Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,7 / 10
28 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (2 plusy)
Czytelnicy: 51
Opinie: 15
Zobacz opinię (2 plusy)
Popieram
2
Szalencza proza. Nie sposob dokonac jednoznacznej kwalifikacji genologicznej, nie sposob zrekonstruowac chocby szczatkowej intencji autorskiej i stwierdzic, co wlasciwie chcial przekazac, ale te wszystkie watpliwosci bledna w obliczu formy i stylu. Woda i bala to przede wszystkim jezyk. To nie fabula, nie bohaterowie stanowia tutaj swiat przedstawiony, lecz jezyk. Ekwilibrystyka stylistyczna, eksploatowania krancowo rónych rejsetrow mowy zapieraja dech w piersiach. Dorota Maslowska mowila kiedys, ze jej pisarskim celem zawsze bylo tworzenie takich ksiazek, ktorych jeszcze nikt nigdy nie napisal. Woda i bala Grzegorza Zurka jest wlasnie takim utworem. Nigdy nie czytalem niczego podobnego, a przeczytalem w zyciu sporo rzeczy. Troche szkoda, ze ksiazka wyszla nakladem stosunkowo malego wydawnictwa, bo przy odpowiedniej promocji moglaby narobic na polskim rynku wydawniczym sporo zamieszania.
Szalencza proza. Nie sposob dokonac jednoznacznej kwalifikacji genologicznej, nie sposob zrekonstruowac chocby szczatkowej intencji autorskiej i stwierdzic, co wlasciwie chcial przekazac, ale te wszystkie watpliwosci bledna w obliczu formy i stylu. Woda i bala to przede wszystkim jezyk. To nie fabula, nie bohaterowie stanowia tutaj swiat przedstawiony, lecz jezyk....
więcej Pokaż mimo to