WojciechTrz

Profil użytkownika: WojciechTrz

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 8 lata temu
30
Przeczytanych
książek
30
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
25
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Drugi tom tetralogii Katarzyny Bondy miał co najmniej podtrzymać poprawne wrażenie, jakie pozostawił po sobie "Pochłaniacz". I chyba udała się ta sztuka, tyle że na mniej więcej 600 stronach. Ostatnich dwieście boli.
Przyznam szczerze - mam problem z tą książką. Uważam że autorka była bardzo blisko napisania kryminału ocierającego się o gatunkową wybitność ale niestety nie wiem, dlaczego bardzo się w tym pogubiła. Albo inaczej - bardzo pogubiła swych czytelników.
Zacznę od otarcia się o wybitność. Bonda toczy akcje na kilku planach czasowych. Warsztatowo radzi sobie - jak zawsze - świetnie. Kontekst społeczno-historyczny też udaje się jej bardzo wiarygodnie przedstawić. Szczególnie tło historyczne, trudne i niejednoznaczne, ukazane jest przez nią z wiarygodnym obiektywizmem. Wyraźnie widać, że autor ma więcej do powiedzenia aniżeli tylko jakąś tam kryminalną historyjkę. I to jest największym plusem tej książki. Czuć jej wschodnią wrażliwość i nie epatowanie łatwymi do przewidzenia schematami.
Drugim wielkim atutem "Okularnika" jest duch Agathy Christie. Nie wiem czy to zabieg świadomy, czy przypadek ale w książce Bondy występuje podobieństwo do twórczości angielskiej królowej kryminału. Sasza Załuska niczym Panna Marple (bądź mój ulubiony Piorot) prowadzi swe dochodzenie w małej zamkniętej społeczności, skrywającej mroczną tajemnicę zaś morderca - co wiemy - jest wśród nas. Na koniec brakuje tylko finałowego przedstawienia i wskazania winnego (winnych).
Przyznam szczerze - przez większą cześć lektury byłem bardzo zadowolony. Każdy plan ze sobą współgrał, nawiązania historyczne były rzetelne a nawet kontrowersyjny żołnierz wyklęty ( przeklęty ) i jego okrucieństwo były ukazane przez pryzmat efektu motyla ( to go nie usprawiedliwia ale pokazuje jak jego rola była dla niego skrojona przez rzekomych wrogów )To ważne, bo jeżeli zamierzamy tykać historii i to tej kontrowersyjnej, to należy czynić to ostrożnie. I tu Bonda zdaje egzamin. Słabiej wypada plan współczesny ale tylko ze względu na elementy polityczny w którym autorka się nieco gubi. Byłoby to absolutnie do przełknięcia gdyby nie cyrk, jaki funduje czytelnikom na ostatnich 200 stronach. Nie wiem jak to określić – ale ja byłem skołowany, zaczynałem się gubić, szukałem sensu a coraz bardziej czułem się jak w „Od Zmierzchu do świtu” Quentina Tarantino – choć tu jestem pewien – nie o to autorce chodziło. Intryga na koniec zostaje tak zapętlona tak nagle rozbudowana, że jak dla mnie traci sens. Dodatkowo otwarte zamknięcie książki miast powodować wyczekiwanie na ciąg dalszy, powoduje zawód. Ostatnio podobne wrażenia wywołał we mnie „Demon” Marcina Wrony. Za dużo, za mocno, za głośno. A mogło być naprawdę genialnie.

Drugi tom tetralogii Katarzyny Bondy miał co najmniej podtrzymać poprawne wrażenie, jakie pozostawił po sobie "Pochłaniacz". I chyba udała się ta sztuka, tyle że na mniej więcej 600 stronach. Ostatnich dwieście boli.
Przyznam szczerze - mam problem z tą książką. Uważam że autorka była bardzo blisko napisania kryminału ocierającego się o gatunkową wybitność ale niestety...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Marketing czyni swoje. Sięgnąłem po tetralogię Bondy. Pani Bondy.

Z Katarzyną Bondą zetknąłem się dotychczas tylko jak z autorką "Polskich morderczyń". Pozycja to wyjątkowo bo dotychczas nikt nie pochylił się nad kobietami mordercami. Bardzo udane portrety, świetne pióro i z pewnością materiał równy pomnikowemu "Kto zabija człowieka" Sygita. Opierałem się przed jej pierwszymi fabułami. Ale w końcu uległem.
"Pochłaniacz" to niezły kryminał. Narracja jest prowadzona bardzo sprawnie, historia jest bardzo dobrze osadzona w kontekście naszej rzeczywistości. Dla osób, które cenią literaturę nie tylko jako sensacyjną historię przyswajaną za pomocą czytania, może to być jednak za mało. Nie będę ukrywał, że mam swoich idoli jeżeli chodzi o kryminał. Wbrew pozorom to nie jest prosty gatunek. Niestety "Pochłaniacz" nie wychodzi poza przeciętność. Sprawność warsztatowa - i to trzeba przyznać duża - niekiedy po prostu nie wystarcza. Dla fanów gatunku - pozycja obowiązkowa - dla koneserów literatury - niekoniecznie.

Marketing czyni swoje. Sięgnąłem po tetralogię Bondy. Pani Bondy.

Z Katarzyną Bondą zetknąłem się dotychczas tylko jak z autorką "Polskich morderczyń". Pozycja to wyjątkowo bo dotychczas nikt nie pochylił się nad kobietami mordercami. Bardzo udane portrety, świetne pióro i z pewnością materiał równy pomnikowemu "Kto zabija człowieka" Sygita. Opierałem się przed jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Jarosław" Michała Krzymowskiego to ewenement na naszym rynku wydawniczym. Po pierwsze - mało pisze się u nas biografii polityków. Po drugie - ze świecą szukać tych, które mają ambicję minimalnego choć obiektywizmu. Zazwyczaj są to albo nędzne laurki bądź bolesne paszkwile. Tymczasem Krzymowski wyniósł się ponad ten prowincjonalizm myślowy ( bądź pragmatyzm ideologiczny ) i popełnił świetną opowieść o człowieku z krwi i kości. Wahałem się nad oceną. Biogorafia nie może być arcydziełem ani dziełem wybitnym. Dałem rewelację - bo chyba więcej w tym gatunku "się nie da". Panie Michale Chapeau bas. Czekam na Donalda;)

"Jarosław" Michała Krzymowskiego to ewenement na naszym rynku wydawniczym. Po pierwsze - mało pisze się u nas biografii polityków. Po drugie - ze świecą szukać tych, które mają ambicję minimalnego choć obiektywizmu. Zazwyczaj są to albo nędzne laurki bądź bolesne paszkwile. Tymczasem Krzymowski wyniósł się ponad ten prowincjonalizm myślowy ( bądź pragmatyzm ideologiczny ) i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika WojciechTrz

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
30
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
25
razy
W sumie
wystawione
30
ocen ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
224
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]