-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
-
Artykuły„Dwie splecione korony”: mroczna baśń Rachel GilligSonia Miniewicz1
-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Pamiętam, jak szerokie spektrum miała ta książka w latach, kiedy ja uczęszczałam do gimnazjum. Bardzo wiele młodych osób siedziało na korytarzach pochłaniając opowieść dziewczyny, która wybrała złą drogę. Oczywistym jest fakt, że młodzież bardzo nie lubi, gdy się jej rozkazuje. Ale ta książka taka nie jest. To zwykła, sucha historia; relacja z życia, które nabrało szarości przez narkotyki. Dlatego też jest to popularna pozycja wśród młodych ludzi, którzy ciekawi skutków zabawy z tym, co zakazane i zabójcze, odkrywają skutki przez pryzmat przeżyć-być może-rówieśniczki.
Pamiętam, jak szerokie spektrum miała ta książka w latach, kiedy ja uczęszczałam do gimnazjum. Bardzo wiele młodych osób siedziało na korytarzach pochłaniając opowieść dziewczyny, która wybrała złą drogę. Oczywistym jest fakt, że młodzież bardzo nie lubi, gdy się jej rozkazuje. Ale ta książka taka nie jest. To zwykła, sucha historia; relacja z życia, które nabrało szarości...
więcej mniej Pokaż mimo to
Sama nie wiem, co lepsze. Film, owszem, genialny, utrzymany w szarości, z wyjątkową obsadą. Zagmatwany. Tak, jak i książka, którą momentami ciężko zrozumieć.
Ale czy nie takie jest życie alkoholika? Bez ładu i porządku. Jerzy Pilch bardzo mądrze rozplanował układ tego dzieła.
Wielkim plusem tej pozycji są listy miłosne. Przepiękne pióro.
Sama nie wiem, co lepsze. Film, owszem, genialny, utrzymany w szarości, z wyjątkową obsadą. Zagmatwany. Tak, jak i książka, którą momentami ciężko zrozumieć.
Ale czy nie takie jest życie alkoholika? Bez ładu i porządku. Jerzy Pilch bardzo mądrze rozplanował układ tego dzieła.
Wielkim plusem tej pozycji są listy miłosne. Przepiękne pióro.
Momentami się dłużyła, ale wszystko to wynagrodziła genialna końcówka.
Momentami się dłużyła, ale wszystko to wynagrodziła genialna końcówka.
Pokaż mimo to
Była kiedyś taka moda, na tę właśnie książkę. Niestety, dla mnie to nuda. Cóż z tego, że realnie opisuje swoje odpływania po narkotykach, skoro po kolejnych pięciu stronach dzieje się to samo?
Była kiedyś taka moda, na tę właśnie książkę. Niestety, dla mnie to nuda. Cóż z tego, że realnie opisuje swoje odpływania po narkotykach, skoro po kolejnych pięciu stronach dzieje się to samo?
Pokaż mimo to