Jesteśmy społecznością, która kocha książki

'Po pierwsze miłosc' dostałam w prezencie. Pierwsze wrażenie fajne. Opis nawet ciekawy, okładka niczego sobie. Ale kiedy zaczyna się czytac... Nuda, nuda, nuda ! Przeczytałam do końca tylko z mojej niepisanej zasady, że jak już zacznę to czytam do końca. A nóż mnie wciągnie. Tutaj jednak po 200 stronach straciłam jakąkolwiek nadzieje.

Cnotliwa opowieść o grupce przyjaciół ze szczególną uwagą dla dwóch studentek. Wszyscy nudni jak flaki z olejem, i nawet szalony Kostek nic tutaj nie pomoże. Liczyłam, że może końcówka mnie zaskoczy, jednak niepotrzebnie. Zakończenie śmieszne. Jak cała książka zresztą.

'Po pierwsze miłosc' dostałam w prezencie. Pierwsze wrażenie fajne. Opis nawet ciekawy, okładka niczego sobie. Ale kiedy zaczyna się czytac... Nuda, nuda, nuda ! Przeczytałam do końca tylko z mojej niepisanej zasady, że jak już zacznę to czytam do końca. A nóż mnie wciągnie. Tutaj jednak po 200 stronach straciłam jakąkolwiek nadzieje.

Cnotliwa opowieść o grupce przyjaciół...

Miały być dwie gwiazdki, ale dodatkowa za niezwykły przekaz znajdujący się na ostatnich stronach.

Kiedy zaczynałam czytać miałam wrażenie, że to masło maślane o niczym. Jednak wraz z przeczytanymi stronami coraz częściej sięgałam po "Zakochanego ducha" i nie żałuję, że dobrnęłam do końca. Początek zraża, ale później jest już tylko lepiej.

Miały być dwie gwiazdki, ale dodatkowa za niezwykły przekaz znajdujący się na ostatnich stronach.

Kiedy zaczynałam czytać miałam wrażenie, że to masło maślane o niczym. Jednak wraz z przeczytanymi stronami coraz częściej sięgałam po "Zakochanego ducha" i nie żałuję, że dobrnęłam do końca. Początek zraża, ale później jest już tylko lepiej.

Wchodząc w świat 'Szeptem' nie uda ci się uwolnić z niego zbyt łatwo. Będziesz chcieć więcej. Nie polecam jednak tym, którzy oczekują ambitnej lektury. Mnie książka urzekła. Zapragnęłam mieć swojego Patcha :)

Wchodząc w świat 'Szeptem' nie uda ci się uwolnić z niego zbyt łatwo. Będziesz chcieć więcej. Nie polecam jednak tym, którzy oczekują ambitnej lektury. Mnie książka urzekła. Zapragnęłam mieć swojego Patcha :)