-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2019-07-08
2019-07-20
Przeczytane 3/4 książki.
Historia dość niecodzienna. Genialny początek, aż poczułam uścisk w sercu, później było dobrze, świetnie... nagle przychodzi fizyczność i klops. Coś mi tutaj nie pasowało, niby Lev jest małomówny i niedostępny, ale jednak poszło zbyt gładko i powierzchownie. W dodatku scena w łazience kiedy to Mina przyłapała Lev'a na ........., pomyślałam "what the f*ck?".
Miałam wielkie nadzieje po przeczytaniu opinii, ale coś nie zaiskrzyło.
Przeczytane 3/4 książki.
Historia dość niecodzienna. Genialny początek, aż poczułam uścisk w sercu, później było dobrze, świetnie... nagle przychodzi fizyczność i klops. Coś mi tutaj nie pasowało, niby Lev jest małomówny i niedostępny, ale jednak poszło zbyt gładko i powierzchownie. W dodatku scena w łazience kiedy to Mina przyłapała Lev'a na ........., pomyślałam...
2019-08-21
Przeczytane 3/4 książki, praktycznie cała.
Nie jest to arcydzieło, ale myślę, że książka jest napisana naprawdę dojrzale. Podejście do tematu było tutaj na miejscu. Oczywiście, ja osobiście nie brnęłabym w taki związek, ale to nie o mnie, czytamy fikcję aby się rozerwać. Główne postaci dobrze zbudowane, jedynie Cole mi nie pasował. Mimo, iż przez większość książki mało się dzieje to i tak czytałam z zaciekawieniem, bo ta powieść ma "to coś" w sobie. Czytając ją, czułam ukojenie, spokój i ciepło.
Przeczytane 3/4 książki, praktycznie cała.
Nie jest to arcydzieło, ale myślę, że książka jest napisana naprawdę dojrzale. Podejście do tematu było tutaj na miejscu. Oczywiście, ja osobiście nie brnęłabym w taki związek, ale to nie o mnie, czytamy fikcję aby się rozerwać. Główne postaci dobrze zbudowane, jedynie Cole mi nie pasował. Mimo, iż przez większość książki mało się...
2019-05-20
Przeczytane 3/4 książki.
Na ten moment stwierdzam, że książka jest dobra, nic specjalnego.
Lubię kiedy kotek goni myszkę choć przez pół książki, tutaj jakoś myszka za szybko się poddała, a kotek zatriumfował zbyt łatwo.
Fabuła w mojej opinii nie klei się tak jak lubię, nic mi tu nie pasuje, nie mogę się wczuć. Możliwe, że kiedyś dokończę, na razie nudy!
Przeczytane 3/4 książki.
Na ten moment stwierdzam, że książka jest dobra, nic specjalnego.
Lubię kiedy kotek goni myszkę choć przez pół książki, tutaj jakoś myszka za szybko się poddała, a kotek zatriumfował zbyt łatwo.
Fabuła w mojej opinii nie klei się tak jak lubię, nic mi tu nie pasuje, nie mogę się wczuć. Możliwe, że kiedyś dokończę, na razie nudy!
Przeczytane 1/3 książki.
Hmmm... interakcje między głównymi bohaterami i pomysł na fabułę 10/10!
Czułam każdy dotyk opisany literkami, elektryczność i emocje.
Jedyne co mi przeszkadzało to za dużo opisów firm, ras, budynków, interesów, wszystkiego. Nudziło mnie to i doprowadzało do szewskiej pasji! Dlatego zrezygnowałam z dalszego czytania, ale wrócę do niej na pewno!
Przeczytane 1/3 książki.
więcej Pokaż mimo toHmmm... interakcje między głównymi bohaterami i pomysł na fabułę 10/10!
Czułam każdy dotyk opisany literkami, elektryczność i emocje.
Jedyne co mi przeszkadzało to za dużo opisów firm, ras, budynków, interesów, wszystkiego. Nudziło mnie to i doprowadzało do szewskiej pasji! Dlatego zrezygnowałam z dalszego czytania, ale wrócę do niej na pewno!