Agatonu

Profil użytkownika: Agatonu

Kielce Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 8 lata temu
104
Przeczytanych
książek
107
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
9
Polubień
opinii
Kielce Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Ciężko jest streścić, o czym powieść Austriaczki mówi. To niesamowity kolaż, powieść pop, miksująca komiksowe postacie z celebrytami, historyczne persony z porno gwiazdami i tak dalej. Czytelnik nie znajdzie tu jednego wątku, konkretnych bohaterów i ich losów. Całość miesza się, łączy, dzieli, aby znowu stworzyć kompletnie niezrozumiałą strukturę. Mamy na przykład postać niejakiego Otto, który co chwilę pojawia się jako zupełnie inny człowiek. Czytający ma wrażenie jakby przerzucał kanały w telewizji, a wszystkie odbierane obrazy łączyły się w chorą całość. Jest to niewątpliwie eksperyment, może i nawet gwałt na świadomości odbiorcy. Czytelnik stawiany jest w sytuacji ofiary. Najbardziej niesamowitym w tej szalonej i niełatwej lekturze jest sam przekaz. Najistotniejszy i najwięcej mówiący jest sam wstęp, „instrukcja obsługi”. Autorka w 1970 roku miała ostrą depresję, jedynym, czym oprócz pisania się zajmowała, było nieustanne oglądanie telewizji. Swoją książką dała upust przerażającej samotności, pokazała ogłupianie obywateli przez masowe media za pomocą pornografii, przemocy i zapychania świadomości fikcją. Wszystko to powolnie prowadzi do autodestrukcji. Ciekawi też sama budowa książki. Elfriede Jelinek ignoruje wszelkie zasady interpunkcji. Jedynym znakiem przystankowym jest kropka. Specyficzny styl prozy zmusza do ciągłego i maksymalnego skupienia na bezsensownej treści, co nawet najbardziej wytrwałych jest w stanie wykończyć nerwowo. Podsumowując, jest to powieść koszmarna, lecz jednocześnie genialna. Pomimo upływu prawie 40 lat od jej wydania, wciąż da się dostrzec jej aktualność w zmasowanym wymiarze. To idealne podsumowanie ogłupiałego i samotnego społeczeństwa XXI wieku: nie życzę miłej lektury, bo taka z pewnością nie będzie. Ja dobre 5 lat temu utknęłam w okolicy 120 strony i dalej nie mogę.

Ciężko jest streścić, o czym powieść Austriaczki mówi. To niesamowity kolaż, powieść pop, miksująca komiksowe postacie z celebrytami, historyczne persony z porno gwiazdami i tak dalej. Czytelnik nie znajdzie tu jednego wątku, konkretnych bohaterów i ich losów. Całość miesza się, łączy, dzieli, aby znowu stworzyć kompletnie niezrozumiałą strukturę. Mamy na przykład postać...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Agatonu

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
104
książki
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
9
razy
W sumie
wystawione
98
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
652
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
12
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]