Cytaty
Jako tradycyjny Anioł Stróż Licho nie miało na wyposażeniu żadnych mieczy ognistych ani tym podobnych robiących odpowiednie wrażenie akcesoriów, mogło co najwyżej kopnąć z bamboszka.
..."Dziergam szalik dla Licha i mam dylemat, jaką barwę wybrać. Podsunął Konradowi po nos kłębki mechatej włóczki. - Fuksja, amarant czy purpura? - Bardziej oczojebnych nie było?...
- Jak się nazywasz? - zapytałem. - Potężny Raaaarrrrrrgghh! - oznajmiło stworzenie. - Wolałbym coś krótszego i mniej gardłowego. Troll wzruszył ramionami. - Jeremy - odparł z zażenowaniem w głosie. - Jeremy? - Zniosłem już tyle pierdolonych zniewag, pryszczata gębo, że niech ci się nie zdaje, że wkurzysz mnie imieniem Jeremy. - Troll Jeremy - powtórzyłem raz jeszcze, by się upe...
RozwińCzasem przeplatam księżyc z samotnością.
W myślach o śmierci byłą trująca słodycz. W takie noce zaczynał rozmyślać o żyletkach, ostrych i lśniących, które gładko przecinały skórę, sięgając do żył. Ból był dobry, ból i strach przed bólem przywracały go na trochę światu, skupiając jego myśli na chwili obecnej. Jakkolwiek absurdalnie by to zabrzmiało, Meric naprawdę żywy czuł się dopiero wtedy, gdy próbował się zabić.