Najnowsze artykuły
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać304
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2015-07-30
2015-07-30
Średnia ocen:
6,6 / 10
149 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (3 plusy)
Czytelnicy: 456
Opinie: 21
Zobacz opinię (3 plusy)
Popieram
3
Książka jest niewątpliwie niepozbawiona interesujących faktów o Japonii, jej mieszkańcach i szeroko rozumianej popkulturze charakterystycznej dla tego kraju. Nie zmienia to jednak faktu, że moim zdaniem nie sposób zapałać sympatią do jej autora, który celuje w niejednokrotnie po prostu mało śmiesznych żartach i zrozumiałych chyba tylko dla siebie pseudointelektualnych dygresjach śmierdzących na kilometr megalomanią. Rozdział o jakuzie jest wybitnie grafomański i trudny do zniesienia, jak co najmniej kilka osób już tu wspomniało. Przypuszczam, że po oczyszczeniu treści z wszędobylskich "naddatków romantycznych" książka spokojnie zamknęłaby się w jakichś stu stronach. W takiej postaci przeczytałabym ją z prawdziwą przyjemnością. W obecnym stanie mojej ciekawości tylko z wielkim trudem udało się pokonać zniechęcenie wywołane formą podania.
Książka jest niewątpliwie niepozbawiona interesujących faktów o Japonii, jej mieszkańcach i szeroko rozumianej popkulturze charakterystycznej dla tego kraju. Nie zmienia to jednak faktu, że moim zdaniem nie sposób zapałać sympatią do jej autora, który celuje w niejednokrotnie po prostu mało śmiesznych żartach i zrozumiałych chyba tylko dla siebie pseudointelektualnych...
więcej Pokaż mimo to