Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gdy szukałem kolejnej książki do przeczytania, wiedząc że musi być to powieść Kinga, nie myślałem, że trafię na "Oczy Smoka". Zainteresował mnie krótki opis mówiący o Rolandzie, Delain i czarnoksiężniku Flaggu. Spodziewałem się akcji osadzonej w czasach Rolanda Deschaina, z nim właśnie w roli głównej. Okazało się jednak, że jest to powieść o zupełnie innym świecie, innym Rolandzie i zgoła innego rodzaju niż pozostałe, czytane przeze mnie wcześniej książki Stephena Kinga. Tylko Flagg pozostał ten sam ;). King stworzył... baśń. Jest to doskonałe określenie "Oczu Smoka" - język nie jest ostry, a treść odpowiednia zarówno dla dziesięciolatka jak i siwego staruszka. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że każdy znajdzie w niej jakąś mądrość. Bajkowa kraina z fantastycznymi postaciami, siła, odwaga i królewska rodzina. Baśń - lekka, przyjemna, warta przeczytania.

Gdy szukałem kolejnej książki do przeczytania, wiedząc że musi być to powieść Kinga, nie myślałem, że trafię na "Oczy Smoka". Zainteresował mnie krótki opis mówiący o Rolandzie, Delain i czarnoksiężniku Flaggu. Spodziewałem się akcji osadzonej w czasach Rolanda Deschaina, z nim właśnie w roli głównej. Okazało się jednak, że jest to powieść o zupełnie innym świecie, innym...