Opinie użytkownika
Coraz szybciej płynie ta seria. Ta część skupiona jest na Melin (swoją drogą, imię zupełnie nie azjatyckie). W końcu coś zmienia się w fabule, rusza ona do przodu. Szczególnie pozytywnie zaskoczyła mnie Wielka Bestia, na której talizmanie skupiona jest ta część.
Bohaterowie, Bohaterowie...
Ładnie rozwinęli się wszyscy, poza Conorem. Pokazuje rodzinne powiązanie i (Na...
I wracamy ze starą śpiewką:
Jej! Charaktery postaci są coraz lepiej zarysowane, poza głównym bohaterem tej części, czyli Conorem. Conora nie definiuje historia, wydarzenie itd.
Definiuje go rodzina, dzięki czemu mamy bohatera, lekko zniewieściałego, ale w sumie pokazuje to jaki wpływ na psychikę ma opinia innych.
Fabula poszła w lepszym kierunku (I chwała im za to)....
***
-Znasz sekret walki ze skorpionem? (...)
Skrzyżowała nogi w kostkach i usłyszała uspokajający szczęk.
Nosiła ochraniacze na kolanach z myślą o czołganiu się i wspinaczce, ale także z innego powodu-a mianowicie dwóch małych ostrzy, które były tam ukryte.
-Sekret polega na tym-wydyszała-Żeby nigdy nie odrywać oczu od skorpiona.
Uniosła kolano i wbiła ostrze...
***
Co...
"Królowa Cieni" znowu pokazała, że Mass, potrafi wspiąć się na szczyt. Z niecierpliwością czekałam na nią siedem miesięcy i w dniu premiery zakupiłam egzemplarz. Nie powstrzymał mnie od tego deszcz i śnieg (piękną wiosnę mamy tego roku...). Przeczytałam. I raz jeszcze. I znowu...
Zacznę od zmiany Aelin. Dorosła i stała się tym kim zawsze miała być-Królową. Zrobi co musi,...
Związałam się postaciami, pokochałam świat i odchodzę z żalem większym niż Rachel... Jednak gdzieniegdzie ni widać logiki. potem napiszę coś fajnego bo się spieszę :)
Pokaż mimo toFajny pomysł mocno zarysowane postacie. Czego więcej chcieć? Ludzie co wy widzicie w baśnioborze, że jest leprzy???
Pokaż mimo toPowiem szerze, Czytałam baśniobór, nie raz i nie dwa, ale ta książka jest lepsza z dziesięć razy... Ludzie co jest z wami???
Pokaż mimo to
Pierwszy tom skupia się na Abeke. Fajnie, pomyślane szczerze mówiąc...Akcja jest wartka i szybka, natomiast fabuła miała ogromny potencjał i byłaby wręcz świetna. Byłaby. Nie wiem czego się po niej spodziewałam, ale cóż nie plagiatu na taką skale...
Więź z szlachetnym zwierzęciem-Eragon, powracające zło-Władca pierścieni, nastolatkowie ratując świat- Wszędzie chociażby...
Z okazji walentynek, wszędzie widać promocje i obniżki. Tak więc jako doświadczona łowczyni książek, ruszyłam na łowy do empiku. Tą książkę zobaczyłam na półce, na przeciwko Tolkiena, świeciła okładką, a zainteresowane osoby brały ją co róż do rąk. Z zainteresowaniem przeczytałam parę pierwszych stron. Myśląc, że może być ok. Wyruszyłam do kasy i zapłaciłam za nią. Z...
więcej Pokaż mimo to