Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[2]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2015-01-01
2015-01-01
Średnia ocen:
5,9 / 10
220 ocen
Ocenił na:
4 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (5 plusów)
Czytelnicy: 655
Opinie: 43
Zobacz opinię (5 plusów)
Popieram
5
Przeczytał:
2014-12-01
2014-12-01
Średnia ocen:
6,0 / 10
2184 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (1 plus)
Czytelnicy: 4434
Opinie: 310
Zobacz opinię (1 plus)
Powszechne zbawienie dla każdego,bez względu na uczynki i życie jakie się wiedzie-to przesłanie,które przebija z kart tej książki. Toż to czysto protestancka wizja świata i życia po śmierci,nie do pogodzenia z katolicką drogą ku miłosiernemu ale także sprawiedliwemu Bogu.
Autor w tej książce wielokrotnie przywołuje Platona i innych antycznych filozofów,pokazuje ich sposób zapatrywania się na życie po śmierci,zestawia ich w jednej lini z Jezusem,porównując ludzi do Boga?!?To tak jakby próba umniejszenia godności jego cudownej,boskiej osoby i znaczenia dla zbawienia ludzkości.
W sumie i łącznie autor przywołuje postac Jezusa tylko parę razy i przedstawia go jako wielkiego nauczyciela czy co najwyżej proroka(o zgrozo!)Zapomina zupełnie,a raczej wogóle tego nie wie kim był i jest Jezus Chrystus z Nazaretu !!!
Uważam,że co najmniej nie na miejscu jest porównywanie Jezusa Boga do jakiś antycznych myślicieli,to niesamowicie spłyca poziom książki i pokazuje poziom intelektu i pseudo rangę jej twórcy.
Pan Eben twierdzi,że nawiązał kontakt z Bogiem,więc o.k,był w stanie prawie-śmierci,istnieje wiele podobnych przypadków na świecie i to jest zrozumiałe. Jednak z katolickiego punktu widzenia zadam pytanie z jakim lub czyim bogiem nawiązał kontakt? Z kart książki wysuwa się obraz bliżej nieokreślonego Boga,wręcz bezosobowego,nie pouczającego człowieka,nie wskazującego człowiekowi jak życ,nie dającego żadnych wytycznych czy jakichkolwiek ograniczeń. Po prostu wszyscy po śmierci będziemy happy a już na pewno Eben Alexander.On już zasłużył na niebo,wręcz tam już jest jedną nogą i można ogłosic go świętym. Hulaj dusza piekła nie ma.No nie mam pytań !!!
Gdyby pan Eben powstrzymał się tylko i wyłącznie na wydaniu swej pierwszej i niezłej,w sumie książki-Dowód byłoby o.k. Przedstawił w niej bowiem swoje subiektywne wizje i odczucia z podróży do innej rzeczywistości.Ale w tej książce posunął się za daleko.
Płytkośc,naiwnośc wypowiedzi.Ot chirurg spotkał Boga i teraz zaczyna własne filozoficzne wykłady i pouczenia co do tego jak dojśc do nieba.Nie stawia osoby Jezusa w centrum uwagi jako JEDYNEGO Zbawiciela,bardziej poważa Platona.Żenada do kwadratu! Wystarczy tylko wziąc przykład z antycznej myśli filozoficznej lub buddyzmu, aby przez medytacje połączyc się z wszechobecnym stwórcą. Toż to jeszcze bardziej spłycona wersja protestantyzmu,rzekł bym,że z domieszką New Age. Bajka,jednak nie dla wszystkich a tylko dla naiwniaków.Na pewno nie dla ludzi,którzy poważnie traktują swoją wiarę i czytają Pismo Święte.
Naciągane 4/10
Powszechne zbawienie dla każdego,bez względu na uczynki i życie jakie się wiedzie-to przesłanie,które przebija z kart tej książki. Toż to czysto protestancka wizja świata i życia po śmierci,nie do pogodzenia z katolicką drogą ku miłosiernemu ale także sprawiedliwemu Bogu.
więcej Pokaż mimo toAutor w tej książce wielokrotnie przywołuje Platona i innych antycznych filozofów,pokazuje ich sposób...