Opinie użytkownika
Książka z serii tych, ktore zrobiłyby absolutną furorę na Wattpadzie :)
Fabuła dosyć przewidywalna, przyjemnie poprowadzona, język w porządku jeśli nie liczyć powtórzeń ("kręgi na plecach"...). Historia smutna, ostatnie rozdziały naprawdę wyciskające łzy. Do bohaterów czuć sympatię i współczucie, ale ich dialogi.. Nie wydaje mi się, żeby jedenastoletni chłopcy wypowiadali...
Po "Gdyby ocean nosił Twoje imię" czułam, że potrzebuję więcej książek tej autorki. Ten styl, ten język, coś pięknego. Nie zawiodłam się, bo "Gorzki smak jej wielkiej radości" jest również książką napisaną pięknym językiem i stylem, dotyka ciekawych problemów, od strony która jest mi obca, więc było to interesujące przeżycie. Jednakże.. wydaje mi się, że te dwie książki sa...
więcej Pokaż mimo toPrzyjemna, lekka, zabawna, choć w kilku momentach Misiek przypomina humorem Michaela Scotta z The Office. Szkoda mi było tylko Szwagra! Przesympatyczna postać, a tak wszyscy się z niego bezlitośnie śmiali. No cóż, co kto lubi :) Klimat świąt odczuwalny, natomiast zagadka dosyć ciekawa, ale bez "tego czegoś". Ogólnie książka przyjemna idealna na zabiegany czas przed...
więcej Pokaż mimo toPiękna książka, przyjemny język, bardzo ciekawa tematyka. Słodko-gorzkie, smutne (moim zdaniem) zakończenie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLekka, przyjemna, zabawna, świąteczna! :) Lekki język, przezabawni seniorzy, wzruszające historie. Miła zimowa książka.
Pokaż mimo toOd połowy strasznie mi się ciągnęła. Szybko było wiadomo, że to albo Kya, albo Tate zabili. Sama końcówka dosyć ciekawa, ale sam proces ciągnący się na pół książki.... Do tego średnio prawdopodobne, żeby sześcioletnie dziecko poradziło sobie tak jak Kya. Tematyka ciekawa, ale chyba nie w moim guście.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiepła, przyjemna książka. Głównego bohatera ciężko jest nie polubić, tak jak i w zasadzie całej reszty postaci. Zakończenie dla mnie osobiście trochę przewidyalne, ale nie ujmuje to książce uroku. Cudowny, lekki humor.
Pokaż mimo to