Opinie użytkownika
bardzo wysokiej jakosci ksiazka, polecam mimo iz ton autora w paru pierwszych rozdzialach przypominajacy ton kaznodziei jest w stanie skutecznie od niej odstraszyc. mimo oczywistych powiazan de mello z kosciolem katolickim, jego poglady i przemyslenia zawarte w tej ksiazce sa jedynie w minimalnym stopniu naznaczone typowa dla chrzescijan retoryka poczucia winy i parszywa...
więcej Pokaż mimo to
dalsza czesc watpliwej jakosci przemyslen new age'owego mowcy ulricha tolle, podobnie jak w przypadku pierwszej ksiazki - stanowczo odradzam marnowanie czasu na ten smutny gniot (przy okazji odsylam zainteresowanych do mojej krotkiej recenzji potegi terazniejszosci, nie widze potrzeby powtarzania dwa razy tych samych wnioskow)
o ile w przypadku czesci pierwszej wciaz...
nie dla kazdego, jednak jest to wynik przemyslen czlowieka rozumiejacego o czym mowi i majacego ponad 30 lat doswiadczenia w materii ktora probuje przyblizyc innym.
Pokaż mimo tonie dla kazdego, jednak jest to wynik przemyslen czlowieka rozumiejacego o czym mowi i majacego ponad 30 lat doswiadczenia w materii ktora probuje przyblizyc innym.
Pokaż mimo to
gdyby istniala mozliwosc wystawienia oceny 0/10 - jest to moj pierwszy i w sumie osamotniony w swej chwale (na chwile obecna) kandydat.
ksiazka zawiera okrojona, metnie zinterpretowana wiedze z paru tak zwanych systemow rozwoju duchowego pokroju advaity vendaty i buddyzmu, okraszona zerowej (a wrecz ujemnej, bo szkodliwej) jakosci przemysleniami autora.
zaczne od...
polecam te 20 zlociszy wydac na wyjscie do kina na dobry film, serio.
ksiazka nie wnosi absolutnie nic nowego do tematu, sklada sie glownie z lopatologicznych wyjasnien roznorakich metnych buddemow i niezbyt lotnych przemyslen autora, zawiera 0 (slownie: zero) jakichkolwiek przydatnych rad i cwiczen, nazwanie tego watpliwej jakosci dziela wstepem do zenu bedzie powaznym...