rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Interesująca książka, ale....spodziewałam się czegoś lepszego. Jestem trochę zawiedziona, ale nie na tyle, żeby jej nie zachować ;)

Interesująca książka, ale....spodziewałam się czegoś lepszego. Jestem trochę zawiedziona, ale nie na tyle, żeby jej nie zachować ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawa historia, przedstawiona w bardzo dobry sposób. Polecam!

Ciekawa historia, przedstawiona w bardzo dobry sposób. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Poprzednia książka autorki - "Historia pszczół' mnie zachwyciła. Z bardzo pozytywnym nastawieniem zabierałam się za przeczytanie 'Błękitu' i muszę się przyznać, że się zawiodłam. Nie jest to zła książka, absolutnie nie, ale jak dla mnie akcja toczyła się za wolno i wydarzenia były zbyt przewidywalne. Jednak książki nie wyślę w świat, zostanie ze mną ;).

Poprzednia książka autorki - "Historia pszczół' mnie zachwyciła. Z bardzo pozytywnym nastawieniem zabierałam się za przeczytanie 'Błękitu' i muszę się przyznać, że się zawiodłam. Nie jest to zła książka, absolutnie nie, ale jak dla mnie akcja toczyła się za wolno i wydarzenia były zbyt przewidywalne. Jednak książki nie wyślę w świat, zostanie ze mną ;).

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W skrócie. Ciekawa, interesująca, nietypowa, tylko za krótka.

W skrócie. Ciekawa, interesująca, nietypowa, tylko za krótka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak w skrócie. Historie przedstawione w tej książce są na pewno interesujące i skłaniają czytelnika do zastanowienia się nad poruszonymi tam tematami. I pomijając ostatni rozdział, który w miarę mnie wciągnął, to przy czytaniu pozostałych nie mogłam się na tyle skoncentrować i skupić na tym co czytam, że bardzo mi się one dłużyły. Być może chodziło o styl w jakim jest napisana ta książka, który mi 'nie podszedł'. Ale, jest ale, myślę, że kiedyś jeszcze do niej wrócę, bo uważam, że to co jest w niej opowiedziane jest ważne i godne uwagi.

Tak w skrócie. Historie przedstawione w tej książce są na pewno interesujące i skłaniają czytelnika do zastanowienia się nad poruszonymi tam tematami. I pomijając ostatni rozdział, który w miarę mnie wciągnął, to przy czytaniu pozostałych nie mogłam się na tyle skoncentrować i skupić na tym co czytam, że bardzo mi się one dłużyły. Być może chodziło o styl w jakim jest...

więcej Pokaż mimo to