Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cicho, cicho dzieci. To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ludzie.

Cicho, cicho dzieci. To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ludzie.

- Powiedz Isabelle, że nie. - Ale ona uważa, że to dobry pomysł - zaprotestował Alec. - Więc powiedz jej nie dwa razy.

- Powiedz Isabelle, że nie. - Ale ona uważa, że to dobry pomysł - zaprotestował Alec. - Więc powiedz jej nie dwa razy.

Głupek zawsze znajdzie kogoś głupszego od siebie, kto zechce go podziwiać.

Głupek zawsze znajdzie kogoś głupszego od siebie, kto zechce go podziwiać.

Każdy ma dane przez Boga prawo do własnej głupoty

Każdy ma dane przez Boga prawo do własnej głupoty

Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez.

Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez.

- Maleńka, nie płacz. Przecież wiesz, że to zawsze było bez sensu. - Niezręcznie poklepał mnie po kolanie i podał wyczarowaną przez siebie chustkę. - Wieeem - wychlipałam. - I przecież wiesz, że on nigdy nic do ciebie nie czuł... - Wieeem - jęknęłam jeszcze żałośniej. - I przecież wiesz, że sama też go nigdy nie kochałaś. To tylko ci się wydawało. Tak naprawdę kochasz mnie. Umilkłam i spojrzałam na niego ostro. - Tego akurat nie wiem...

- Maleńka, nie płacz. Przecież wiesz, że to zawsze było bez sensu. - Niezręcznie poklepał mnie po kolanie i podał wyczarowaną przez siebie chustkę. - Wieeem - wychlipałam. - I przecież wiesz, że on nigdy nic do ciebie nie czuł... - Wieeem - jęknęłam jeszcze żałośniej. - I przecież wiesz, że sama też go nigdy nie kochałaś. To tylko ci się wydawało. Tak naprawdę kochasz mnie. Umi...

Czytałam w Twoich fusach od herbaty, pamiętasz, Nocny Łowco? Nie zakochałeś się jeszcze w niewłaściwej osobie? - Niestety, Damo Nieba, moją jedyną prawdziwą miłością pozostaje ja sam. - Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze. - Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej

Czytałam w Twoich fusach od herbaty, pamiętasz, Nocny Łowco? Nie zakochałeś się jeszcze w niewłaściwej osobie? - Niestety, Damo Nieba, moją jedyną prawdziwą miłością pozostaje ja sam. - Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze. - Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej

Nie można się uleczyć z takiej miłości. Trzeba ją przyjąć, pielęgnować i nie szukać antidotum. Takie uczucie jest na całe życie.

Nie można się uleczyć z takiej miłości. Trzeba ją przyjąć, pielęgnować i nie szukać antidotum. Takie uczucie jest na całe życie.

Na tym polega życie. Jego zawiłości, narastające trudności, piętrzące się problemy...Zakręty losu, które wciągają nas w swoje meandry, bawiąc się nami, sprawiając, że czasami szalejemy, a innym razem gubimy się we własnych odczuciach...to wszystko sprawia, że życie jest takie piękne. Takie dziwne. Pełne niespodzianek.

Na tym polega życie. Jego zawiłości, narastające trudności, piętrzące się problemy...Zakręty losu, które wciągają nas w swoje meandry, bawiąc się nami, sprawiając, że czasami szalejemy, a innym razem gubimy się we własnych odczuciach...to wszystko sprawia, że życie jest takie piękne. Takie dziwne. Pełne niespodzianek.

Nigdy nie wiemy, co się czai za rogiem, za zakrętem. To chyba sprawia, że życie jest takie wspaniałe i ekscytujące.

Nigdy nie wiemy, co się czai za rogiem, za zakrętem. To chyba sprawia, że życie jest takie wspaniałe i ekscytujące.

Nigdy nie należałam do ludzi, którzy głośno wołali: "TUTAJ!", gdy rozdawano szczęście...

Nigdy nie należałam do ludzi, którzy głośno wołali: "TUTAJ!", gdy rozdawano szczęście...

Najtrudniej uleczyć się z miłości, która przyszła nagle (Jean de la Bruyere).

Najtrudniej uleczyć się z miłości, która przyszła nagle (Jean de la Bruyere).

Złe rzeczy przytrafiają się zawsze komuś innemu. ~powiedzenie

Złe rzeczy przytrafiają się zawsze komuś innemu. ~powiedzenie

Kiedy bylem raz w dole, że szkoda słów, Na mojej drodze Pana spotkalem znów, Spytałem: Ach, Panie, i gdzie ten twój znak? Spytałem: Ach, Panie, i gdzie ten twój znak? A on mi odpowiedział tak: Zapytaj czlowieka, co przy tobie spi, Zapytaj czlowieka, co przy tobie spi, Tylko tak, bracie, znajdziesz znak, zaufaj mi...

Kiedy bylem raz w dole, że szkoda słów, Na mojej drodze Pana spotkalem znów, Spytałem: Ach, Panie, i gdzie ten twój znak? Spytałem: Ach, Panie, i gdzie ten twój znak? A on mi odpowiedział tak: Zapytaj czlowieka, co przy tobie spi, Zapytaj czlowieka, co przy tobie spi, Tylko tak, bracie, znajdziesz znak, zaufaj mi...