Profil użytkownika: Paprot
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Tragedia.
Gdyby nie to, że dostałem książkę w prezencie od kochanej osoby, wrzuciłbym ją do kontenera z makulaturą po drugim rozdziale.
Autor idzie w objętość. Nieważne, czy pisze o zaginięciu, czy o niespodziewanym odkryciu (np. Mach Picchu), grunt żeby coś pisać. Liczy się wierszówka.
Do jednego worka i na równych prawach wrzuca nieliczne doniesienia o charakterze...
Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus, a Amerykanie są z księżyca.
Trafne spostrzeżenia dotyczące komunikacji między kobietami i mężczyznami, niestety doładowane poradami, jak poprawić relacje między partnerami. Niestety, bo napisane przez kogoś, dla kogo psychoterapeuta jest niemalże trzecim członkiem każdego normalnego (?) małżeństwa.
Przeurocza opowieść. Niespieszna i ciepła jak woda w Gangesie. Napisałbym, że to bajka, ale kto zaręczy, że nie może się naprawdę wydarzyć? Czuć w tej książce szacunek autora dla swoich postaci, tak jak one szanują siebie nawzajem. Ale jest też odrobina sympatycznej ironii i humoru z ludzkich przywar.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika Paprot
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie