Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zamiatin - Wizjoner Przyszłości.
Czytając antyutopijną książkę Eugeniusza Zamiatin'a czy też klasykę 1984 Georga Orwella, ciężko nie dostrzec proroczego charakteru tych powieści. Minęło już ponad 100 lat od wydania książki, a tak wiele elementów stało się naszą smutną i zarazem przerażającą rzeczywistością: wszechobecna kontrola, każdy nasz ruch online jest śledzony, telefony i laptopy nagrywają nasze rozmowy, cenzura w rzekomo wolnym internecie (youtube usuwający filmy sprzeczne z powszechnie przyjętym przekazem) nie wspominając już o Chinach, gdzie każdy krok obywateli jest śledzony za pomocą kamer, które rozpoznają twarz, a system przydziela punkty za "właściwe" zachowanie.
"Wielka Operacja" z książki Zamiatin'a przypomina mi dzisiejszą Wielką Akcje Szczepień, jako jedyną słuszną, drogę do zbawienia ludzkości..... a sam zabieg czyli "ośrodek wyobraźni to żałosny zwoik w mózgu w pobliżu mostu Varola. Wystarczy trzykrotne przypalenie tego zwoiku promieniami X - i już jesteście uleczeni z wyobraźni - Na zawsze." Przypomina mi lobotomię, którą wykonano po raz pierwszy w 1935 r., czyli 15 lat po wydaniu powieści....
Porównując te wszystkie fakty ciężko nie spojrzeć na Eugeniusza Zamiatina jako na wizjonera.

Zamiatin - Wizjoner Przyszłości.
Czytając antyutopijną książkę Eugeniusza Zamiatin'a czy też klasykę 1984 Georga Orwella, ciężko nie dostrzec proroczego charakteru tych powieści. Minęło już ponad 100 lat od wydania książki, a tak wiele elementów stało się naszą smutną i zarazem przerażającą rzeczywistością: wszechobecna kontrola, każdy nasz ruch online jest śledzony,...