako wydanie. Ale ta prostota jest dobra, jeżeli chodzi o właśnie ten klimat.
Amatorsko... hmm... Martyno - z Twojego wpisu powiało właśnie amatorsko. To właśnie tacy ludzie krzyczą najgłośniej - nic nie robią ale krytykować potrafią każdego. Żałosne.
Jeżeli Castor wyda coś nowego - od razu kupię - nawet jeżeli nie będzie tam widniało znane wydawnictwo. Ja nie kupuję wydawnictwa ale treść. Wydawnictwa tylko żerują na autorach i mam nadzieję, że autor się wypnie na zasady narzucone przez takich żerujących.Pójść do wydawnictwa i całować klamki - najprostsza forma komercji.
Moja ocena tomiku? Ja będę starała się być sprawiedliwa. Jeżeli autor dopiero zaczyna przygodę na tym rynku to należy się szacunek, ale do perfekcji nieco brakuje. Zostawiam po środku moje notowanie.

"Nigdy nie zapanujesz nad światem, którego nie jesteś w stanie zrozumieć...". Doskonałe przesłanie. Być może powinno być skierowane do niektórych osób. Czytałam opinię "Martyny" kilka razy. Powalająca inteligencja, że aż kipi z monitora. Nie wiem, czego spodziewała się po tomiku, w którym są zawarte wiersze. Zabrakło obrazków? A może autor powinien wrzucić jakąś...