Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Szalencza proza. Nie sposob dokonac jednoznacznej kwalifikacji genologicznej, nie sposob zrekonstruowac chocby szczatkowej intencji autorskiej i stwierdzic, co wlasciwie chcial przekazac, ale te wszystkie watpliwosci bledna w obliczu formy i stylu. Woda i bala to przede wszystkim jezyk. To nie fabula, nie bohaterowie stanowia tutaj swiat przedstawiony, lecz jezyk. Ekwilibrystyka stylistyczna, eksploatowania krancowo rónych rejsetrow mowy zapieraja dech w piersiach. Dorota Maslowska mowila kiedys, ze jej pisarskim celem zawsze bylo tworzenie takich ksiazek, ktorych jeszcze nikt nigdy nie napisal. Woda i bala Grzegorza Zurka jest wlasnie takim utworem. Nigdy nie czytalem niczego podobnego, a przeczytalem w zyciu sporo rzeczy. Troche szkoda, ze ksiazka wyszla nakladem stosunkowo malego wydawnictwa, bo przy odpowiedniej promocji moglaby narobic na polskim rynku wydawniczym sporo zamieszania.

Szalencza proza. Nie sposob dokonac jednoznacznej kwalifikacji genologicznej, nie sposob zrekonstruowac chocby szczatkowej intencji autorskiej i stwierdzic, co wlasciwie chcial przekazac, ale te wszystkie watpliwosci bledna w obliczu formy i stylu. Woda i bala to przede wszystkim jezyk. To nie fabula, nie bohaterowie stanowia tutaj swiat przedstawiony, lecz jezyk....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to